BMW Sport

tak to to tylko tam jest filtr z gąbką
proponuję kupić Ci coś takiego jak jest pod tym nr 11127799366

i wkładasz to zamiast gąbki

turbo kopciuch potrzebuje dużo powietrza i sporo syfu zaciąga, jeszcze jak ktoś jeździ po jakiś drogach gruntowych to już w ogóle

Rafi90, dzięki!

Czym to się różni? Numery te same i opis ten sam a cena inna.

http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/139145/
http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/106847/

chyba tylko producentem
w opisie: PRODUCENT: TRUCKTEC AUTOMOTIVE 97 PLN
Producent: AT AUTOTEILE 67 PLN

poza tym nic innego nie widzę
ja tam oem kupowałem to sie nie zastanawiałem nad takim dylematem

Rafi90, okej, też chyba tak zrobię bo w sumie niewielka różnica a ma to dłużej posłużyć Dzięki za pomoc

Ogólnie wczoraj wziąłem się za wymianę oleju. Był to mój największy motoryzacyjny fail jaki w życiu miałem... Ustawiłem się elegancko pod garażem, zrobiłem płukankę, wjechałem na kanał, spuściłem olej i biorę się za odkręcanie filtra. Myślałem, że będzie lekko przykręcony i spokojnie kluczem francuskim to zrobię no ale cóż, po kilku próbach dałem się na spokój i zadzwoniłem po znajomego żeby mi przywiózł ze sklepu nasadkę 36. Oczywiście sama nasadka nie pasowała pod moją grzechotkę więc potrzebna też była przejściówka 3/4-1/2" razem 60zł... No więc pełen optymizmu ciach za obudowę, nie idzie, no to trochę więcej siły iii... CAŁA PLASTIKOWA NAKRĘTKA ZOSTAŁA W NASADCE a u mnie pod maską obudowa zamieniła się w piękną półkulę nosz, ku*wa!!! Tak wściekły to nigdy nie byłem... Co za jakiś troglodyta to dokręcał!!! Z racji później godziny nie było opcji jechać już do ASO a że dzisiaj musiałem dostać się czymś do pracy to wlałem czysty olej w układ z brudnym filtrem Uprzedzając pytania nie chciałem wlewać starego oleju bo był w brudnym wiadrze to raz a dwa że był po płukance

Mam nadzieję, że do wymiany tego filtra nie muszę spuszczać oleju? Nie wiem jak to gówno teraz odkręcić. Czy przewiercić, wbić śrubokręt i tak próbować czy po prostu je*nać parę młotków aż się pokruszy bądź pęknie i złapie trochę luzu?

Na pewno nie wierć bo zrobisz gorzej niż jest.. Spróbuj odkręcić jakimś paskiem np. rozrządu czy innym klinowym ewentualnie od spodni tylko skórzanym, też działa. W ostateczności zwykłym kluczem do filtrów metalowych, ale wtedy musisz to robić z wyczuciem. I dla świętego spokoju przy wymianie filtra wymień jeszcze raz olej

próbowaliśmy wczoraj, nie ma tam dostępu a obudowa jest na tyle gładka że klucz się ślizga... Paskiem nie ma opcji, skoro było to tak przykręcone ze urwała się nakrętka

przykra sprawa
ja bym spróbował gorącym dużym gwoździem zrobić otwór i jak przestygnie odkręcić
albo dużą żabką złapać całość i odkręcać, tylko dobrze jakby Ci ktoś podstawę trzymał, żeby jej nie popsuć

co do oliwy - nie wyobrażam sobie nic innego jak ją zlać i zalać nową. Czysty olej pięknie wypłukuje brud z filtra.

chyba to jest najlepszy pomysł, bo dostęp jest tam tragiczny. Próbowałem żabą ale się ślizga Myślałem też żeby może przecinakiem stuknąć to jak pęknie złapie trochę luzu na gwincie. Co do oleju pewnie tak zrobię

No więc tak, zrobiłem dużym gwoździem na gorąco otwór jak radził rorafalki, a później stukałem od boku młoteczkiem przez śrubokręt i się udało poluzować bez żadnych uszkodzeń. Kupiłem świeże 7l tego samego oleju i jest już git. Przejechane blisko 1000km i nic się nie dzieje, nic nie wycieka jest jak byc powinno Była to najdroższa wymiana oleju w moim życiu, bo sam olej wyszedł blisko 500zł...







