BMW Sport

fajne seryjne E46

A teraz ciąg dalszy tegorocznych modyfikacji.

Przed wyjazdem w góry na majówkę sprawdziłem czy wszystko jest w porządku. Wpadły nowe klocki na tył ale ukazała się niemiła niespodzianka :(
Panowie montujący butlę LPG położyli ją na dwóch gumowych podkładkach w celu wypoziomowania. Butla prężyła przez kilka lat w dwóch miejscach na podłogę i niestety popękała. Szybkie spawanko, za bardzo nie było do czego ale prawdę mówiąc trzyma się do tej pory.



Po powrocie z majówki zostało nieco wolnego, a jako, że podoba mi się praca przy detailingu i już parę tematów mam za sobą postanowiłem zrobic szybkiego one stepa.
Zacząłem od lamp bo było już kiepsko, potem wlecial lakier, a na końcu zabezpieczenie woskiem




W międzyczasie ziomek wpadł E39 na szybkie polerowanie klapy po lakierowaniu, chyba nie wyszło zle jak na lakierowanie w warunkach amatorskich :)


Dwa tygodnie temu wlecial spory serwis. Od zawsze bawarka wydawała dziwne dźwięki przy zmianie biegów. Znajomy, który jeździł nim przez 3.lata twierdził, że wymieniał słynna 9tke i jakies inne tulejki. Stwierdziłem, że jeszcze raz zrobię ale cały komplet. Okazało się, że między innymi 9tka byla założona w zła stronę, oczko zamiast w poziomie było skierowane w pozycji góra dol. Podłoga w kilku miejscach miała już delikatne pęknięcie, a jedno było kiedyś nieudolnie latane
Wymieniłem wszystkie tuleje z tyłu, łożyska które też już lekko było słychać i amory oraz wspawalismy wzmocnienia
Na sam koniec wlecial koncowy ulter, dzwiek prawie bez zmian, teraz bardziej przypomina mi moje poprzednie m54b30
Odczucia z jazdy po wymianie zdecydowanie na plus, cały zawias jal nowy. Chociaz dalej czasem slysze delikatne stuki (jestem na to mega uczulony :D ) to obstawiam, ze pochodza juz z samego dyfra, bo podpore walu i lacznik tez wymienialem w zeszlym roku (podpora jest felerna, halasuje pozniej 0*C przez pare km). Roboty bylo co nie miara, kilka dni spedzonych w garazu ale wszystko zrobione :)
.

Udało się niedrogo zakupić styling 44, niestety stan okazał się średni, więc powoli szykuje je do odnowienia


Zobaczymy co z tego wyjdzie. Malowane będą sprayem, więc cudów się nie spodziewam. Ale na wiosnę planuje zakup kompresora, więc będzie się na czym ponownie uczyć:)

Takie galerie czyta się z przyjemnością. Gratuluję fury i podejścia. Na boku dodam, ze złamiesz betce serce jeśli ją sprzedasz po tych wszystkich powrotach

Alduwiel, dzięki:)

Oponki już czekają na felgi, w weekend chce je skończyć


Nieco zastanawia mnie jedna rzecz. W piątek byłem na ustawianiu geometrii. O ile tyl można powiedzieć, że bardzo dobre tak przód, a konkretnie prawa strona nie trzyma się w normach jeśli chodzi o kat pochylenia koła. W zeszłym roku wymienialem cały zawias z przodu, sworznie, tuleje, amory, poduchy, końcówki drążków. Wtedy po geometrii też kojarzę, że coś wychodziło poza normy. Muszę znaleźć stary kwit z ustawień
Gdzie można szukać przyczyny, może ktoś z Was coś podpowie.

super że sam ogarniasz

Dzięki
W zasadzie od małego grzebałem albo podglądałem jak ktoś grzebie no i z czasem to nieco się rozwinęło
Dzięki temu chociaż w 100% wiem co mam zrobione

wichero, miły dla oka klasyk

Tam masz tylko 18 minut różnicy - to nie jest strasznie dużo. Ale możesz się przyjrzeć górnym mocowaniom kolumny. Albo ktoś usunął trzpień ustalający pozycję poduszki w kielichu, albo trzeba go usunąć i ustawić bliżej w miarę poprawnie pochylenia. Aczkolwiek 1 stopień pochylenia to dobra wartość.
Dolną tuleje w wahaczu mogłeś tez dać tuleję wahliwą, identyczna jak górna.

