BMW Sport

Tak jak kolega wyżej podpowiada na jakiś czas starczy i będzie trzeba ponowić operację

Przerabiałem to

A silikon na gorąco? Sam u siebie w tym tygodniu podkleiłem butaprenem i zobaczę jak długo potrzyma.

Jeśli puścić to podkleję tzw. czarnuchem czyli własnie klejem do szyb .

Mi sie wydaje ze wlasnie na kleju do szyb juz raz to bylo natomiast z drugiej strony ktos wlasnie lapal na silikon bo widze na dole skrawek co wyszedl troszke i trzyma fajnie. Chwilowo brak czasu na jakiekolwiek dzialania.

Daj znac jak Ci sie to sprawdzilo

Klej do szyb działa - sprawdzone na szarych uszczelkach,
czarne teraz podkleilłem na kleju montażowym ze sklepu budowlanego... 12 euro może potrzyma :p

Kleiłem to etapowo (co noc przesuwałem się o kolejny odcinek) używając takich łap z gumowymi stópkami by nic nie pokancerować i na noc zostawiałem w celu dobrego sklejenia się. I do tego użyłem butaprenu właśnie. Tyle, że kleiłem czarne uszczelki, obie gumowe. Póki co trzyma idealnie. Jeśli okaże się, że w końcu puści to wtedy dam znać .

Kolega, ktory handluje felgami i szuka okazji wyslal mi wzor ktory koniecznie chcialem na zime - styling 44 Nie planowalem zakupu juz tego kola, dopiero jak sprzedam te na ktorych kupilem auto no ale.. okazjom sie nie odmawia Powiedzial 'masz bo bede mial na nich tylko 150/200zl zysku' a ze ja szukalem pod siebie a nie na handel no to szybki kurs do zabrza, male negocjacje i do auta fru !
Dzis postanowilem je troche dopiescic chemia do felg ktora posiadam, efekt uwazam za dobry Jeszcze jedno uzycie i mocniejsze przyszrowoanie spowodowaloby ze pozbylbym sie jeszcze wiekszej ilosci syfu. Tak czy siak - widac ze nikt w czyszczenie nigdy sie nie zaglebial. Felgi maja drobne otarcia, widzialem znaczne gorsze za duzo wieksza kwote wiec nie ma co narzekac. to tylko zimowe kolo

na zimę świetne koło, raz dwa i jest czyste

44 do E46 jest

Mała aktualizacja co już było zrobione bo imgur dał du*y ;/

Na dzień dobry pozbycie się naklejek z gangu miejscowych ścigantów i tjnunerów ^^




Kierunki marki 'sonar' strasznie mnie raziły..



Pozbycie się już zmęczonych nakładek Bmw Performance





Coś czego mi bardzo brakowało, teczka na dokumenty ( co prawda modelowo z E36 ale w super stanie)


rameczki ( przednia się złamała przy montażu )


brakujące klucze i srubokret z bagażnika:


Mechanike zacząłem od dołu czyli dwa amorki, poduszki, tuleje, sprezyny Eibacha Sportline, do tego masa nowych śrub i nakrętek:





Zdjecia z prac:

jedna z tulei, która łatwo poddać się nie chciała:

a z drugiej strony po wyciśnięciu rozleciała się w rękach

amorki z tyłu wyciągnięte jeszcze M pak ori

tutaj moja maszynka do wyciskania tulei zrobiona przez tate:

amorki już na miejscu też:


w międzyczasie nowy prawy tylny chlapacz ( ten wewnętrzny), mój był połamany:


Amory z przodu po 80% jeszcze więc wpadł tylko zestaw nowych poduszek Sachs + eibachy

Nie mam ściągacza więc zadania podjął się kolega z moją mała pomocą



efekty




no i dystanse z i bez:


Miałem tylko dwa, ktore zostaly z sedana, wiec szybki zakup kolejnych dwoch dystansow. Ponownie wyrob firmy Dystom, ktora bardzo polecam


w miedzyczasie odswiezone srebrne zaciski, standardowo niezawodny Hammerite




a tu juz razem z kołem:



Wracając jeszcze do dołu auta, na samym początku zrobiłem konserwację:







Nastepnie duzy serwis o ktorym byla juz mowa, do tego wymiana odmy i uszczelka podstawy filtra oleju (ktora pocila sie co widac przy zdjeciach z konserwacji):

sporo rozbierania aby dostać się do podstawy filtra i odmy no ale.. trzeba !:

jak się okazuje odma juz raz wymieniona, tyle ze nie na ori tylko Febi

pozostałości po starej..:

no i rozebrana stara odma, jak widac wymieniana calkiem niedawno

Teraz siedzi ori na wszystkich oem nowych wężach co poprzedni wlasciciel pominal

Na koniec fotka aktualnej mordy dla przypomnienia



Auto dzis było u speca od wgniotek typu gradobicie czy uderzenie od drzwi drugiego auta w Dąbrowie Górniczej. Aktualizacja jutro

idziesz jak burza - dobrze działasz

Od początku nie komentowałem bo znudziły mi się e46 ale kurde fajnie się czytało do kawy tr wszystkie naprawy więc leci "łapka w górę"

Porównywarka może wysokość starych poduszek amortyzatora z nowym sachsem? Lemforder był lekko wyższy co mi przeszkadzało ale nie wiem jak sachs.

