BMW Sport

Dawno nic nie było....
to i dobrze z drugiej strony...
autko zaczyna zamykać kolejne 10k więc i pora na serwisik przyszła... no i trochę witamin



kółka zmienione na zimowe... i jednak wywaliłem dystanse... nie wygląda tak dobrze ale teraz szybko się robi ciemno
chyba jednak bezpieczeństwo wzięło górę
takie czorty siedziały




przód jeszcze jeszcze...ale tył mało tych zwojów łapało...

Pozdro!

Dłuższe śruby dużo nie kosztują

Niby tak... ale jakoś i tak długie były a trochę na tej ośce przeciążeń jest.... odpuściłem. chyba stary się robię

poważnie? dystans nie był jakiś gigantyczny, wystarczyło wziąć dłuższe śruby

no jest 25mm... bezpiecznie wg Was ? niestety zerwanie to paskudna przypadłość mechaniczna... wiem że nie mam 1000hp ale trochę tych niutów czasami muszą przenieść. śruba z gwintem 50 mm to już trochę hardcore na przelotowym dystansie.

Teoria mówi, że dla bezpiecznego połączenia potrzeba pięciu zwojów w połączeniu gwintowanym pasowanym, czyli minimum 5 obrotów każdej śruby.
Sama śruba nie przenosi tutaj obciążeń ścinających, odpowiada tylko za zamocowanie koła do piasty (działa na nią siła rozciągająca), siłę napędową przenosi siła tarcia pomiędzy felgą a piastą.
Osobiście myślę że 15-20mm jest w pełni bezpieczne.

porządny serwis to podstawa

pełna zgoda... tylko gdzie notesik

dzięki Rafał

Czołem!
cóż... przez święta wozidło dość mocno załadowane latało...wszyscy kilka kilo do przodu a że miałem problem z błędem poduszek...
to i amorek wylał.
wczoraj wymienione amory oraz miechy z tyłu.
Dostać się do śrub górnych amortyzatora to jakiś konkretny żart inżynierów z BMW ale co zrobisz.
Jakoś się udało ale dodatkowe audio nie pomogło.
Jedna poducha była jeszcze ori i ta trzymała...zamiennik już miał problem.
kilka fotek dla potomności. Jedna ze wskazaniem lokalizacji śrub amora - kosmos, kto nie rozbierał ten nie wie

Stara poducha


LEwa strona


Prawa strona








Oczywiście przez to wszystko chyba padła sprężarka bo bardzo słabo podbija... więc do kompletu jeszcze to będzie

Pozdro

miechy wieczne nie są - po prostu trzeba kontrolować i profilaktycznie wymienić jak pojawiają się spękania
Arnott lub Conti - niektórzy mechanicy twierdzą, że dla Hart'a też robi jeden z tych dwóch

sprężarka? ma być na lata to odżałuj 1,8 i kup nową Arnott'a

Cześć,
jakby co to "Bandziora" leci na sprzedaż
jakoś tak wyszło...co zrobić, życie.

Jakby co info w dziale giełda.
pozdrawiam
Krzysiek

A jaki masz plan na zastępstwo ?

hehe... no cóż dość ciekawy temat...
ale tymczasowo chyba nie będzie to śmigło.

wszystko zależy od tego jak potoczy się sprzedaż.

prawdopodobnie wrócę na jakiś czas do S-maxa.
powodów jest sporo... nie będę na forum o tym pisał.

Wszystko rozumiem Jasna sprawa... mały powrót do mega rodzinnego auta


Pozostaje życzyć powodzenia w sprzedaży za dobry ''piniondz''

heh... no to może być wyzwanie...
rynek jest "ciekawy" a klienci jeszcze bardziej.
zobaczymy.