BMW Sport

I mam nawet poparcie gwiazdy TVNu

w Lipsku

Bo ja wiem, mnie tam bardzo śmieszy klekoczące R8.


Mówiłem przecież, VAGina ma lepszych księgowych, dlatego ma Skodę i Seata (mogli mieć jeszcze FSO, nasi jak zwykle spartolili sprawę) do zarabiania na produkowanie cudacznych prototypów, na ropę, mocz czy co tam. BMW ma Mini i chyba coś jeszcze, nie interesowałem się, ale nic co mogliby wystawić do konkurencji z Dacią i Skodą. Bo przecież w tych ostatnich poprzecznie ułożone R4, R3 czy inne R2, napęd na przód i cena w rodzaju 39 999 nikogo nie oburzają, interes się kręci, ludzie mają pracę, a koncern dochody.


Na to, że od większej pojemności lepsza jest jeszcze większa pojemność, wpadli Jankesi już kilkadziesiąt lat temu, żadna nowość. Mówiłem o cywilnych zastosowaniach (ile R8/RS4 widujesz na co dzień?), biedny VAG próbuje coś klecić samemu i potem jest TFSI, które na wjazd oferuje różne wesołe problemy. Zmiennych faz rozrządu, wymyślonych przez makaroniarzy pod nazwą wariator, znanych w BMW jako VANOS, w Toyocie jako VVTi, nadal nie opanowali. Nawet osławione TDI wynaleźli na śmietniku w Mediolanie - Fiat Croma miał diesla TDI-D na pompowtryskiwaczach w 1986, Niemcy go kupili, rozkręcili, skręcili jak trzeba (makaroniarze to leniuchy i partacze, zawsze to przyznam) i wsadzili do Audi rok później. A jak już pomysł chwycił, doszlifowali go jak trzeba i teraz mają jeden z lepszych diesli w osobówkach, czyli 1.9 TDI odmieniane przez wszystkie przypadki.


Rozumiem, omawiane w temacie BMW z przednim napędem to konkurencja dla Porsche?
No dobra, bez żartów. Miejskie toczydełka czy minivany sygnowane logiem BMW mogą budzić grozę miłośników marki, ale utrzymać się z samych 7er trudno, co dopiero myśleć o gromieniu SLS czy Maserati. Gdyby prezentowane gdzieś na forum R3 wsadzić pod maskę jakiegoś nie wiem, Opla, Forda czy czegoś, piano by z zachwytu - joł joł, mam technologię BMW w tańszym opakowaniu i jeszcze zmieści się do bagażnika worek ziemniaków. Niejeden szczęśliwy właściciel Skody z dumą podkreśla, że ma prawie Audi.


Każdy fanatyk to wdzięczny obiekt to żartów, umiejętnie podsycany może dostarczać niewyszukanej rozrywki dość długo.
Nie jestem fanbojem BMW, które kupiłem, bo nie było nic innego. Me robaczywe chamskie serduszko przepełnia spaghetti, pizza, cuore sportivo i forza Italia, ale nie było mnie stać na Alfę Romeo 159, która niszczy wszechświaty wyglądem, ma obłędną deskę rozdzielczą i oferuje równie dobre prowadzenie, jak dresowozy. Jeździłem, kiedyś sobie kupię.

Finezyjną jak nagrobek cmentarny.

Mówisz, jakbyś nie widział naprawdę ohydnych wnętrz samochodowych.

Znowu piszesz, rzeczy, o ktorych moim zdaniem nie masz do konca pojecia.



Gdzie masz te smiesznie klekoczace R8?



Ludzie w VAG mysla, tak jak w kazdej innej firmie. Pisalem juz, ze sytuacja Audi jest identyczna z sytuacja Lexusa w koncernie Toyoty, Infiniti w koncernie Renault-Nissan, czy nawet Acury w koncernie Hondy. Kazda z tych firm, dzieki sprzedazy wysmiewanych przez Ciebie tanich samochodow, ma fundusze na realizowanie niszowych produktow, jeszcze R8 jest dla Ciebie szczytem osiagniec, to spojrz na LF-A, BMW jest w tym wypadku lata swietlne za Toyota.



