BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 28 kwietnia 2024, 05:09

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 5 października 2012, 18:18 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
jonas napisał(a):
Ktoś to kupował? Widziałem dzisiaj jednego Foxa, więc pewnie tak, ale trudno tu mówić o jakimś oszałamiającym sukcesie i popularności na miarę Pandy chociażby.

u nas. fakt faktem dawno temu ostatnio byłem za miedzą u wroga ale fiatów tam jak na lekarstwo widziałem a lupo co rusz, to samo pewnie z foxem
jonas napisał(a):
spalaniu benzyniaków 1.4/1.6 ani słowa?

a co tu dużo mówić? żrą niemiłosiernie do oferowanych osiągów i tyle. ja pod maską mam 2.0 i mniejszy silnik w golfie/VAGu to strzał w kolano
jonas napisał(a):
Dlaczego ujma? AR 159 nie jest ani odrobinę brzydsza przez to, że ma silnik taki sam, jak Fiat Stilo, podobnie jak Skoda nie zostanie klasą premium, bo współdzieli niektóre motory z A3 czy A4. To jednak jest źródłem zabawnego doprawdy twierdzenia o posiadaniu "prawie Audi" przez panów od Octavii.

eh no dobra, ale gdzie tu wina firmy/koncernu? to że ludzie są jacy są co sam trafnie zauważyłeś to ich brocha. Ci sami ludzie kupują 4 letnie auto z niemiec z przebiegiem 50tys km i wmawiają sobie że ktoś kupił diesla bo lubi a jeździł tylko do kościoła :rotfl:
czasami to jest jak prowadzenie wojny z wiatrakami, fanatyków nigdzie nie brakuje. dla ciekawostki napisze że są tacy co przyrównują golfa GTI do M3 :rotfl: im też się nie wytłumaczy że to jak samolot przy hulajnodze

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 5 października 2012, 18:30 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15730
jonas napisał(a):
Taki benzynowy 1.4 w Golfie 4 potrafi wziąć do 10 litrów w mieście bez specjalnego pałowania. W standardzie jest dziura w baku czy co?


1.4 spali do 10 litrow w miescie i dotyczy to nie tylko golfa, wiec nie jest to przypadłość vagow. To tak na marginesie.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 5 października 2012, 19:56 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Vermilion napisał(a):
fiaskiem, jak ataki Fiata na klase C lub D.


Touché! Hehe :rotfl:

Obrazek

Buehehehe.... cudo :D

Vermilion napisał(a):
Mowilem Ci, jako nikt szat nie rozdziera nad tym, ze PSA montuje te same silniki. Ani nie przypominam sobie takich samych szlochow, gdy M47 wpakowano do Rovera.


A to kuriozum w ogóle. Najgorszy motor w historii BMW i najgorszy Rover wszechczasów (Freelander). Wybuchowe połączenie (dosłownie).

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 5 października 2012, 22:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
jonas napisał(a):
Ktoś to kupował? Widziałem dzisiaj jednego Foxa, więc pewnie tak, ale trudno tu mówić o jakimś oszałamiającym sukcesie i popularności na miarę Pandy chociażby.


Porownujesz sukces Pandy w Polsce do sukcesu Foxa, globalnie Fox odniosl sukces, w Brazylii gdzie jest produkowany sprzedaje sie w ilosciach proporcjonalnych do Pandy w Polsce. Dlaczego nie odniosl sukcesu w Europie? Bo potraktowano ten model bez duzej wiary w sukces na rynku, nie przeniesiono tutaj produkcji, tylko importowano egzemplarze z Brazylii, co mialo oczywisty wplyw na cene. To samo dotyczy specyfikacji, czy reklamy. To nie byl "modny" miejski samochod, jakim stara sie byc up!, tylko podstawowy srodek transportu z punktu A do B (tak jak Dacia).

Zreszta, niech jakas miara popularnosci na rynku bedzie to

http://suchen.mobile.de/auto/volkswagen ... itCountry=

http://suchen.mobile.de/auto/fiat-panda ... itCountry=

jak widzisz Fox jakos mocno nie odstaje.

jonas napisał(a):
Tytuł tego tematu nie jest specjalnie obiektywny ani bezstronny, niektóre posty tym bardziej.


Dlatego staram sie wprowadzic tutaj jakis obiektywizm, a nie powtarzanie stereotypow i przyklaskiwanie sobie, jak bardzo VAGi sa zle.

jonas napisał(a):
Zarabiają mniej, nie wcale. Ale ponieważ mniejszy zarobek jest lepszy niż żaden, Dacia jest ciągle obecna na Zachodzie.


Widze, ze dalej kurczowo trzymasz sie tej teorii. Jeszcze raz, gdyby na rynku nie bylo Dacii, to co nowego kupilby Hans?

jonas napisał(a):
Cena na rynku wtórnym to jeden z argumentów, nie jedyny. O "kulturze" pracy trzycylindrowego 1.4 TDI albo niemałym spalaniu benzyniaków 1.4/1.6 ani słowa? Szkoda.


