BMW Sport

szpera to podstawa ja w swojej bylej e46 jak patrze jak jezdzila ze szpera a bez to byly dwa rozne sweaty. Polecam Ci szpere quaife. Zaloza Ci ja bez problem w Poznaniu. Jak co dam Ci namiar gdzie. Koszt szpery okolo 6500 tys plus montaz - warto uwiez mi.
Negatywnych skutkow nie ma zadnych - zreszta kazde M ma szpere. W cywilnych autach nie stosowali tylko dlatego zeby M ki im lepiej schodzily - innego wytlumaczenia nie ma.

Coś czuje że temat będzie opierał się głównie na teorii i informacji z netu, jeśli chcesz poznać sekret Maćka jedź na najbliższą imprezę na 1/4 to Go spotkasz i pogadasz, może wtedy będziesz wiedział jakie ma parametry jego auto (bo na razie to widze strzelasz), jakie miał osiągi mając RWD i będziesz wiedział dlaczego nie dzieli się wiedzą, bo po prostu żyje z tuningu i mechaniki...
Co do F1 to absolutnie nie jest najszybszy pojazd do 100km/h, mimo świetnego stosunku moc/masa i makabrycznie drogich slicków dostałby baty od Rallycrossowego Polo (poniżej 2s), jak myślisz dlaczego?

Forest ale masz jakieś konkretne dane pokazujące różnice w czasach, np na Torze Poznań, albo na 1/4? Bo 7tyś to dużo, zwłaszcza za szperę, która jeśli jedno koło traci całkowicie przyczepność (śnieg/lód/głęboka kałuża) nie trzyma. Ja akurat mam pomiary ze sprawną szperą i praktycznie bez niej i nie jest to jakaś wielka różnica (0.3s i wynika to głównie z nierównomiernego rozgrzewania opon przed startem). Zresztą czemu wcześniej oferowali szpery w cywilnych, a teraz nie? Czyżby nie było wcześniej M w sprzedaży?

Też mam szperę w e46 , ale rozwiązanie na bazie OEM a nie jakieś tuningi i taką mogę polecić z czystym sumieniem - nie wyobrażam sobie już jazdy bez tego mało gadżetu przy moich prawie 650nm - myślę ,że to jest jeden z lepszych modów jakie zrobiłem w kompocie - polecam groupeaie.pl

Lincoln, pomiarow jakis specjalnych nie robilem ale nie bylo to konieczne roznica byla znaczna i nie trzeba bylo zbytnio patrzec na stoper by czuc roznice. Szpera ta byla genialna spinala zawsze bez znaczenia czy sucho czy mokro zawsze byla przyczepnosc. A odnosnie tego ze kiedys byla dostepna to sie pytam niby kiedy chyba za czasow gdy nowoscia bylo e36 pozniej wyczuli biznes i juz jej nie wstawiali. Zreszta gdyby dostepne bylo 335i ze szpera to uwazam ze m3 nie bylo by tak chetnie kupowane po co placic 2 razy wiecej jak w 335i robimy program i jezdzi jak M

tak się zapowiada ...auto na razie w serii, a tu już Panie parę stron dyskusji co by było gdyby....do dzieła. Czyny nie pustosłowie ...

Bo wprowadzili/rozwinęli systemy stabilizacji toru jazdy, rozbudowana kontrola trakcji etc. Parę kabelków udaje/zastępuje drogie w produkcji mechaniczne podzespoły... Tak mi się przynajmniej wydaje.

Co do szpery to quaife jest szperą helikalną, a ta którą ma Dawid to płytka i tu też jest różnica w działaniu i eksploatacji tych dwóch rozwiązań, płytka jest zdecydowanie mniej trwała.

Sam projekt fajny, podziwiam zapał i kibicuję, ale średnio wierzę w bezawaryjność mocno podłubanego diesla i jestem sceptyczny, że będzie tak na lewo i prawo klepał ZDROWE mki mając 20-40-60 koni więcej, ale skrzynie automatyczną, gorszy zakres użytecznych obrotów i sporą masę...

Bardzo słuszne spostrzeżenia jeśli chodzi o te auta WRC. Nie mogę się wypowiedzieć bo ja laik i jestem na etapie zrozumienia co i jak działa, oraz co od czego zależy.
Mnie bardzo ciekawi taki temat, rożne opinie oraz sprzeczne informacje z neta napływajace z roznych czesto bardzo potwierdzonych źrudeł. To mnie zastanawia...