Ładna, klasyczna.

Co do trzpienia - jest na miejscu. Jeśli mówicie, ze to nie jest masakryczna różnica to póki co tak zostawię. O której tulei dolnej mówisz? Tam jest tylko motylek przykrecany do podłogi i dwa sworznie w wahaczu.


Dzięki

W weekend w końcu zająłem się felgami. Generalnie dupy nie urywa, ale jak na malowanie że spreja na zimę to na pewno jest lepiej niż jak były obdrapane po zakupie. Zaraz lece założyć oponki

Felgi wrzucone, prowadzenie w porównaniu ze starymi 16" zdecydowanie na plus.
Niestety sprzedający nie okazał się zbyt uczciwy i jego zapewnienia o tym, że felgi proste i nie biją lekko minęły się z prawdą, jedna nieco zagięta... 120+ zaczynają się lekkie wibracje, trochę się wkurzylem



W lato otwierałem lampy i przy okazji polerki wyczscilem klosze od środka no i zaczęło trochę parować, ale przymierzam się do wymiany odbłyśników bo moim zdaniem xenon nie świeci tak jak powinien, więc chyba będzie okazja

Oczywiscie to nie koniec problemów, szyba kierowcy odmówiła posłuszeństwa - to chyba jedyny podnośnik, którego jeszcze nie wymieniłem. Na domiar złego ułamała się wkładka w drzwiach kierowcy

Ta maszyna nie daje odpocząć...

to koło pięknie pasuje do seryjnej e46 aleś ziarna dowalił



zawsze coś

Nieszczęcia niestety chodzą parami. A pary tez parami i tak się zaczyna błędne koło Co do dbania o auto popieram przedmówców że godne pochwały podejście do jakby nie patrzeć auta ktore niebawem będzie mogło mieć blisko 30 lat Po latach dochodze do wniosku z e46 przed lift jest ladniejszy i masywniejszy niż LCI. Co do Stylingu 44 to w moim e46 mialem ich dwa komplety, uwielbiałem te felgi za ich wklęsłość i ogólnie fajny wygląd. Co do bicia to niestety allegro tak ma, zwłaszcza jak sie szuka po kosztach. Co do nachylenia koła to nie powiedziałbym że wina siedzi w elemantach zawiechy, chyba że rzeczywiście ktoś usunął bolec ale nawet wtedy tam nie ma regulacji... Wiem bo moje e46 było niestety po dzwonie i wiele lat męczyłem się z tym tematem aż na koniec dałem cambery i dopiero to rozwiązało problem. ALE jeśli fura jedzie prosto i nie myszkuje w koleinach to odpuscił bym sprawę - jeździć, obserwować. Brawa za detailling, też jestem entuzjastą

Faktycznie na zdjęciach wygląda jakby tego ziarna było bardzo dużo, ale jedno zdjęcie jest też z lampą
W każdym razie takie gotowe spraye z Bolla zakupiłem, w ciągu dnia wygląda całkiem normalnie




Dziękuję za miłe słowa:)

Auto prowadzi się rowniutko, więc póki co ten kąt sobie daruje.
Na jutro umówiony na prostowanie felg, teraz powinno być dobrze, zdam relacje po usłudze.

W weekend przy okazji wpadł mały zestaw kamerki przód + tyl z podtrzymaniem trybu parkingowego. Lepiej dmuchac na zimne

są takie bez ziarna i wtedy wygląda jak oem

Dobrze wiedzieć na przyszłość

Chociaż tak jak wspominałem, póki co to jest rozwiązanie na zimę, jak po prostowaniu będzie okej to przy zmianie na letnie będę już lakierował w normalny sposób