Widze w Wawie codziennie przynajmniej jedno S5, RS5, R8 z 4.2 FSI, malo? Za zachodnia granica jest na pewno wiecej. Wesole problemy? A pompy wysokiego cisnienia w N54? Spojrz sobie nawet w tym dziale na temat o rewelacyjnie pompie oleju w S63



Mowisz? Ciekawe, bo zmienne fazy rozrzadu sa od czasow silnikow z 5-cioma zaworami na cylinder.



Swietnie, znajdz mi jakikolwiek model sprzedawany obecnie z tym silnikiem.

Silnika z Cromy nie znam osobiscie, wiec sie nie wypowiadam, ale jezeli jest z nim tak jak ze zmiennymi fazami...

A jak juz punktujemy common rail stosowany przez BMW, to technologia opracowana dla kogo?



W poprzednim poscie nasmiewales sie z R8, majacego duzo wspolnego ze Skoda i tego dotyczyl moj komentarz.



Sprzedaz aut segmentu premium jest specyficzna. Miejskie toczydelka moga byc sprzedawane pod tym samym logiem, nawet w tym samym salonie. Zdajesz sobie sprawe, ze wplyna negatywnie na sprzedaz topowych egzemplarzy?



Jakos nie widzialem piacych z zachwytu, z tego powodu, wlascicieli Peugeotow i Citroenow.



I chyba tym kierujesz sie piszac w tym temacie, swietnie, jak dla mnie moga soba nawet wmawiac, ze maja prawie Bentleya czy Bugatti, co kompletnie nie zmienia faktu, ze nie maja pojecia o tym co mowia.



Ale powielasz dosyc mocno bezsensowne stereotypy.

Mówię bo widziałem różne obłędne wnętrza samochodowe a deska w 159 jest tak do bólu prosta jak nagrobek i kompletnie nie pasuje do sylwetki.

Przecież istnieje czy istniał prototyp, sam też wspomniałeś.


Przyjacielu, ja niczego nie wyśmiewam. Sam mam auto (no dobra, autko), będące wręcz symbolem taniego, małego i miejskiego piździdełka. Jeśli w BMW chcą zawojować ten segment (albo rodzinne minivany), dobrze byłoby im znaleźć i kupić odpowiednią firmę do tego celu. Przy całej mojej antypatii dla VAGiniarzy oni już to umieją od dawna. Nawet Francuzi, zdawałoby się niezdolni do zorganizowania czegokolwiek poza poddaniem się Niemcom, kupili Dacię, wsadzili do środka Clio MkII i teraz liczą wagony waluty, bo Logan sprzedaje się świetnie nie tylko w Polsce czy Rumunii. Patrzeć i uczyć się.


Interesujące, nie wiedziałem o tym. Które modele to mają/miały?


Dlaczego obecnie? Kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt lat oferowania go od Octavii do A4 nie liczy się?


"Był to pierwszy samochód osobowy produkowany seryjnie, w którym pod maską pracował diesel z bezpośrednim wtryskiem (rok 1986)."
oraz
"dwa silniki diesla, w których po raz pierwszy w samochodzie zastosowano układ wtrysku bezpośredniego common rail zwany Unijet"
Nie wymyśliłem sobie tego.


Czy dużo to nie wiem, tankowanie ropy do sportowego było nie było samochodu uważam osobiście za jakąś pomyłkę - do ilu tam może być wyskalowany obrotomierz, do 6k? Trochę jak z tą serią M na ropę, było na forum - można, ale właściwie po co?


Oczywiście. BMW tego najwyraźniej nie wie albo ma to gdzieś.


Fakt, czasami prowadzę w dresowych spodniach Nike, bo jest wygodnie i nie uciska jajec w długiej podróży tak jak dżinsy. Te miny pracowników na stacjach benzynowych ...

Prototyp nie ma nigdy znaczenia, rownie dobrze mogliby zapakowac 10 chomikow. Licza sie zawsze egzemplarze wprowadzone do sprzedazy, a kto, ma zauwazone przez Ciebie M z silnikiem diesla?

Tym wysmiewanym przez Ciebie TDI, ile lat odnosza sukcesy w LeMansie? I gdzie w stawce jest w nim BMW?



Do tego trzeba miec finanse i zdolnosci. Mowisz, ze BMW nie potrafi. Mieli kiedys taka marke jak Skoda czy Dacia, nazywala sie Rover. Szczytem osiagniecia BMW bylo zapakowanie M47, do samochodu bazujacego na Civicu (bo nic nowego, zanim pogrzebali ta marke, nie wymyslili).



