BMW Sport

Witam,

Od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem auta do jazdy na codzień do pracy i w trasy.
Po prostu tak zwanego "dupowozu" Mój wybór padnie chyba na któreś z BMW.

Moje pytanie nie dotyczy jednak wyłącznie kosztów utrzymania bo te jak czytałem na waszym
forum są powiedzmy do przyjęcia. Bardziej zależy mi na czasie straconym w warsztatach, auto
ma być sprawne maksymalnie często jak jest mi to potrzebne. Budżet jaki chcę przeznaczyć na
samochód to 20000 PLN. Jak często Wasze auta zawodziły uniemożliwiając dalszą jazdę ?

Chodzi mi o E38 728, 735, 740 lub E39 530d, 535, 540.

Nie jestem mechanikiem i wszelkie naprawy będę zlecał warsztatowi jednak nie mogę sobie pozwolić
na kapryśne auto ponieważ drugi samochód, który posiadam jest wyłacznie do zabawy i jazda nim
w trasy jest wyjątkowo nie opłacalna. Także, BMW ma pełnić rolę auta na codzień.

Z góry dzięki za pomoc

Napisz ile jezdzisz. Najmniej klopotliwy silnik to 2.8. Najtansze nadwosie to sedan w przypadku e39. Jak chcesz zeby sie nie psula to szukaj bez egzotycznego wypasu. Warto unikac servotronic, nivo, zawieszenia m-technic. Automat takze jest kosztowniejszy niz manual. Duze kola sa drozsze niz male.

Nie wiem czy to dobry pomysł pachanie w nastoletnie bmw na wypasie, przy takich założeniach... Jeżeli już, to jak ded mówi: jakieś 2.8 w manualu, bez zbędnego wypasu.

Właśnie dochodzą do wniosku, że pchanie się w e38 nie ma większego sensu.
Skupmy się na E39. Rocznie robię pod 30k w tym jakiś wymagający wyjazd na wakacje.

Co w m-techniku psuje się częściej/szybciej niż w zwykłym zawiasie?

podol, amor jest drozszy- troche z rozpedu napisalem ale warto to wiedziec. Mozna tez bylo spotkac amory EDC- tanie nie sa.

Nie przekreslalbym e38. Sam smigam piatka ale tylko dlatego ze potrzebowalem nadwozia kombi. 7ka to auto sporo wygodniejsze, ceny spadaja bardzo mocno. Silnik 2.8 to najslabsza benzynowa jednostka w nich montowana ale niemal 200 koni jakos tam sie odpycha Nie najlatwiej bedzie znalezc w manualu, wiekszosc ma automaty. Wiele czesci jest zamiennych z e39, jak sie dobrze przyjrzec to te auta sa bardzo podobne. 7ka spali troche wiecej, ale roznica ok 300 kg to nie tragedia- i tak malo nie wazy. Usterki wyposazenia- wiadomo im tego wiecej tym wieksza szansa ze sie posypie ale nie dramatyzujmy. Jesli mialbym wybierac pomiedzy 5 sedan a 7 to wybralbym 7 najlepiej w longu

Z wad to jak dla mnie wlasnie dominujace automaty i fakt, ze do nawet okazjonalnego powsciekania sie to auto sie nie nadaje. Spokojna jazda jak najbardziej, ale juz nawet maly drift tak nie wychodzi...

e39 jest dluzej produkowana ale w tej kasie to raczej przedlift- ma on swoje zalety- naprawialny wentylator klimy, tansze reflektory itp. Piatka jest wizualnie mlodsza od 7ki, w modelach z poczatku produkcji zwykle wielkiego wypasu nie ma ale roznie sie trafia. Hamulce, zawias, elementy elektroniki i niemal cala eksploatacja jest taka sam lub kosztuje tak samo/bardzo podobnie co w 5er. Kombi jest niezwykle praktyczny ale wersja z nivo bedzie kosztowala wiecej w serwisie. Bardziej tez bardziej slychac prace tylnego zawieszenia.

