BMW Sport

Witam, na wstepie chce pozdrowic wszystkich forumowiczow i przeprosic za brak ogonkow w moich wypowiedziach. Aktualnie mieszkam w UK - wiec potrzebuje autko zgodne z ich ruchem....


Dlugo sie przymiezalem do zalozenia tematu, gdyz moja Bawarka na tle Waszych wyglada mizernie (jeszcze....), ale dziewczyna (zagorzala fanka, aktywna klubowiczka i posiadaczka Puga 206 RC ) mnie namowila tak wiec i jest!

Auto kupilem okolo sierpnia 2014... Wczesniej posiadalem E46 325i M-sport 192km, tutaj fota ze "ze skarbem mojej lubej":

Beta byla "dopieszczana" i opisana na innym forum, niestety po kilkunastu udanych poslizgach, poczulem sie zbyt pewnie i final byl w rowie przy ~70, a na tylnych kolach niecale 110... W E46 bylem mega zakochany, kolejne tez chcialem E46 ale juz w kombi, bo duzo zwiedzamy z dziewczyna i tak jest nam wygodniej. W gre wchodzilo tylko E46 330d 204 kuce, kombi, w pakiecie M. Takiego z lupa szukac... Trafila sie okazja blisko mnie - E61. Pojechalem, zobaczylem i kupilem... Na poczatku plan byl taki : "nic nie robie, nic nie inwestuje, jezdze.... jak sie cos spierdzieli to naprawie, nic poza tym.". Taki stan utrzymal sie tylko pierwszy miesiac....moze dwa

Ogolne info o aucie:

BMW E61 525d z maja 2004 roku. Srebrna - Titan Silver. Chyba najbiedniejsza z najbiedniejszych opcji w dodatku szara tapicerka materialowa... ;/ Dlatego nawet nie bede rozkodowywal VIN, bo nic tam nie ma!

Tak wygladalo auto po kupnie:







Tak sie tluklem okolo miesiac... Mialem sie nie przywiazywac do auta, jednak komfort i ogolny styl auta...


Pierwsza rzecz w aucie "Level control system fault"... Sporadycznie, okolo pol roku z tym jezdzilem az sie wzielem za to... W serwisie BMW wyceniono na +/- 1200 funtow... Cena zaporowa jak dla mnie, wiec poszukalem co i jak i zamowilem z Niemiec oryginalny kompresor AMK (taki sam jak w serwisie maja) za okolo 360 funtow, tydzien pozniej kilka godzin w garazu z autem na lewarku i po problemie! Wyminilem kompresor, waz do filtra na grubszy, filterek, przekaznik i zawor miedzy kompresorem i poduchami. Niestety fotki z tego mi sie gdzies zapodzialy... Autko od razu stalo sie bardziej komfortowe

Nastepnie "Restraint systems fault"... Tutaj wiadomo, mata w siedzeniu pasazera, poszedlem na latwizne i druciarstwo... Oporniki zalatwily teoretycznie sprawe


Nie dlugo pozniej wycieczka do PL w "deszczyku" i na miejscu problem z centralnym zamkiem.... Dorobienie nowego klucza w ASO.... zonk, dalej nie dziala! Przyczyna: wiazka w klapie bagaznika przelamana plus modul zalanay - osuszylem, wyczyscilem styki i uziemienie... DZIALA!!

Oczywiscie po zabiegu odpowiednio modul pod spojlerem uszczelniony, do dzis nie ma problemu (odpukac).


Moja radosc z w pelni sprawnego auta nie trwala dlugo Beta zaczela piszczec przy gaszeniu i odpalaniu - ogien na kanal, wymiana paska i napinacza Ufff lepiej! Ostatni dzien urlopu, przed wyjazdem, podpinam kompa i rutynowa kontrola - PRZEPUSTNICA PADLA!! Szybki telefon, na wariata dorwalem uzywana przepustnice, pojechalem po nia ok 150 km, godzina 16 z groszem wymieniam przepustnice na parkingu na Lidlu! Godzina 19 pakuje auto do wyjazdu, godzina 20 -> powrot do uk Tutaj autko chwile pojezdzilo sprawne... CHWILE!

Gdzies po drodze moje opony zimowe zakonczyly swoj zywot wiec wpadly od razu felgi 17"....


