BMW Sport

Nareszcie siadłem na komputer to mogę sensownie poodpisywać

@da_vido - zaspawany dyfer bardzo trudno zniszczyć tak samo jak zupełnie otwarty którego praktycznie się nie da zepsuć. Problem pojawia się przy szperze.
U mnie w 328ti miałem visco-szperę z E30iX w której opór stawia olej, szlag trafił trzy sztuki.

@k_urczak
1) powiedz mi jakim cudem masz szperę 90% ?
Duża czy mała głowa ?
ileż tam jest płytek i jak mocno są spięte ?
w jaki sposób policzyłeś że jest 90% ?
Moim skromnym zdaniem uważam że takie spięcie jest średnio możliwe (największe spięcie w E36 z jakim się spotkałem to okolice 70%), nie mówiąc już o sensie takiego rozwiązania.
z góry zaznaczam że nie naskakuję - jestem tylko ciekawy. Na tym forum można operować jedynie superlatywami więc się nie będę wyłamywać

2) w kwestii odcięcia na 5500obrotów
Poruszyłem temat w mało przyjemny sposób bo ostatnie kilka stron to pochwały Twojego mechanika. Może faktycznie jest sumienny nie przeczę, zgłosiłem jednie wątpliwości co do stanu wiedzy
Jeśli jesteś go naprawdę pewien to może załóżmy się korespondencyjnie o flaszkę kto ma rację ?

Chcę pomóc, poważnie - Twoje przypuszczenia baaardzo łatwo wyeliminować:
- jeśli masz lewe powietrze to weź dezodorant albo plaka i psikaj na około silnika, jak przyspieszy to zdejmij kolektor i wymień uszczelki.
- jeśli czujnik położenia wału to silnik chodziłby nierówno i się dławił.

- zakładając że jednak mam troszkę racji to silnik chodzi pięknie równo, ma dużo mocy ale odcina równo (trzyma stałe obroty) na okolicach 5500 ?
Jeden kabel, trochę babrania, reset kompa i działa
po czym Pan Grzegorz powinien zwrócić honor i przeprosić właściciela

Gdybyś miał z czymś problem to chętnie pomogę czy tutaj czy na PW
Koledze Lesio może wybitnie nie pomogłem ale co dwie głowy to nie jedna, zawsze idzie coś wymyślić razem

Spoko Jacki, luz, że odwołałeś swój ton. Co do sygnału to jest on wpięty na kostkę. Silnik nie pracuje równo na jałowym, więc w czwartek leci na oblookanie i poprawkę, bo wcześniej nie dałem czasu chłopakom tego ogarnąć. Co do szpery to jestem trochę zagłupi i muszę wierzyć na słowo tym bardziej, że miałem mieć normalną zaciśniętą na 40% przez Michała z Łodzi, ale sprzedający zrobił mnie trochę w wała, a później, aby wszystko było ok kupił całkowicie inną. Na pewno nie jest to 40% i na pewno jeździ podobnie jak do elektro. Może dokładnie stopień spięcia zmierzymy kluczem dyno... BTW oczywiście duża głowa.


Lesiu, to moja sprawka. Fura jeździ, daje zdrowo tylko zostało kilka rzeczy do poprawki, a ja zażądałem zwrotu fury, bo dzieciak mi chorował i potrzebowałem mieć czym jeździć. W czwartek padlina leci na 1 dzień do Grześka na przegląd i usunięcie falowania.

Przyznaj sie ze po prostu nie wytrzymales a nie dzieckiem sie wykrecasz

Przyznaję ale teraz odstawiam do Grześka, bo nie mogę M54B30 objechać, a powinienem mieć chociaż minimalne szanse

tak jak pisałem, E46 coupe 330i idzie objechać bo ma sporą nadwagę
Compact nadrabia właśnie wagą, wobec E36 również

Mi udało się zrobić poliftowe i to na zimówkach z pasażerem.
Jak się uporasz z silnikiem to osiągi będą w sam raz
No i spalanie też niezłe bo okolice 13 litrów mi wychodziło.

Co do E46 to owszem, na nadwagę w stosunku do Compacta. Co do E36 to już nie jest taka różnica, bo z tego co pamiętam, to różnica pomiędzy E36 sedan z E36 compact w tej samej konfiguracji wynosi około 30-40kg. Co ciekawe E30 vs E36 wcale nie jest lżejsze, bo kiedyś porównywaliśmy E30 316 sedan bez elektryki do E36 316 sedan i wyszło tylko 20kg mniej

kurczaku dawaj fotki spod maski i filmik,jak jeździ ta rakieta

Daniel, to ty własnej komory z M52 nie widziałeś? żaden to szał, bo sam silnik nie był głaskany wizualnie. A na nagranie przyjdzie czas jak limiter na 5500 zostanie usunięty.
Na razie jestem pod ogromnym wrażeniem szepry. Start ma szybszy niż WRX (starszy z serii GC, nie STI) i do póki nie zapinam III to jeszcze udaje mi się utrzymać z przodu, a później to już jest pełna katechizacja, ale też bez strasznego łojenia. Naprawdę, myślałem, że będzie się zbierać gorzej.

łap się kurczaku z hansiem obstawiam , że jego sedan Cie objedzie !
mogłeś się pokusić o m54b30 jak wydaleś tyle kasiury

codziennie ją oglądam,ale chce popodziwiać i Twoją,bo w końcu pozbyłeś się klekota

ja się z wielką radością przyłączam do Twoich pozdrowień! Bo takich Swapowników nie ma wielu w Polsce.

Moje auto jest tego najlepszym przykładem, fachowy warsztat je [cenzura], a PIRS złożył jak książka pisze.

Tak jak napisałeś! Serdeczne pozdrowienia dla Swapowników!

Piona!

Kurcze, co raz więcej M54 Podoba mi się to

Ale tu jest m52.

To może street odnosił się do Patu, bo on ma 330ti, ale skąd to wiedział, skoro nawet info na koncie nie jest zmienione, to ja nie wiem...

Haha, to nie mam pojęcia gdzie ja wylookałem M54
Zakręt w głowie, nieważne
Mityczne 2.8 też zamiata

kuciak jest juz setup wiosenny w kompim???
bo grzeje oponki na ciebie

Nie, bo nie mam waluty na ogarnięcie kół. Są zjechane po poprzednim sezonem i muszą zostać ogarnięte. Za to toyo czekają już na założenie.

Widziałem je ostatnio - leżą w stosie obok moich. Odświeżenie im się przyda.

o_O to musze oszczedzac bieznik do majowki

Sporawo to wszystko wyszło... Nie lepiej było kupić 328i na gotowo ?