W piatce przed liftem wystepowaly silniki m52 w wersji z jednym vanosem (m52b28) i z podwojnym (m52tub28). Lift silnikow byl we wrzesniu 98 roku i szly juz tylko z podwojnym a po 2000r ten silnik zastapil 3.0i o oznaczeniu m54. Obydwa silniki 2.8 sa bardzo udane. Nieco tanszy w serwisie bedzie m52 (2 lambdy zamiast 4, do dostania sam wklad termostatu i kilka innych dupereli), wersja TU, ktorej blizej do m54 bedzie deko oszczedniejsza i bardziej elastyczna. Bez roznicy ktora wezmiesz obydwie sa super.

Silniki sa raczej pancerne, jak nikt auta nie upalal albo nie przegrzal to nic sie nie dzieje. Warto sprawdzic zawias, amory, opony. Kosztuje sporo w stosunku do ceny zakupu. Nadwozie dobrze sie trzyma, choc warto poszukac korozji na progach, rantach drzwi, tylnej klapie i przy uszczelkach. Sprawdz dzialanie elektryki, podnosnikow szyb, wentylatora klimy. Uklad chlodzenia potrafi sprawiac problemy- warto sprawdzic stan visco i czy chlodnica nie cieknie- akurat jest calkiem tania.

BMW to bardzo dobre i na tle konkurentow w swojej klasie a tym bardziej w grupie cenowej jest na prawde rewelacyjne. Duze auto- w przypadku 7ki wrecz limuzyna, o klasycznym wygladzie, ktore ma fajne osiagi, jest dosc ekonomiczne i rewelacyjnie sie prowadzi. Ja przyznam szczerze ze nastepca mojej piatki szybko sie nie znajdzie bo za cos lepszego po prostu trzeba dac walizke kasiory.

Kupuj zdrowe auto bez gazu, podlacz inpe przed zakupem i przy Twoim przebiegu zagazuj u jednego z forumowych gazownikow. Nie wiele jest aut, ktore dadza Ci tyle radosci.

ded, to że jest droższe to fakt, ale nie ma to nic wspólnego z tym czy się częściej psuje czy nie, wszystko zależy od użytkowania. Ja bym nie tragizował z tym m-technikiem. Poza tym ceny nie są aż tak wygórowane, amory można dostać za około 500/szt. Sachsa.

Nie tragizuje tylko zwracam uwage na podwyzszony koszt czesci nietypowej. Kolega sam sobie przekalkule. Z ciekawosci sprawdzilem.

Amor przod z m-tech
sachs 566zl

Normalny przod
sachs 440
bilstein 391

tyl mtech
sachs 504

tyl normalny
sachs 408
bilstein 321

Tragedii nie ma ale w zwyklym zawiasie mozna dostac bardzo dobrego bilsteina i tu roznica robi sie juz wyrazna. Podstawa to rozkodowac vin, bo czesto okazuje sie ze nie warto jechac ogladac

Ile razy zmienia się amortyzatory? Trzymanie auta na zawiasie M pakietowym jest nieporównywanie lepsze niż na zwykłym.

No właśnie! 777, czy to nie rybik ze zmienionym nickiem, bo tak się ostatnio zastanawiałem gdzie się podział ten "Pan" co mnie zawsze uprzedzał pisząc "zdjęcie dziewczyny"
ubiq, myśle że takie e39 z silnikiem 2,8 będzie dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Po pierwsze w założonym budżecie powinieneś znaleźć warty uwagi egzemplarz, a po drugie jak kupisz zadbany to nie powinien przysporzyć częstych, mało oczekiwanych, a co za tym idzie czasochłonny napraw. Jeżeli mamy do czynienia z takim zadbanym M52 B28 i będziemy normalne części eksploatacyjne wymieniali na czas to auto mile zaskoczy. Odwdzięczy się bezawaryjnością. A jak już to mogą wyskoczyć małe awarie, szybkie do usunięcia i wcale nie kosztowne, typu; uszkodzony czujnik poł. wałka.

