BMW Sport

też jestem tego zdania, pomalujesz to ocenisz

tylko jak to nie problem wyślij im próbkę skóry jak najbardziej zbliżoną kolorem do siedziska, np zagłówek, bo wycinek spod spodu będzie sporo jaśniejszy

Dokładnie. Muszę tylko się dowiedzieć jak wyjąć elektryczny zagłówek, heh.

może tak:

Update dalszych prac nad wnętrzem.

Na kolejny ogień poszedł fotel pasażera.
Dół zrobiony, góra jeszcze nie:


Bok przed:


Bok po:


Oparcie tylne przed:








50/50:



Gotowe:


No i siedzisko. Pół nocy je szorowałem. Brud nie z tej ziemi. Zasługa chyba psa który jeździł z tyłu bo sporo sierści było. O dziwo nie podrapał.

Przed:








50/50:




Gotowe:


Mieszek ręcznego i rączka przed:




Po:


Do kompletu została jeszcze kierownica i uchwyt lewarka zmiany biegów.
Wszystko było mocno brudne i klejące się. Teraz jest czyste, świeże i miłe w dotyku.

Oczywiście same skóry to nie całe wnętrze. Przy wyjętych fotelach widać było obraz nędzy i rozpaczy:






Stwierdziłem, że jak to jest już rozebrane, to trzeba wyprać. Więc zleciłem pranie, łącznie z pasami (delikatnie, aby ich nie przemoczyć, zbyt nie nasączyć chemią, aby ich szlag nie trafił). Wczoraj rano dałem i przy odbiorze wieczorem, stwierdziłęm, że wygląda to szaro buro. Zatem poprawione było pranie drugi raz, lepszy efekt. Na razie mam jedno zdjęcie, ponieważ auto jeszcze się suszy. Zależy mi żeby dobrze to doschło, bo inaczej będzie z tego więcej krzywdy jak pożytku. Na chwilę obecną, jeszcze przed czesaniem wygląda tak (a włos jak przesycha, zaczyna nabierać właściwego koloru):


Z innych rzeczy to tak:
-zakup prostych listew na obie tylne drzwi
-zakup zaślepki przy sterownikach pod maską, co daje mi chyba 100% wszystkich zaślepek które pod maską mogą być
-zakupiłem środek Liqui Moly do czyszczenia układów wtryskowych, tak just in case, nie zaszkodzi, a może pomóc, szczególnie że podejrzanie duże spalanie (trasa 11, miasto 24)

Fajnie ze ja odgruzowujesz Skora wyszla super

Spalanie w mieście dość ciekawe, ale m30b35 ok. 20 litrów dla mojego kolegi też paliło w e34. Dobra robota z wnętrzem

Nie wiem czy czyszczenie skóry to odgruzowywanie. Auto jest w świetnym stanie, nie gruz. Nazwał bym to raczej odszczurzaniem, bo każde auto wymaga czyszczenia.


Chyba głównym winowajcą spalania jest automat przedwojenny.

Na jasnej skórze bardzo łatwo widać efekty czyszczenia. Tutaj niby na zdjęciach wydawało się, że jest czysto a w rzeczywistości jednak okazało się, że było co czyścić. Dobra robota

Razem z Mateuszem m16 popełniliśmy kilka fotek parę dni temu.























I kilka zdjęć solo Mateuszowej 740i:

Wlasnie o czyszczesnie mi chodzilo

Jestem pod ogromnym wrażeniem samego auta jak i pracy mam tu na myśli umiejętność i cierpliwość w doczyszczaniu tapicerki !! W życiu nie podejrzewałbym , że przy pomocy dobrych środków zastosowanych w domowych warunkach można tak "wyciągnąć" skórę.
Do tej pory stosowałem u siebie produkty Gliptone ale chyba przyszedł czas na sprawdzenie co potrafi Colourlock .
To e32 mimo swojego wieku jeszcze niejednokrotnie przyciągnie wzrok zazdrosnych właścicieli nowoczesnych samochodów .

Wąska i szeroka nerka fajna sesja

cudownie utrzymany klasyk nie ma co.........

pięknie

daj ją do dołu to będzie wygladala przeswietnie

piękne. od zawsze jaram się e32 i e38. w bardzo łaaaaadnym stanie z każdej strony... perfect. fajnie z nią działasz będę śledził

Taki mały update.
Wymieniony olej z filtrem. Zalany syntetyk, 5w40 Liqui Moly.
Po zalaniu silnik pracuje ciszej. Wrzucona również płukanka LM, na której się przejechałem i potem zleciał żur.
Wymieniony płyn do wspomy.
Wymieniony również olej w skrzyni. Na razie jeździ do przodu i do tyłu. Na zdjęciu nie widać uszczelki do misy.
W skrzyni olej czysty był.

dobra robota

Fajna sztuka, coraz mniej już tych modeli na drogach więc warto dbać jak najlepiej.

Zdemontuj wtryski z listwą i regulatorem i oddaj do czyszczenia ciśnieniowego.
W moim byłym m30b35 poprawiła się kultura pracy po takim zabiegu