Uwaga, Attention, Achtung, Bнимание

IMOLA NA SPRZEDAŻ!

Cena dla forum 20900

Link do ogłoszenia: http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-m- ... ybbE3.html

Sprzedaję dlatego, że zmieniam pracę i dostanę auto firmowe, którym będę mógł się tłuc wokół komina.
Zawsze marzyłem o e30, e34, myślę że to dobry czas spełnic te marzenie bo jak jeszcze poczekam ze dwa lata to osiągną one ceny mieszkań

Nie nadążam...

Świetny krok, każdy zasługuje na prawdziwy samochód a nie jakiegoś plastika

+1
W tej sytuacji to doskonała decyzja

Sphinksus, mialem dokladnie taka sama akcje przy przedostatniej wymianie oleju
Bardzo latwo poradzilem sobie ze tradycyjnym kluczem do filtrow

Czyms takim:

artur441, próbowałem ale kurde nie miałem tam podejścia

Beatles, _KL_, zawsze chciałem mieć jakieś auto przy którym mógłbym sobie dłubać i później cieszyć się jazdą i czuję że czas to marzenie spełnić. Może to zabrzmi jakbym się na emeryturę wybierał, ale lata lecą, wydatków przybywa i jak będę się jeszcze wstrzymywał to może wyjść tak że marzenie pozostanie marzeniem.

Problem jest tylko ze sprzedażą Imoli, ogólnie zainteresowanie jest średnie. Przecież można mieć przedlifta już za 10 tysięcy to po co płacić drugie tyle... Szkoda bo ten samochód od spodu jest serio jak nowy, mnóstwo części wymienionych, ładny lakier i środek w świetnym stanie. Do tego full opcja. Myślałem, że będzie większe zainteresowanie

Cieżko sprzedać w dzisiejszych czasach auto... Przykra sprawa

Ja życzę powodzenia i cierpliwości.


Czekaj spokojnie i wyobraź sobie ,że auto już jest sprzedane - to tylko kwestia czasu jak znajdzie się upragniony klient i zapłaci żądaną sumę.
To pomaga , lecz dlaczego? To juz się musisz zapytać doktora Murphy'ego

Kupiec sie znajdzie, sa jest garstka ludzi którzy maja odpowiednie kryteria. Ja ostatnio stuknięta biedna 540 sprzedałem za cenę za jaka na allegro wisza wypasione polifty

cena to raz - bo nawet polifty w m paku są w takiej kasie ale drugą rzeczą może być też to ,że często kupujący nie ufają ludziom którzy tak szybko sprzedają auto (przy okazji nie prowadząc auto-handlu) , często pojawia się wątpliwość "po co tak szybko sprzedaje" , "dopiero co sprzedał alpinę a już sprzedaję imolę - na pewno coś nie tak z tym autem" ...pewnie ktoś się trafi ale raczej będziesz zmuszony być "bardziej elastyczny" z ceną

...cza było zostawić alpine do dłubania

Niestety ludzie z natury są bardzo wybredni. Sam wiem co przechodziłem jak próbowałem opchnąć Alfę rodzicielki za naprawdę śmieszne pieniądze. Jednego klienta musiałem wywalić za furtkę bo tak wybrzydzał jakby co najmniej kupował nówkę z salonu. A co do Imoli to znajdzie swojego amatora prędzej czy później.

znowu szybka sprzedaż i tak jak piszą koledzy w poprzednich postach ludzie się boją takich aut. Ja np od Ciebie bmw bym nie kupił-oczywiście bez osobistych wycieczek, po prostu jak ktoś kupuje i zaraz sprzedaje to trzeba być uważnym podwójnie, a ja takiego ryzyka nie akceptuję kolor jest the best of the best i choćby ze względu na niego warto się tą e46 bardziej zainteresować powodzenia przy sprzedaży