Ja poznalem po tym, ze nie wyswietlaly mi sie jego posty

wiec Panowie reansumujac waszym zdaniem na jazde do pracy 60 km tam i spowrotem lepszym wyborem jest 7er czy 5er?
Bo tez sie zastanawiam

Zależy ile masz pieniędzy Oba auta są drogie w serwisowaniu jeżeli zdarzy się awaria. Jednak nigdy nie zdarzyło mi się żeby moje E39 mnie zawiodło i nie odpaliło czy rozkraczyło się na drodze.

m-driver, widziałem Twój poprzedni temat,nawet miałem coś napisać o 740i6g, ale Bobby był szybszy i zablokował temat

Bierz 528i + lpg

Jak LPG to niech chociaż będzie jakieś V8

No tak, przecież mityczne 2.8 nie może być napędzane gazem, bo to złooo!

też polecałbym 528i+lpg, v8 są drogie w serwisie, no chyba, że koszty nie grają roli i chcesz się cieszyć każdym kilometrem

E tam poprostu z V8 szybciej zwróci się instalacja, a frajda o wiele większa

Wojt4S90 czy E39 V8 są aż tak drogie w serwisie w stosunku do 528i ?

To jak juz wspomnieliscie o 528i lpg to się odezwę bo mam takie coś równy rok.
Poza dwoma zmianami oleju to: zmienilem przednie krzywe tarcze, z klockami jakies 860zl, chyba mam teraz do wymiany termostat. Poza tym zmienilem poduszki silnika (jedna sie skonczyla, mechanik powiedzial ze lepiej wymienic obie), odme olejowa bo przebieg przekroczyl 250.000km jakies 500zl, uszczelka dekla glowcy i podstawy filtra oleju, opony sie skonczyly z tylu uzywki 250zl, zadnych problemow z jazda czy odpalaniem, nawet nie bralem pod uwage ze mogloby cos mi uniemozliwic jazde.
Autem jezdze codziennie, bylem nim tez w Bułgarii, ma juz ponad 15lat i na pewno go szybko nie bede chcial sprzedac.
M52B28tu + instalacja gazowa prins zalozona w 2011 roku.
Spalanie niskie, przyspieszenie fajne, hamulce po wymianie super.

Podsumowując: koszty utrzymania niskie, stracony czas to w sumie 3dni chyba, ale nie byly to awarie tylko wymiany czesci w jak najdogodniejszym terminie dla mnie.
Auto drogo kupione od turasa ktory bardzo o nie dbal i po kilku miesiacach jazdy mlodszym audi chcial odkupic

Ogolnie to wole przeplacic za auto ktore jest zadbane, od pasjonata, niz w atrakcyjnej cenie od kogos kto wiecznie zwleka ze zmiana oleju, jak dolewa to niewlasciwy, tankuje na najgorszych stacjach, montuje marne hamulce itd itp Wiem jak moi znajomi maja zmienic olej to jakby trzeba bylo panewki zmieniac, zabieraja sie do tego kupe czasu a pozniej wlewaja jakies badziewie.
Ostatnio kupilem audi ojcu, jak zobaczylem u typa banke po bezmarkowym oleju to od razu go zmienilem. Na szczescie malo jezdzil na tym 15W i silnik chodzi w porzadku, idiota.

Cześć, to mój pierwszy post, ale mam nadzieję, że zostanę z Wami na dłużej

Kiedyś nie byłem wielbicielem BMW, ale E38 jest po prostu piękne Trochę odkopię temat, ale mam podobny problem co autor. Planuje zakup E38 740i za około 25k zł. Po zakupie planuje założyć gaz do jakichś 5k zł. (może STAG lub coś innego). Miesięcznie robię k. 1000km. Głównie dojazd do pracy (obecnie 15-20km. w jedna stronę), raczej jazda mieszana. Bez świateł i zazwyczaj bez korków. Do tego 1-2 razy w miesiącu trasa ~150km. i wakacje poza granice Polski. Spalaniem się nie martwię, bardziej chodzi o koszty utrzymania (bez ubezpieczenia). Jestem w stanie odkładać co miesiąc 500zł. na ewentualne naprawy. Czy jest to kwota wystarczająca przy w miarę zadbanym egzemplarzu? Widziałem gdzieś na forum ankietę, ale wolę zapytać.