Jakis czas po zmianie auto zaczelo byc niestabilne, tyl mi plywac zaczal, a chwilke pozniej zaczal skrzypiec jak stary woz strazacki Przeszperanie forum --> tuleje plywajace (wiadomo skad nazwa...). Tutaj nie powiem, zeszlo mi tak: od 14 do 18 prawa strona i od 21 do okolo 24 lewa... ;/ Po wymianie lepiej, jednak przy podlaczaniu czunika na wahaczu podpielem go na odwtor i jedna strona z auta nie chciala mi wstac... 10 min zajelo mi dojscie dlaczego, szybka korekta... jazda probna.... MIODZIO



W tym miejscu moja kochana dziewczyna, zafundowala mi przedni zderzak z m-paku.... Ja posunelem sie krok dalej i doszedl tyl m-pak plus PDC. Wszystko wykonywalem absolutnie sam (moze pzoa pomoca ukochanej, ona trzymala mi zderzaki z jednej strony ), gdyz w mojej okolicy w UK nie znam jeszcze nikogo kumatego w tych tematach... Fotki z relacji dolacze w kolejnych wiad (o ile bedzie jakiekolwiek zainteresowanie tematem), gdyz na dzisiaj konczy mi sie wena do pisania.


Na koniec dodam liste modow jakie do tej pory przeprowadzilem i jakie sa w planach:
- dolozenie podsietlenia na nogi [09/2015]
- "shadowline plastidipem"
- dolozenie cykczy z logic 7, przebudowa lekka audio i subik w bagazniku [08/2015]
- PDC retrofit [09/2015]
- przedni i tylny zderzak M-pakiet [09/2015]
- rozszerzenie "ambitient light" wg wlasnych upodoban [czesci juz sa, musze znalezc chwilke czasu]
- zmiana kiery na M [plany na listopad]
- dolozenie bocznych listw M [plan na listopad]
- szara skora i fotele Comfort [plany nie wiem kiedy, kompletuje info co i jak]
- przyciemnienie szyb [plan na pazdziernik - urlop w PL!!]
(pogrubione juz wykonane)


A tak beta prezentuje sie na chwile obecna:

Mega jest ten mpakiet dla e60, 61. Dobre plany i fajnie, ze wiekszosc rzeczy robisz sam, pozdro

Jako ze chwilke czasu dzisiaj znalazlem, dodam kilka fotek z modow, o ktorych wczsiej wspomnialem


Tak wiec po kolei, dolozenie oswietlenia na nogi lub uwidocznienie syfu w aucie... jak kto zwie... Tak wygladalo w nocy przed:




A chwilke pozniej... P.S. Wybaczcie za syf w aucie, ale uzytkuje je codziennie, do/po/w trakcie pracy... A grzebalem i fotki cyknelem zanim zdazylem posprzatac




Pozniej doposazenie w PDC, platanina kabelkow itp...



Tutaj wiazka z ASO:



I jazda w aucie:





Efekt finalny widac w pierwszym poscie wiec juz nie bede spamowal fotkami

Jak mi starczy weny to machne mini poradnik jak dolzoyc swiatelka. Co do PDC to chwilke zajelo mi kodowanie MASK, gdyz w internecie nic na ten temat nie moglem znalezc... Problemy mialem, a co sie okazalo? Wszystko bylo ok od razu po zmianie VO. Problem byl w tym, ze te zlaczki do podlaczenia sie pod K-CAN z ASO byly badziewne i po prostu nie istanialo fizyczne polaczenie modulu PDC z autem! Wymienilem zlaczki na inne i od razu wszystko zaczelo dzialac


W koncu dotarly tez ledy do oswietlenia wnetrza! Tutaj kilka fotek.... przed:


Ledy zalozone:


Kolejne przed:


Po:



Jak widac roznica jest "delikatna" Teraz tylko czekam na rzepy obustronne, zeby suba przyczepic normalnie a nie na linki i bezie oki

Piątka nie ma lekko ciągając taką chałupę

Wcześniej taka zwykła E61, ale w m-paku duuużo lepiej

Słyszałem, że te piątki są awaryjne, ale żeby aż tak

Raz "chalupe", innym razem jak dzisiaj:

Za jakis czas pewnie i laweta, a na lawecie "cacuszko" mojej dzwczyny haha Lekko nie ma, ale poki co silnik nie odmowil posluszenstwa

P.S. Bardziej spostrzegawcze osoby wypatrza "mini moda" z przodu samochodu



Poza wycieczka po lodowke i inne pierdoly bylo dzisiaj pranie wnetrza! Jutro poprawka, ale poki co efekt jest MEGA!!






