BMW Sport

Karoseria ma najechane nie całe 100 000 kilometrów, to jest nie do naprawienia przy autach co mają 200, 300 i więcej. Z racji wieku, nawet przy aucie regularnie serwisowanym, silnik mógłby już wymagać uszczelnienia, zawieszenie wymiany tulei, końcówek itp. Jeżeli auto jest bez rdzy to w dzisiejszych czasach ze starych lakierów można zdziałać cuda więc to jest najmniejszy problem. Cena przypuszczam że była dobra albo wręcz śmieszna.
Gratuluję zakupu.

Witaj,
kolejny posiadacz e38 super widzę model zaczyna być poszukiwany co raz bardziej, bardzo ciekawa historia czekam z niecierpliwością na rozwój wydarzeń, odpalenie po tylu latach wymaga sporo przygotowań....

Gratuluję znaleziska z takim przebiegiem Jak wyżej Rafał wspomniał, mechanicznie i tak by pewnie trzeba było już ogarnąć pewne rzeczy, ale budzie przebiegu już się nie wróci, więc tutaj może wyjść z tego naprawdę fajna sztuka

Zostawię tu ślad bo też jestem ciekaw co tu się będzie działo w tym temacie

Dzięki chłopaki za tak miły odbiór mojego zapuszczonego 7er.


Cena za jaką zakupiłem pojazd nie jest żadną tajemnicą. Za auto zapłaciłem tyle ile zaporoponowała ówczesna właścicielka czyli 500E + koszt transportu to wychodzi jakieś 3kPLN pod domem.

W momencie zakupu zdawałem sobie sprawę, że to nie będzie tylko mycie i jazda "auto już gotowe", jednak uważam, że prace przy egzemplarzu, który ma tak mało kilometrów będą przebiegały o wiele przyjemniej niż przy takim z przebiegiem 400+.

Dlaczego? Większość samochodów z takim przebiegów ma już jakieś problemy z korozją, niewłaściwą eksploatacją, tuleje silnika pewnie do wymiany, i wiele innych kwiatków pozostawionych przez różnej maści mechaników. Tutaj przynajmniej wiem że każda śruba jest jeszcze przykręcona z fabrycznym momentem, gwinty od pokrywy zaworów są całe itd.Takie małe plusiki przy renowacji
A nawet jeżeli będę musiał uszczelnić poczciwe M60 to jest to super zajęcie na letnie długie wieczory. Jeżeli te auto było by w garażu nigdy bym go nie znalazł

Przejdźmy do konkretów. Silnik zalany nafta od razu po zakupie, teraz ostatni miesiąc przed odpaleniem przelewany naftą aby pierścienie trochę zmiękły. Następnie wymieniłem wszystkie filtry świece i płyny ustrojowe silnika oraz olej w skrzyni biegów.

Największym problemem był układ paliwowy, zbiornik był bardzo zdrowy jak na e38 lecz to co było w środku nie przypominało już cieczy, drugi zbiornik jaki miałem był wgnieciony, więc postanowiłem oddać go do regeneracji. Pompa paliwa również nie działała wstępnie zastąpiona pompą z e39 M5. Przed odpaleniem zajrzałem kamera do cylindrów aby sprawdzić w jakim są stanie, niestety nie widać tego na zdjęciach ale widać ślady po honowaniu, żadnych rys itd Jedyne ognisko rdzy znalazłem to te we wnęce koła zapasowego które widać na pierwszym zdjęciu . Prace nad autem trochę się przeciągną, ponieważ na pierwszym planie zawsze są samochody klientów i z czasem bywa różnie. Pozdro! 777






PS. Klima działa ale trzeba było dobić

Jak ja uwielbiam takie historie takie auto i jeszcze za 500eur, miałeś mega farta

Grzechem było by tego nie kupić za taką kasę

super, czekam na więcej

Kurczę, za taką kwotę to nie było się nad czym zastanawiać, zwłaszcza dla takiej osoby jak Ty, która posiada odpowiednie warunki oraz umiejętności do odbudowy. Znalazłeś idealną zabawkę na wolne wieczory, nie ma się co spieszyć, a efekt zapewne będzie piorunujący

Ogarniesz pare tematow we wlasnym zakresie plus porzadne czyszczenie i na gieldzie klasykow pojdzie za cene F01

ciekawy projekt. Trzymam kciuki za dalsze prace.
Bardzo dobrze się to czyta

Kurde, że nikogo nie korciło tego ruszyć przez 18 lat myślę ze trochę pracy i zdrowy egzemplarz będzie jak nic

Troszkę pracy i będzie laleczka. Serce się kraje jedynie ,ze ktoś mógł takie auto tak potraktować

super że wszystko zmierza ku dobremu

Wow! Gratuluję!

Jak tam 740i?

Generalnie to nic godnego uwagi się nie dzieje, auto stoi i czeka... Czeka na lato, czeka aż skończę pierwszy etap zółtego, aż podejmę decyzję w jakim kierunku dalej będzie budowane e38.

Z jednej strony chciałbym 100% oryginału, natomiast z drugiej fajnie by było nadać troszeczkę pazura tej 740. Jakbym nie wybrał podjąłem już odpowiednie kroki i kupiłem 725tds z uszkodzona pompą, która będzie mi służyć jako dawca śrubek przy renowacji. Okazało się że jest również w tym samy kolorze i nie malowana, jednocześnie pozyskałem dużo fajnych S//maczków z E39 M5, które mogą fajnie zagrać z e38 .

W każdym razie 7er zostało umyte ( na razie bez detailingu ), założone navi ( od razu pomyślałem, że mogłem kupić androida) poza tym jest coś z tym nie tak, ponieważ wyświetlany obraz jest większy niż ekran. Ktoś wie o co chodzi ?


Dawca:

















Przed myciem:











Po myciu:

Obstawiam, że będzie niezła perełka. I tak po cichu to zazdroszczę

Niesamowita historia! Trzymam kciuki, świetnie, że ratujesz to auto, będę z uwagą śledził dalsze losy tej siódemki

Odnośnie Twojego dylematu - jeżeli uda się ją przywrócić do oryginalnego stanu, to w takim bym ją utrzymywał. Oczywiście jakiś Styling 32 albo 37 jak najbardziej i do tego lekkie obniżenie, żeby się godnie prezentowała