Co do informacji z neta tak, ale są prosto od źrudeł. Aktualnie udało mi się już nawiązać dość dobry kontakt z Panem Maciejem Grabarzem i choć pan Maciej (jak narazie) nie chce zdradzać co i jak przerabiać , ale chętnie dzieli się informacjami jakie są aktualnie efekty i komentuje moje działania.
Tak jak mówiłem pan Maciej twierdzi ,ze jego 335d ma 460 koni bez nitro 3,6 do setki i 11,6 na ćwiartkę.
Xdriwa załozyl z myślą o lepszym starcie ,ale i o czesto kiepskich warunkach panujących na polskich drogach (deszcze i snieg). Najnowszy mod to będzie skrzynia 8hp w tym szarym 335d + jakieś przeróbki które mają dać niby następne około 20 koni - jakie to przeróbki nie chce powiedzieć.

Natomiast złe wiadomości jakie od niego uzyskałem zbily mnie z nóg.
Ponoć to wszystko co zrobiłem wedle jego oceny da jakieś maks 400 koni... Na jego oko to 390...
Niby mega problemy się zaczynają powyżej 370 koni ...

Czekam na odpowiedz z komentem Pana Macieja na temat tego



///david było by mi bardzo miło jak byś się podzielił tą wiedzą jak zrobić tę szperę ? tzn wiem ,ze idzie jakoś samemu przerobic dyfer? Są jakieś zakłady co zaspawają coś tam w środku czy co? dobrze myślę?
Czy poprostu nie ma innej opcji i trzeba wypluć 4 tys na inny dyfer? Bo taki bedzie lepszy niz mój przerabiany? ja laik w dziedzinie szpery i serdecznie proszę o więcej informacji.

Co do projektu to Icek juz załozony, we wtorek jadę na wymianę oleju w skrzyni i wymianę przekażnika podcisnień. Generalnie po tym już mogłbym jechać na chipa. Ale chyba jeszcze najpierw zachacze o lakiernika i pomaluję tył klapę (trzeba dokończyć przerabianie tyłu na poliftowy) i tył zderzak bo chcę zrobić z tyłu zderzak od m3 tak jak ma mrKlopot z wyjściem na 4 rury



Krisu_K13TL Bardzo dziekuję za info. czy moglbys mi wyjasnic cos więcej na temat tych szper? czym dokladnie to sie różni?
Co do bezawaryjniości to fakt bezawaryjune jest te 286 koni , ale jak będzie w okolicach 420? to sie okaże. Niby ta Pana grabarza sie rozpadła (korba wyszła bokiem) akle tam podczas strzalu z nito to sie dzieją cuda... ta 433 konie zStasia kowalskiego cały czzas upalana i działa jak ta lala - juz 35 tys zrobione...

odnośnie mitu szpery to warto dodać jak byliśmy w toruniu i padało, a ja wtedy seryjną M3 dostałem baty od 335i i 335d (w kombii:D) nie moglem zejsc ponizej 6s do setki ....

a tamte startowaly z minimalna utrata trakcji a ja mielenie pierwszy i drugi bieg...
chciałbym zobaczyć realne dane z tego samego dnia na tym samym aucie ile daje szpera np: podczas przyspieszania 0-100 oraz np: na torze...

Wydaje mi sie że posiadanie szpery to kolejny forumowy mit - nowe opony poprawią trakcję i start a nie szpera.

To nie żaden mit. Forest jak nie miał szpery na suchym startował to pierwsze 2 biegi jechał i palił gume przy bardzo dobrych warunkach pogodowych. Po założeniu szpery nie miał problemu startować nawet na mokrym z czego to wynika?

Podobnie ibiza barthezza opony 185/55/15 (np.r888) ośka a dzięki szperze ma bardzo dobre starty.

No nie wydaje mi sie

Buahahaha...

