BMW Sport

Póki co wrzucam z nudów parę fotek...

Bardzo mi się podoba, widać że zadbany

jest dobrze
znów zmieniłeś na zimowe koła, czy stare foty ?

Fotki stare - tak z nudów dodałem
Ale w końcu muszę zrobić jakąś konkretną sesję...

Widzę, że kolega z okolic

brakuje mu ladnej felgi
ogólnie turas niczego sobie

Zająłem się ostatnio listwą na tylnej klapie, w której są zamontowane lampki oświetlające tablicę rejestracyjną. Od czasu wyjazdu z fabryki nie było to nigdy ruszane - dziwne że żarówki tak długo wytrzymały...choć były już nieco okopcone od wewnątrz.
Zdjąłem te przezroczyste klosze - trochę nalotu korozji tam było, ale bez tragedii - z tego co czytałem elementy tej listwy potrafią tak skorodować że rozpadają się w palcach...
Następnie przepłukałem wnęki WD-40 i jak wszystko obeschło założyłem nowe żarówki oraz nowe klosze - stare były już zmatowiałe...
Tak to teraz wygląda:


Do opon zastosowałem preparat Carplan Tyre Shine - naprawdę fajny efekt, ciekawe jak długo się utrzyma...


I jeszcze:

Ja piernicze, ale wysoka ...czy to normalne??

bartiadams, to wersja terenowa
Kurna też muszę wymienić te klosze... gdzie kupowałeś ?

Zawieszenie to pełna seria - wszystko z maja 2004 - na równej drodze auto jedzie pięknie, ale wystarczy kawałek słabej drogi i już psuje mi się samopoczucie...
Dodam że auto w Polsce zrobiło około 3 tys.km - jeszcze nic nie jest wybite...

Nie wyobrażam sobie jak Wy śmigacie na felgach 17", 18" + obniżone zawieszenie...

Klosze kupiłem od jednego ze sprawdzonych sprzedawców części BMW na Allegro - mój stały dostawca...
Wogóle wszystkie części kupuję wysyłkowo - tak jest prościej, szybciej i taniej.

Kosmetyki już skompletowane - teraz trzeba działać...



...I zobaczymy co z tego wyjdzie

Bardzo zadbany ten Twój Touring. Co do kół i zawieszenia- sam kolego nie mogłem się do tego przekonać, aż do momentu, kiedy nie zaryzykowałem i nie założyłem sprężyn Eibach'a. Tragedii nie ma, a wyglad duuuużo lepszy

pozdrawiam i miłej zabawy życzę z myciem

Po zabiegu wrzucę jakieś foty...

no fajny zestaw

życze powodzenia i wytrwałości (także samemu sobie)

Vis, tylko zrób foty przed robotą i po....

Zrobi się...
Co do samej pracy to planuję zmieścić się w 15-20h - wszystko będę robił ręcznie - będzie wolniej szło, ale nie ma problemu bo sporo już się w życiu nawoskowałem...
Póki co czekam jeszcze na ładą pogodę.

Wielka woda na Wiśle...





p.s.
Teoria że należy co jaki czas "depnąć" po gazie, aby przedmuchać układ wydechowy z sadzy sprawdziła się u mnie...
Jako ze na co dzień jeżdżę spokojnie, postanowiłem ostatnio docisnąć na trójce - obłoczek sadzy się pokazał, co ciekawe przy ponownej takiej próbie dymka już nie było...czyli wydech przewietrzony...

Normalnie, jeździ się mniej, wolniej i uważniej . I nie ciśnie 120 km/h przez zabudowany tylko 60



A i racja

A więc w końcu zmusiłem się i wykonałem operację solidnego zabezpieczenia lakieru...
Cała praca trwała 3 dni (łącznie około 20 godzin) i była wykonywana ręcznie - naprawdę trzeba się namęczyć hehe...

Etapy:
- mycie
- glinkowanie
- Meguiars SwirlX
- Meguiars Mirror Glaze #16
- Auto Glym Bumper Care

Najgorzej wspominam ścieranie preparatów z karoserii z uwzględnieniem wszystkich zakamarków

Generalnie ten kolor słabiej "oddaje" połysk niż np. czarny - dlatego robiłem fotki z zaciemnionym miejscu...

gratuluje, że masz to już za sobą hehe (ja jeszcze nie )

efekt

efekt końcowy super błyskotka