1.8T 20V, 2.8 30V byly pierwszymi silnikami VAG, ze zmiennym wzniosem zaworow, dzis dalsza iteracja tego rozwiazania nazywa sie Audi Valvelift.



Bo pisales w czasie terazniejszym?



I to jest Twoim zdaniem dowod tezy, ze VW rozkrecilo silnik z Cromy i na tej podstawie zlozylo 1.9 TDI? Wybacz, to diesle BMW to tez nedzne kopie silnikow Fiata.



A jest jeszcze R8 e-tron (rownie prototypowy), gdzie wogole nic sie nie wlewa do baku, normalnie nic, tylko usiasc, pokazywac palcami i sie nabijac.



Raczej nie ma wyjscia.



Dokladnie takie samo podejscie widze w Twoich postach. R8 to prawie Skoda, TDI skopiowano od Fiata, itd.

Diesle startujące w LeMans mogą mieć dwa cylindry i półtora litra pojemności więcej, oczywiście do tego turbo. To jak wyścig dwóch biegaczy, z których jeden ma otwarte złamanie.
BMW wystawia cokolwiek w LeMans?


To nie świadczy najlepiej o BMW, nie sądzisz?


Mój błąd. Wracając zaś do 1.9 TDI - mogę sobie nie lubić ropniaków jak biegunki a VAGiniarzy wyśmiewać, ale obiektywnie rzecz biorąc jest (czy też była) to udana jednostka.


To dowód na to, że Fiat, nie VW, wpadł na to pierwszy, podobnie jak na Common Raila. Oczywiście rzecz strywializowałem, przyprawiając ironią, mniemając że będzie to zabawne.


Nie trafiłeś. Silnik elektryczny ma taką charakterystykę, sprawność i stopień bezawaryjności, że kiedy upowszechni się w pojazdach osobowych, pozamiata wszystkie spalinowce, obojętnie czym zasilane.


Why so serious? Jest tyle tanich firm do kupienia, tylko przejąć, wsadzić pod maskę nowego modelu takiej marki R3 z podwójnym turbo (taka teraz moda), zażądać półtorej ceny Fiata Pandy, a pieniądze na "pogromcę" SLSa i R8 zaraz się znajdą.


To był żart. Może powinienem wstawiać szlaczki z tych żółtych buziek za każdym razem, kiedy żartuję?

x2 ! Zauważyłem że jako jeden z nielicznych Vermilion myśli trzeźwo.Większość potrafi tylko negowac inne marki będąc przekonanym iż to jego Bmka jest najlepsza.

Tak przy okazji klank 5.2 V10 miażdzy system

Albo piszesz z sensem albo nie, zdecyduj się.

Akurat sadze, ze bardziej chodzi o tankowanie.



Nic, do tego darzylem.



Nie swiadczy, dlatego byl to dobry przyklad tego, ze majac mozliwosci mozna je zaprzepascic.

Obadaj sobie przy okazji performance 114i i porownaj go z niesmiertelnym 1.6 MPI VAGa.



Wiesz, moze zle to odbieram, ale ironia bylaby dobra, gdyby byla kierowana jednakowo, do wszystkich stron, a nie tak jak pisalem, wygladalo to na slepy fanboizm.



Trafilem jak najbardziej, powod do nabijania, szczegolnie, zeby pokazac przez fanboya, ze jedna marka jest lepsza od drugiej zawsze sie znajdzie. Mowisz o zaletach silnika elektrycznego, R8 e-tron to na pewno kupa, bo laduje sie pol nocy, BMW nie jest glupie i nie ma takiego modelu A juz takie firmy jak Tesla czy Fisker, to naprawde nie wiem jak sie utrzymuja



Bo nie ma wyjscia. Przejac, przejac jest latwo, sadze jednak, ze nie maja funduszy. Z tanich marek, szczerze mowiac nie przypominam sobie juz nic co mozna byloby kupic w Europie, a co nie nalezaloby do wiekszego koncernu, ostatnia marka tego typu jest chyba Lada (oczywiscie nadal mozna kupic prawa do jakies marki z przeszlosci i ja reaktywowac, ale ma to pewnie podobny sens jak stworzenie nowej).