No jak się "ściga" na prostej i startuje przy 100km/h to istotnie niewiele zmienia posiadanie szpery ale przy jeździe po zakrętach, przy startach , na torze to nawet nie ma co porównywać...poza tym najlepiej mieć i nowe opony i szpere i opanowane starty

Wszystko się zgada ale temat jest o 335d w których jest automat (steptronik) ze sprzęgłem hydrokinetycznym, które łagodnie przenosi moc i moment na koła...stąd dość łatwo tym startować nie tracąc zbytnio trakcji, tym bardziej z 2 biegu.
Wiec jeśli auto nie jest do dryftu czy latania po torze, a 335d raczej się do tego średnio nadaje to szpera wydaje się być pozbawionym sensy wyrzuceniem kasy.

To wytłumacz dlaczego w toruniu mając 370km wyprzedziłeś 535d touring 274 km dopiero przed meta?
Po programie na 330km zaczęło brakować szpery w 535d.

Ok specu, cieszę się że mi to wytłumaczyłeś, masz super furę i ścigasz się więcej i lepiej, fajnie też że jeździsz po torach, ja tylko 2-3 razy w roku jestem na poznaniu i raz na nurburgringu - co mogę o tym wiedzieć, fajnie że na forum jest taki doświadczony user jak Ty który śmiga po torach i potrafi w zakręcie wyczuć różnice w aucie ze LSD i bez.

Cieszę się że rzeczowo uargumentowałeś mi że jednak szpera jest ważna, zwłaszcza po tym co napisał Hipek

Życze udanego ganiania Twoim super szybkim wyścigowym z miejsca samochodem i najlepszych czasach na torach wyścigowych.

aha, i jak będziesz miał kiedyś auto RWD ~600koni to daj mi znać jak zejść poniżej 4s do setki bo ciężko sobie z tym radzę.

wujekwaldus, żałosne to było...

serio?
Porównaj teraz wypowiedź marcina92 a swoją i domyśl się dlaczego.
EO(off)T.

Kolego wujekwaldus poprostu nie umiesz jeździć ze szperą po drugie szpera nie jest wynalazkiem do szybkiej jazdy na wprost a po 3. jak uważasz że szpera to forumowy mit to powinieneś sprzedać swoje BMW i kupić civica w jajku

a tak na poważnie to szkoda tej twojej M3

hehe, no pewnie nie umiem jeździć...
pewnie 98% uzytkownikow bmw-sport jezdzi lepiej a mojej m3 mozna tylko wspolczuc bo nie umiem nią jeździć...


kupię civica....

Nie mowie ze szpera nic nie daje - Mi pozwala np: zrobić rondo bokiem praktycznie tylko i wyłącznie bawiąc się pedałem gazu z minimalna delikatna kontra...., ale jak czytam że szpera jest rozwiązaniem na wszelkie problemy trakcyjne to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. To 1/3 może mniej sukcesu, podstawą są tylko i wyłącznie opony i sposób ruszenia. Technika technika i jeszcze raz technika, starty trzeba ćwiczyć i w każdym aucie wykonuje się je inaczej - nie ma jednego sposobu dla wszystkich.

Ludzie co Wy opowiadacie??? U mnie różnica w tym samym miejscu, sprzętem pomiarowym (SCS), i temperaturze wyniosła 0.27s ze szpera i bez na 1/4 i to nie jest subiektywnie odczucie, albo wydaje mi się, a konkretne dane. Dużo? Nie bardzo zważywszy, że przeciętny czas reakcji przy wyściach ze startu/rolki to 0.5sek.
335i po programie idzie jak M3? Gdzie na prostej - nie było tutaj na forum takiej sytuacji, na torze absolutnie nie, to szpera i moc to nie jedyne różnice między tymi autami i myślę że warto posłuchać w tej kwestii osób które miały takie auta jak Waldek czy Michał, a nie samemu budować nieprawdziwe teorie.
Co do Szpery to jeśli znacie drugiego najszybszego diesla w kraju to jego kierowca (barthezz) powiedział dokładnie to samo co Waldek - lepiej zainwestować w dobrą oponę niż szperę.

Hakelbery mnie też, ale księgowi w bmw mają chyba inne spojrzenie na ten temat, a co dziwne do nowych audi można dokupić szperę do tylnego dyferencjału w quattro...

Inna sprawa, że 90% użytkowników nie odczuwa braku mechanicznej szpery, znajomy miał e92 330dA po programie na 270KM i jakoś mu szpery nie brakowało, boki stawiało aż miło i problem z paleniem jednego koła występował tylko przy nawrotach i niskich prędkościach...