A poznym wieczorem juz w domku po wypakowaniu gratow




Czy 5 sa awaryjne? Elekronika lubi swirowac to fakt, ale do silnika nie mozna sie przyczepic! Inne rzeczy to rzeczy eksploatacyjne, wiec jak kupilem zaniedbana, trzeba bylo wyprowadzic na prosta Kolejne auto w przyszlosci stawiam 99% tez BMW

Szkoda ze nie moge edytowac swoich postow... pisac samemu pod soba tez tak troche lipa, ale musze sie z Wami czyms podzielic...


Wiadomo, mialem podlaczonego suba przez konwerter rca z kabli glosnikowych i poszedlem na latwizne, pociagnelem wszystko z tylnych glosnikow, jakos tam poustawialem i bylem "w miare" zadowolony... Ostatnio gdzies szperajac na forum zagranicznym o beemkach trafilem na temat gdzie porownywali sygnal z tylnych glosnikow, z suba oraz wyciagniety z radia (niestety nie mojego i nie mam schematu jak to zrobic...). Pisali ze roznica jest spora kiedy wpeniemy sie konwerterem w suba pod siedzeniem niz kiedy w tylny glosnik. Jako ze mialem dzisiaj chwilke wolnego czasu postanowilem to sprawdzic...


Powiem tak, jezeli ktos ma wpiete w tylny glosnik niech od razu odkreca fotel!! MIAZGA... W ogole nie ma porownania! Wczesniej z tylnego glosnika musialem ostro podbijac na wzmaku gain, aby sub jako tako gral, do tego czasami zlewal sie bas z wokalem, pomrukiwalo cos, a to mnie wkurzalo... Przepielem wiec na szybko tylko kable puszczajac poza autem, aby sprawdzic czy w ogole gra warta swieczki... Przy tych samych ustawieniach co mialem z tylnego glosnika, jak wlaczylem jakas pisoenke to myslalem ze mi szyby wybije Sam bas, nie slyszalem wokalu Roznica jest masakryczna!! Tak wiec z wielkim zadowoleniem zaczelem ukladac kabelki na gotowo, konwerter podczepilem pod siedzeniem pasazera, tak ze jak podniose fotel na maksa, to moge go regulowac (na lezaco)



Pozniej kabel rca podczepilem od fabryczna wiazke i puscilem progiem az do bagaznika:







W bagazniku wzmaka mam w styropianie od kola zapasowego, chwilowo nie mam fotek, gdyz jeszcze wszystko nie jest ogarniete na "cacy"... Ze zmiany jestem mega zadowolony, w koncu bas jest w tym miejscu piosenki gdzie trzeba, nie zlewa sie, ani nie ma innych dziwnych dziewkow! A gain na wzmaku jest praktycznie na 5-7% xD Wczesniej mialem na ok 80-85% i do tego musialem lekko podbic bass sztucznie zeby cos w ogole pierdzialo... Teraz ulepszacze wylaczone calkiem, ciecie ustawione na ok 40-45HZ i nie jest tak tragicznie... Oczywiscie SQ to to nie jest, ale przecietnego Kowalskiego zadowoli az nad to Gore dopelniaja tweetery z logic 7...



(Foto robione jeszcze przed praniem wnetrza)

Autko super, fajnie że wszystko robisz sam.

Ze zderzakami "M" wygląda extra moim zdaniem o wiele lepiej niż przed zmianą.

Powodzenia w dalszych modach i szerokości bo widzę że auto robi dużo kilometrów

prezentuje się wspaniale! : )

Ponad rok tu nie zagladalem, ale to nie znaczy ze z autkiem nic sie nie dzialo


Wiec streszczenie calego roku:

Wymiana znaczka na masce: https://goo.gl/photos/V1Sgs2rJPb24QCrz9

Przyciemnianie szybek: https://goo.gl/photos/UDMzyn7UyUau1Whs9





Dalej, wymiana hamulcy tyl i przod: https://goo.gl/photos/xwe57n6EDPtL8Lnf8

Nastepnie przygoda i peknieta sprezyna z przodu wiec wymiana sprezyn: https://goo.gl/photos/WdmvVuuq2oJDomfC6

Kolejnie nadszedl czas na odswiezenie zawieszenia: https://goo.gl/photos/9V1po95NStaZ4U5F7



Na koniec juz wymiana sprzegla, dwumasa, tuleji dyfra i podpory z lozyskiem dyfra




Za 2 tygodnie jestem umowiony w TC-Performance Birmingham na wymiane kolektora wydechowego bo popekal, dpf out i stage I mapa Celujemy 220-225 kucy i 480-500 niuta


W sobote zalacze relacje z wywalania klapek z kolektora dolotowego

Jak przeczytałem na początku tematu, że nie masz dobrego mechanika w UK to właśnie o TC-Performance pomyślałem.