Nie wiem, nie trafia do mnie ten humor.

Vermilion - przypominam, że BMW ma jeszcze motocykle i potężny rynek silników do samolotów. Jako koncern. Od razu piszę, że nie zamierzam szukać tego tematu z forum gdzie był link i info o wartości BMW.

Ma tez Rolls-Royce'a i Mini, niewiele to zmienia.

A VW?

Osobowe Audi, VW, Skoda, Seat, Lamborghini, Bentley, Bugatti, Porsche.

Ciezarowki VW.

Motocykle Ducati.

A Toyota?

Osobowe Toyota, Lexus, Subaru.

Ciezarowki Hino.



Znalazlem Ci bardziej wiarygodne zrodlo - bo bazuje na cenach akcji, tu i teraz, a nie w jakims temacie na forum, sprzed ilus lat

http://finance.yahoo.com/q/ks?s=TM+Key+Statistics
http://uk.finance.yahoo.com/q/ks?s=BMW.DE
http://uk.finance.yahoo.com/q/ks?s=VOW.DE

interesuje Cie Enterprise Value , i jak?

Ale te 3 firmy to nadal nic, tu masz ciekawostke

http://uk.finance.yahoo.com/q/ks?s=TATAMOTORS.BO

Z tego co mi wiadomo to BMW-RR nie istnieje od 12 lat.



Spoko, tyle że FWB to euro, a BSE rupie

Sorki za OT, ale po samej Pile śmigają 3 sztuki r8

To właśnie wszystko zmienia

Rolls-Royce z poprzecznie umieszczonym R4, napędem na przód i ceną poniżej połowy dużej bańki dolarów - to byłby hit.



Nie wiem jak wielkimi literami musiałbym pisać, żebyś przestał uważać mnie za fanboja BMW. Ja tylko nie lubię VAGiniarzy. Swoją drogą jak to się stało, że zamiast pakować zmienne fazy rozrządu do innych silników (byle Yaris 1.0 śmiga z dumnym znaczkiem VVTi), weszli w bezpośredni wtrysk paliwa, porzucony dekadę temu przez Mitsubishi? Znów grzebanie po cudzych śmietnikach?


114i to ten model, który z uturbionego 1.6 "wyciąga" całe 100 KM? Kojarzę, śmiałem się jeszcze bardziej niż z R8 na ropę. To chyba ze względu na podatki w Niemczech, płacone od mocy? Tak czy inaczej 100 KM dzięki turbo jacyś zapaleńcy wyciągają w brudnych garażach z 1.1 SPI w Seicento. Trwałość takiej dłubanki jest bliska żadnej, ale nie sądzę by najnowsze pomysły BMW na dwie czy trzy turbiny były wiele wytrzymalsze - nie widzę 300k km przebiegu bez zaglądania w te wszystkie turbiny.


Łada R90.


I jakieś kilka tysięcy zwykłych, niemagicznych VAGin, z którymi R8 współdzieli najwyżej znaczek i fakt posiadania czterech kół. Nie kojarzę cywilnej Fabii z silnikiem umieszczonym centralnie.


Ironia jest dobra zawsze, zmusza do wysiłku intelektualnego.

Racja, moje przeoczenie.



Heh, jestem ciekaw czy potrafisz, bez ironii sformulowac dlaczego.



Moze dlatego, ze wtrysk bezposredni ma pewne zalety? Z tego samego powodu jest stosowany przez mase innych producentow (w tym Alfe i BMW). Oczywiscie, duzo zalezy od wykonania, bo mozna rownie dobrze polec na wadach realizacji (tak jak bylo w przypadku GDI).

Napisalem Ci juz jak wyglada sprawa ze zmiennymi fazami rozrzadu i kiedy sie pojawily.



To nie jest najsmieszniejsze, najsmieszniejsze jest to, ze silnik nie rozni sie zadnym z elementow, od wersji 118i.



Fajnie, mam mniej wiecej pojecie o tym co produkuje Lada, dlatego o wspomnialem o tej marce. A jak jest z innymi, wartymi przejecia, o ktorych wspominales?



Trafna i inteligenta, na pewno. Wycofywanie sie z roznych glupot, ktore sie pisze powolujac sie na ironie, niezbyt.