Dzieki Panowie !


wiesz co na dniach zrobie Ci zdjecie starej i nowej tylko je znajde bo mam luzem na garazu

Pozdrawiam dzisiejszego towarzysza z Rybnika w srebrnym E36 coupe Gnałeś równo za mną od Katowic aż po Gliwice ! Szkoda, że pogoda nie pozwoliła na więcej Po mrugnięciu mi na koniec wierzę, że czytasz nasze forum

Ostatnio auto glownie stoi a ja nawet nie mam kiedy do niego zajrzec gdyz urlopuje do konca lipca, jutro kolejny wyjazd
Dzis znalazlem chwilke zeby wymienic filtr paliwa, którego nie zmieniłem podczas całego głównego serwisu. Wyciaglem cos takiego:


Marki nie znam, w kazdym badz razie juz kiedys napewno byl wymieniany Teraz siedzi Knecht- czyli dostawca wszystkich filtrow w moich autach od lat

Przy okazji wspominalem, ze auto mialo troche wgniotek typu uderzenia drzwiami czy grad/cos z drzew itp.
najgorsza byla na blotniku i razila mnie przy kazdym wsiadaniu do auta zdjecia tego nie oddaja, przykladowa wgniotka z blotnika
bylo:

jest:


Ogolem na calym aucie Pan, ktory ogarnial temat pod specjalnymi lampami znalazl ok 17/18. Ja sam znalazlem 15 przed oddaniem. Teraz nie ma juz nic i w przelomie sierpnia/wrzesnia auto idzie do lakiernika na rdzawki i ogolna polerke

Jednak to nie wszystko.. Jednym z celow dogladniecia do auta dzis byly wibracje na kierownicy.. Myslalem, ze dystanse krzywe i chcialem juz je reklamowac. Martwilo mnie cieplejsze prawe kolo niz te z lewej. Jak sie okazalo hamulec prawy przod nie odbija. Obstawiam zapieczony tloczek. W konsekwencji procz naprawy tloczka zapowiadaja sie jeszcze nowe klocki bo wewnetrzny spilowalo prawie do zera Natomiast to jak juz wroce z urlopu, poki co 330ci bedzie odpoczywac

Marka dobra, na filtrze paliwa nie było oszczędzane

dobrze wiedziec Ogolem sporo juz rozbieralem czy tez przy serwisie zauwazylem, ze ktos naprawde szanowal mechanicznie auto, co mnie bardzo oczywiscie cieszy

chyba mało w życiu widziałeś

po raz kolejny dobra robota

Ostatnio jak juz wspominalem przed wyjazdem nie miła przygoda z prawym przednim hamulcem ktory zlapal i nie chcial puscic. Balem sie ze klocki spilowane beda dlatego kupilem zestaw naprawczy + klocki ATE odrazu ale klockom nic nie bylo i dzis je oddalem

Tym razem nie robilem tego sam, sprawy typu hamulce oddalem komus kto ma wieksze pojecie o tym niz ja mimo iz znaczna wiekszosc przy aucie robie sam lub z ojcem. Stwierdzilem, ze skoro jest to rozbierane to - czyscimy i regenerujemy obie strony. W sklad zestawu naprawczego procz tloczkow- caly zestaw gumek, odpowietrznik i jeszcze jakies inne rzeczy. Stwierdzilem, ze jak juz robic to porzadnie a jak mam sie znow wk**wiac na przyszlosc druga strona to decyzja zapdla o zrobieniu obu. Poza tym 37zł za 1 zestaw to nie majatek, a skrzywic pozniej tarcze czy sie zabic to chwila moment

Jutro zmiana plynu hamulcowego ktory ciagle woze w bagazniku no i za miesiac dlugo wyczekiwany lakiernik. Po tym wszystkim ja osobiscie nic juz w tym roku nie planuje, a czy kupeja walnie focha to sie jeszcze okaze

audio i regeneracje skor odkladam na przyszly rok - wazne ze mechanika ogarnieta tak jak chcialem i nie mam sie czego wstydzic czy martwic trzymajac gaz w podlodze na A4

Grubo z nią działasz Mam nadzieje ,że ja za parę miesięcy stanę się posiadaczem podobnej E46