BMW Sport

Przyszła paczuszka o której zawsze marzyłem, a jako że mam sprężyny z przodu do zmienienia bo się połamały to wpładło TO. Kotu wie co dobre


Kompletny gwint ta-technix na przód i tył Dzięki Zkumeku za cynk
Tu nawet nie chodzi o brzmienie, bo audiofilem nie jestem a o $$$. Nie dam 500zł za radio w średnim stanie i bez wejścia na AUX i USB

Ja zamiast inwestycji w kieralke/radio, Odlozylbym hajs na jakie ciekawe kółko/opony na wiosnę. Nie mając stałego dochodu właśnie tak bym działał.
Ps fajny kot

Bardzo fajny compot, dobrze działasz
Powodzenia w modach i będę obserwował tą galerię, bo robi się ciekawie

Jak nie pracujesz to olej ten samochód, ja jak myśle, że ze za ten hajs ktory wsadziłem w mój mógłbym odwiedzić wymarzoną Islandie to mnie krew zalewa, a mimo inwestycji to i tak nadal ten sam stary gowniany samochod i nikt na niego uwagi nie zwraca Ogarnij sobie opony zawias hamulce zeby jezdzil jak nalezy i tyle

Może jednak patrzmy na to z tej strony, że są ludzie którzy mają ambicje chociażby do takiego compacta i nie patrzą na to czy jest stały przypływ hajsu czy nie ma... robią to co lubią bo mają pasję i nie użalają się nad sobą

Zeby to chociac 323ti było

A co go powstrzymuje przed tym? A może wygra w totka i nim pomyśli o tym, że musi coś zjeść wpakuje tam S54B32? Los płata różne figle... grunt to mieć pomysł i ambicje... dla chcącego i czyniącego ściany przed marzeniami nie istnieją

kotu taki lekko oszołomiony tym co się "święci"

chyba liczył, że kupisz lepszy gwint

rafal_13, już tak nie marudź - jak miałeś 18 lat to na jakim gwincie jeździłeś w swoim bmw , hmm ??

kszyhu, kierownica była prezentem na urodziny, a szkoda by multi nie działało Zresztą w tym radiu co mam teraz brakuje auxa i usb a płyt nie słucham więc zmianę miałem w cichych planach Koła już szukam i mam nadzieję, że na przyszły sezon coś ciekawego wleci

kubol1990, dzięki

rafal_13, chciałoby się ISC czy HSD, ale od czegoś trzeba zacząć

///david, kotu prosi by nie zwlekać z tym jak ze wszystkim

kszyhu, spoko. Zauważ że poprzednia kiera i tak była już przetarta, więc czemu nie
Siwy5172, działaj

coś się dzieję powodzenia

Myślę, że czas najwyższy czas na mały odkop Od ostatniego czasu zaszło dużo ważnych zmian:

Został założony lewy wahacz Meyle, który został wcześniej zamówiony. Przy wymianie okazało się, że trzeba wymienić również łączniki stabilizatora. Padło na firmę Febi (takie szybko udało się dostać).


Założony jest również gwint z przodu i wstępnie wyregulowany w połowie


Jako, że póki co muszę jeździć na stylingach 13 to musiały wlecieć dystanse 7mm na przód by nie tarło o amor Jedyny plus, że dostałem za darmo... Zdjęcia nie mam bo musiałem szybko zakładać bo warsztat był zamykany.

No i czas na chyba najważniejszą zmianę jaką jest zdanie egzaminu państwowego Trwało to dłużej niż myślałem przez instruktora który moooocno poleciał w kulki... ale było minęło, ważne że mogę już jeździć


Pierwszy śnieg Compiego


Pierwsza podróż na szkolne zajęcia. Parking obstawiony przez dwie fajne e36 to fajny parking


No i wczorajszy mini spot z Banditenem Zkumeku, który jest autorem zdjęć. Wyszło mega i dzięki









Pozdro

oj dzieje się tu grubo ...............gratki za egazmin

Najwyższy czas, to by się zgadzało. Tak więc gratulacje, fajne te fotki i działaj dalej.

Przede wszystkim gratulacje zdanego prawa jazdy, przesledzilem cały temat z czego prawie 2 str. To posty ludzi którzy na dzien dobry chcą cię pozbyć zapału do zrealizowania planów... No ale widac że nie przejmujesz się tym i realizujesz skrupulatnie pomału to co sobie zalozyles, marzenia są po to by je realizowac i nie jest w tedy wazne czy sie to oplaca czy nie, oby tak dalej. Tylko pamiętaj nigdy nie bierz kredytów na fanty do auta :p znałem jednego takiego co tak zrobił i szybciej auto sprzedał bo nabrał ich tyle zaślepiony że musiał sprzedać auto na ich spłatę i tak się skończyła przygoda.

Jeszcze jest za bardzo na początku życiowej drogi by myśleć o kredytach. Które same w sobie są idiotyzmem i jedynie można je usprawiedliwić mając pętle na szyi i żadnego innego wyjścia (czyt. krytyczna sytuacja).

Atlantis jak widzę ma już trochę za sobą i wiele przed sobą... ale to na tym polega... by nie mieć gotowca postawionego przed nosek... wtedy się doceni każdy wkład w to co się robi. Czekam na dalsze działania

Ładny kompot dobrze się zapowiada będę obserwował

fajny kolorek . Fajne plany . Obyś wytrwale dążył do celu . Trzymam kciuki