Dzisiaj pierwszy raz zobaczyłem Twoje 5er, już widzę że po roku użytkowania wiele spraw ogarnąłeś i jeszcze więcej planów jest na najbliższy czas.

Fajny samochód, touring nie jest moja ulubioną budą ale twój na M pakiecie wygląda bardzo dobrze. Koło jedynie bym zmienił.

Niezłe przeprawy, super sie czyta, masz chłopie do tego cierpliwość

Ooo temat troszkę odżył


Tak patrząc na foty to chyba lepiej wyglądały szyby za czasów gdy nie były przyciemnione chodź na pewno było by fajnie gdyby jeszcze wjechały ciemne z przodu ale z wiadomych przyczyn tego nie zrobiłeś


Pchaj więcej koni to i mieszkanie szybciej pociągnie

Jako ze mam chwilke czasu to opisze ostatnia walke z BMW

Klapki zawirowan w kolektorze dolotowym...

Akcje mialem rozegrac w sobote, jednak zaslepki przyszly we wtorek a ja jestem w goracej wodzie kapany...
Godzina 18 wtorek wracam z roboty, 18:45 po obiedzie juz w garazu.
Rozkladamy autko: podszybie trzeba rozebrac, odkrecic rozporke, zdjac oslonki silnika, wtyczki z wtryskow, listwa z kablami odkrecona i podwinieta na bok, rura od egr, podcisnienie egr, rura od przepustnicy, wtyczka od przepustnicy wlacznie z mocowaniem, dalej podcisnienie od sterowania klapkami (z tylu silnika), wtyczka od sterowania klapkami, za silnikiem odpinamy wtyczke od listwy doprowadzajacej paliwo do wtryskow, potem 7 nakretek na klucz 11, 12 szpilek na klucz 10, szarpiemy lekko kolektorem na boki i ladnie odchodzi.

Ucieszony ze zdjelem to w niecale 30 min odwracam go do gory nogami i zalamka... Poprzedni wlasciciel musial cos grzebac i jak zakladal kolektor to dal stare uszczelki ktore zalal sylikonem tylko... MASAKRA! nie dalo sie wyskubac uszczelek z kolektora tak samo jak i usunac starego sylikonu z silnika ;/ Dodatkowo byla nieszczelnosc i wszedzie w okolicy bylo widac upocone wszystko od ropy... Ponad 2 godziny walczylem z samym czyszczeniem tego i kolektora... ;/




Pozniej wyjelem nieszczesne klapki, okazalo sie ze jedna byla lekko peknieta. Mialem farta ze nie oderwalo sie nic Montaz zaslepek, mechanizmu odpowiedzialnego za sterowanie klapkami (jednak nie steruje juz niczym, tylko chodzi na sucho zeby bledu nie walilo), poskladanie wszystkiego do kupy... Przy okazji znalazlem pekniecie w wezyku podcisnienia sterujacego klapkami, odcielem kawalek i zalozylem z powrotem....Jazda testowa i...

Wydaje mi sie ze auto duuuzo lepiej sie zbiera powyzej 2 tys obrotow plus gasnie i odpala lagodniej. Zdziwilo mnie to strasznie bo wszedzie pisali ze bedzie bardziej trzeslo itp, a u mnie na odwrot. Ciszej gasnie i lagodniej, tak samo z odpalaniem, dol obrotow raczej bez zmian, za to gora duuuzo lepiej! Myslalem ze ja jestem nienormalny, wyciagam z wyrka dziewczyne i kaze jej jechac nic nie mowiac o moich odczuciach... To samo mowila, ze jest duzo zrywniejsza i lepiej gasnie. Dziwne, myslicie ze to przez to ze teraz kolektor jest szczelnie zalozny na nowych uszczelkach? A moze wezyk od podcisnienia to powodowal? Moze teraz auto jezdzi w ogole normalnie, a ja bylem przyzwyczajony do zepsutego - bo takie kupilem? Co myslicie?

Wiecej fotek pod linkiem: https://goo.gl/photos/VZkRACLqBGP4Gb6U7