BMW Sport

Strasznie przykre przygody.... co to zbiorniczka itd to standardy mów co to za maszyna ma być nie jesteś pierwszy który tak sądzi o bmw jakieś audi ?

gamil, chyba czas najwyższy na koniec złej passy

ałdi nie som złe

współczuje przygód i straty...

Wyrazy współczucia, też pochowałem tydzień temu babcię. Może przynajmniej auto już nie będzie Ci płatać figli.
Dla każdego szybkie auto oznacza co innego i nie wiem, jak podchodzisz do tych 230km w e46. Ale np. F30 328i lub 330i, co prawda nie R6, ale za to turbo i zawsze mozna pod te 300 skrobnąć.

Przykra sprawa jak się dba i zastaje na parkingu tak uszkodzone auto
Też prawe drzwi będę musiał zmienić.
Do wymiany nagrzewnicy wystarczy wykręcić to co na zdjęciu?

nie chce wszczynać gówno burzy ale tak myślałem też o Audi (które już zresztą kiedyś miałem), ogółem coś z grupy vag z 2.0tfsi pod maską, nawet o.. Golfie 7 Po głowie mocno chodził A3 sedan 2.0tfsi ale tu w grę mamy tylko opcje usa, boję się później problemów przy odsprzedaży


230ps już mało powoli ale akceptuje i lubię je
Z tego co widzę/słyszę te 2.0T nie mają za dobrych opinii, wiem, że od któregoś roku je poprawili ale nie zgłębiałem tak 100% tematu


Tak w moim przypadku navi i panel klimatronika Zaczynamy oczywiście od ściągnięcia dekorów i ramki od biegów, potem navi, dwie śruby od konsoli pod ramką biegów (żeby panel z klimy wyciągnąć), a następnie przed nami będzie czarna plastikowa osłona nagrzewnicy na paru zatrzaskach



a jak

Czekałem kiedy zrobisz aktualizację z blacharką , lipa straszna że nie udało się znaleźć sprawcy. Elegancja że grzanie w kabinie wróciło do normy, też mnie czeka walka z grzaniem

Współczuję chłopie, ja babcię pożegnałem w zeszłym roku, i już więcej dziadków nie ma..

Natomiast 5.11. to już blisko więc zaczynasz wychodzić na prostą ! A co do pozostałych przygód, plus ja widzę taki, że z nagrzewnicą wiedziałeś już jak się poruszać i tak dobrze, że nie trzeba przy tym rozbierać deski. Zbiornik wyrównawczy, mnie samemu siedzi z tyłu głowy, ponieważ wiadomo, że one lubią pękać. Ty masz już spokój

A3 w sedanie, to jeszcze rozumiem. To jakoś wygląda Natomiast jak koledzy wyżej pisali myślę, że spojrzałbym na F30 z B48.

Niestety nie jest to przedział cenowy o którym wspomniałem, chyba że robicie zrzutę i dorzucicie mi z tego co widzę tak na szybko te ok 4 dyszki

Samochód już u lakiernika. Skoro już tam jest poszedłem za ciosem i zostaną zrobione miejsca gdzie w trójkach lubi robić się rdza czyli na na końcu łączenia zderzaka z nadkolem
Także auto się robi, a ja sobie siedzę na kwarantannie dalej


jak zdarza Ci się jeździć gdzieś daleko w trasy nie zwlekaj, żadnej trójki to nie ominie
Niektórym zaczynają ciec powoli i idzie uniknąć stanięcia daleko od domu jeśli ktoś się zorientuje. U mnie było zero jedynkowo. Żadnych wycieków aż w końcu wybuchł. Chyba nikogo to nie ominie. Czytałem różne wątki i naprawdę nie potrafię pojąć, że coś co kosztuje 100/150zł NOWE ludzie szukają z używek

Najlepsze jest to że sprzedają się jak świeże bułeczki. Regularnie widzę ogłoszenia jak ktoś szuka używki w super stanie z 18 letniego angola

U mnie w E46 jak pękł wąż to mechanik razem ze zbiorniczkiem wymienił komplet.

Dalej są tu widzę dobre rzeczy robione Ktos się pewnie ucieszy jak odkupi fure, przed sprzedażą warto może ją jeszcze pożegnać w naszym gronie ?

Jasna sprawa, ostatnio nie mogłem bo dużo spraw na głowie a do tego covidowałem

Będzie aktualizacja lada moment. Auto odebrane juz jakiś czas temu od lakiernika i.. chyba muszę przyznać, że to pierwszy lakiernik który 'zrobił mi dobrze'

Już jestem nagrzany jak piec hutniczy, czekam na relacje.

Auto odebrane od lakiernika, jestem zadowolony przy okazji zderzak tył poprawiony po poprzednim partaczu z Katowic

Dziś trochę popracowałem, nałożony Fuso i póki co ręcznie przepolerowany Megsem (jak wiemy lakiernicy z reguły nie potrafią polerować ale o to nie mam żalu, hologramy udało się wyprowadzić ręcznie ) Na aucie jak widać już pakiet winter

Strona po naprawie, przy okazji zrobiona rdza na łączeniach zderzak/błotnik po obu stronach no i jak wspomniałem drzwi nowe w kolorze bo stare szkoda było rzeźbić skoro rdzewiały na rancie (szło od mastyki już) od dołu:


i całość po robocie


Oczywiście przykre historie mnie nie omijają Auto u lakiernika odebrałem z wyciekiem oleju, stało na kobyłkach i cały olej był skierowany na lewą stronę po czyszczeniu i weryfikacji skąd idzie okazało się że puszcza oring bagnetu i tam przelewało się. Musiałem ściągnąć metalową osłonę i poczyścić wsio dimerem bo tak rzigało. Po wymianie oringu na nowy oem jak ręką odjął, widać, że nikt tam nigdy nie był bo oring był już przerwany i pokruszony

Po zrobieniu jednego zauważyłem, że przewody od wspomy już nie spocone a mokre. W sumie oobu beemkach które miałem te przewody były umorusane i się jeździło ale widzę, że w miejscu cybantów już puszcza co raz bardziej bo aż skapuje na alternator.
Pytanie do was czy zmienić pierw same cybanty czy kupić od razu nowe przewody + nowe cybanty ? Przewody widzę idzie już zakute z Febiego dostać

kuzwa taki serwis jej zrobiłem ostatnio, że na wiosnę będę musiał wołać milion dolarów

gamil , fajnie że jesteś zadowolony z naprawy bo jednak wciąż jest wielki problem znaleźć kogoś godnego zaufania w tej dziedzinie

Jak już tak grubo poszedłeś to wymień od razu przewody bo znając Twoje szczęście to i tak Cię to nie ominie

Polecam wymienić

wnioskuje, że wymieniałeś - zakuwałeś gdzieś czy kupiłeś coś typu febi ?
O ile się nie mylę wystarczy zdemontować puchę filtra i dostęp jest dobry Mowa o dwóch przewodach wychodzących ze zbiornika

Również wymieniałem, zerknij do mnie na temat

Wymienialem ponieważ myślę że nie warto się z tym bawić. Już nie pamiętam jakiej firmy kupiłem ale do tej pory spokój. Tak wyjmiesz puszkę I wymienisz.

Lepiej zamiast sprzedawać po takich inwestycjach schować pod kocyk.



A czego jeszcze nie wymieniłeś ?