BMW Sport

Witam wszystkich i zapraszam do oblookania mojego maleństwa
A oto faktografia: rok 2000, model po lifcie (jak widać), real przebieg 78 kkm z ogonkiem, M-pakiecik, shadow-line, PDC przód i tył no a resztę widać na fotkach...
No i silnik: tylko 2.2 czyli słynne oliwożerne M54 i 170KM - wiem, mało, ale po Fiacie, Citroenie i Toyce to i tak ogień















No i niestety stało się: muszę sprzedać moje czarne Kochanie, chętnie komuś kto należycie zaopiekuje się umiejętnie taką sztuką...

śliczne to E39

jedynie znaczek M do usunięcia z tylniej klapy

No właśnie...

Ogólnie ładna sztuka, ale strasznie razi brak skóry

bardzo ładna lala.Agresywności jej nie brakuje no może tylko konkret felgi.

Ładna czarnulka
Zdejmij znaczek i będzie OK.
Ile oleju znika? Robiłeś już pomiary?

piękna

nie ma co ukrywać te silniki lubią sobie podjeść oleju

autko niczego sobie, super fotele

No oczywiZDe... Jeżdżę na Shellu 5W40 a łaknienie na oliwę ma się tak:
- w trasie przy stałej 140km/h-160km/h na Autobahnie łyknie ok. 0,4l/2500km (wiem, bo przeleciałem tam i z powrotem Berlin-Monachium no i potem do Wawy)
- w mieście jeżdżę spokojnie ale mam nieodparte wrażenie, że tu pije troszkę więcej

a tak BTW, fixxxer1 Tobie ile pije oleum??

Troszkę mnie to wqr... tzn. denerwuje (tylko proszę nie piszcie że nie ma samochodów, które nie biorą oleju, bo jeździłem wcześniej Fiatem, Cytryną, Fordem, Toyką i żaden nie łykał NIC oliwy!!-wszystkie od nowości moje i przeloty rzędu 100kkm)

Może mityczna odma coś tu zmieni... Jak szanowni Forumowicze myślą??

Przed wymianą na Motula znikało 1l/3000km, niezależnie od stylu jazdy. Nie pytaj ile teraz chla na Motulu - TRAGEDIA!!!
Separator oleju może pomóc, ale niekoniecznie. Koszt części ok 140zł, więc warto się zastanowić.
Większość M54 pochłania olej, tylko mało kto się do tego przyznaje Podobno w E60 (z M54) też się to zdarza

piekna bmw. nie wiedzialem ze w tych rocznikach byly silniki 2.2
piekne wykonczenie srodka i siedzenia o jakich zawsze marzylem... w zime nie sa tak zimne jak skora a w lato takie gorace.plusem mniejszych silnikow jest to ze zwsze maja mniejsze przebiegi.proponuje zdjecie znaczka M i zalozenie czernych nerek i bedzie git. a felgi kwestia gustu ja mam takie same i bardzo mi sie one podobaja choc chcialbym minimum 18 calii

wysmienita

Tu jest coś co jest droższe od skóry i wg mnie fajniej wyglądające czyli alcantara. W końcu jakiś nie srebrny e39 m-pakiet. Bardzo ładne masz auto

ja się cieszę, bo nie lubię skóry (na sportowych fotelach tym bardziej), skórka lubi poparzyć w dooopkę jak auto stoi na słońcu, no i jak starsza i zaniedbana to pęka i łolaboga - wygląda wtedy tragicznie. Dla mnie Alcantara to miód: ładniejsza od weluru i w moim odczuciu wytrzymalsza od tradycyjnej skóry



no właśnie, czyli słaaabo... Wiem, że na forum była o tym tryliony razy rozmowa, ale nigdy nie znalazłem jakiś konkretów, czyli czy komuś naprawdę udało się odzwyczaić jakieś M54 od narkomanii olejowej i jak tego dokonał (nie licząc postów o wymianie oleju na gęstszy, co dla mnie jest rozwiązaniem średniawym). Może ufunduję nagrodę dla kogoś, kto uleczy moje maleństwo z Oleizmu...

ladna sztuka
znaczek out

Podobno może pomóc wymiana uszczelniaczy zaworów, http://forum.e46fanatics.com/showthread ... 447&page=5
pytałem o koszt mechanika, z częściami to ok 1500zł

Wielkie dzięki wszystkim za miłe słowa!

no fakt z tym M-znaczkiem to może mnie namówicie żeby go zdjąć (był już jak kupiłem i myślałem że jest to związane z tym że mam M-pakiet)

A tak poza tym, to nie będzie żadnych zmian, jestem tu orthodoxem: tak jak wyjechał z świętych fabrycznych hal BMW, tak też pozostanie. Amen

Czarna E39 w M pasztecie
Troche razi brak skór ale wiadomo co kto woli.

Mi również bardzo się podoba, gratuluję zakupu i życzę radochy z jazdy

znaczek OUT
fotele także (to sobie wezme hehe )
bardzo mi się podoba twoja bunia