Ok, znajdz inny, harmonijnie pracujacy 3-cylindrowy diesel... No wlasnie :)

Spalaniem 1.4/1.6 jakos nigdy sie nie interesowalem, te silniki nie sa dzis nowoczesnymi konstrukcjami, takze nie oczekiwalbym od nich rewelacji.

jonas napisał(a):
Wspomniane drogie Lupo z aluminiową blachą czy Fox sprzedawany w ilościach poniżej przeciętnej? Polo daje radę od dawna, ale w segmencie A nie mieli nic przed Up!em. I nagle proszę, Up!, Citigo, kampania reklamowa o sile blitzkriegu. [żart]Jak to jest brak zainteresowania rynkiem, to jutro kupuję Golfa na ropę[/żart].


Lupo mialo aluminiowa blache tylko w wersji 3L ;) I jak najbardziej byl to model segmentu A.

Dlaczego twierdze, ze nie traktowali powaznie segmentu A? Gdyby tak bylo, mieliby juz od dawna model taki jak Polo czy Golf, ktorego kolejne generacje bylyby sprzedawane pod ta sama nazwa. A jednak tak nie jest, atakuja klase A z doskoku, bez konsekwencji pomiedzy roznymi modelami tej wielkosci.

jonas napisał(a):
Ot gwarzymy sobie niezobowiązująco. Ja nie wiedziałem o tym 1.8T z dwudziestoma zaworami, ty nie wiedziałeś o Cromie z lat 80. Obaj odnosimy korzyści, ostatnim razem prowadziłem równie pouczającą dyskusję parę lat temu, partner do rozmowy był wręcz fanatycznym miłośnikiem VAGa. Jego przekonać, że Fiat wynalazł cokolwiek, to dopiero było wyzwanie.


Napisalem, ze nie widzialem osobiscie Cromy z tym silnikiem, nie, ze o niej nie wiedzialem. Ale ok, jaka jest szansa spotkania tej Cromy na ulicy, a jaka jakiegokolwiek VAGa z 1.8T? ...No wlasnie.

Tomek napisał(a):
A to kuriozum w ogóle. Najgorszy motor w historii BMW i najgorszy Rover wszechczasów (Freelander). Wybuchowe połączenie (dosłownie).


Akurat mialem na mysli Rovera 75, ale Twoj przyklad tez jest dobry.

Wogole sytuacja Land Rovera tez jest dobrym przykladem na gospodarnosc BMW, sami nie mieli na to pomyslu, wiec sprzedali Tata i hindusi, laczac ja z Jaguarem daja sobie ladnie rade na rynku. Nowe modele sa naprawde udane.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 6 października 2012, 08:08 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Vermilion napisał(a):

Wogole sytuacja Land Rovera tez jest dobrym przykladem na gospodarnosc BMW, sami nie mieli na to pomyslu, wiec sprzedali Tata i hindusi, laczac ja z Jaguarem daja sobie ladnie rade na rynku. Nowe modele sa naprawde udane.


To na pewno nie zasługa hindusów.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 6 października 2012, 09:29 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 468
Lokalizacja: Piła
Moje BMW: E46 318i
Kod silnika: N46B20
Vermilion napisał(a):
Porownujesz sukces Pandy w Polsce do sukcesu Foxa, globalnie Fox odniosl sukces

Cytuj:
Od rozpoczęcia produkcji w 2003 r. do Polski trafiło tylko 115 465 sztuk. 1 884 535 egzemplarzy (94,2%) zostało wyeksportowanych do 74 państw świata.

To nie są dane dotyczące Foxa, tych nie mogłem znaleźć (oprócz jednej wzmianki o prognozowanym zwiększeniu produkcji do 200 tysięcy). Wstydzą się czegoś czy jak?

Vermilion napisał(a):
Dlatego staram sie wprowadzic tutaj jakis obiektywizm

Szlachetna misja, ale obawiam się - daremny trud. I nie dlatego, że ja se coś wymyśliłem, spójrz na resztę postów.

Vermilion napisał(a):
Widze, ze dalej kurczowo trzymasz sie tej teorii. Jeszcze raz, gdyby na rynku nie bylo Dacii, to co nowego kupilby Hans?

Bo ja wiem, może gołe Berlingo? Kangoo? Roomstera? Ma jednak Dacię, robi to samo a jest tańsza. A że plastiki we wnętrzu zrobione z przetworzonych butelek PET, a tu i tam goła blacha? Kogo to obchodzi?

Vermilion napisał(a):
Ok, znajdz inny, harmonijnie pracujacy 3-cylindrowy diesel... No wlasnie :)

Nie słyszałem o innych konstrukcjach, wykonywanych metodą "weźmy sprawdzony silnik i obetnijmy mu cylinder, będzie sehr gut". Trzeba im było podpytać makaroniarzy, 1.6 TDI ma już cztery cylindry, tak jak 1.3 JTD.

Vermilion napisał(a):
Spalaniem 1.4/1.6 jakos nigdy sie nie interesowalem, te silniki nie sa dzis nowoczesnymi konstrukcjami, takze nie oczekiwalbym od nich rewelacji.

Vermilion napisał(a):
porownaj go z niesmiertelnym 1.6 MPI VAGa

[żart]No cóż :>[/żart]

Vermilion napisał(a):
Lupo mialo aluminiowa blache tylko w wersji 3L ;) I jak najbardziej byl to model segmentu A.

Dlaczego twierdze, ze nie traktowali powaznie segmentu A? Gdyby tak bylo, mieliby juz od dawna model taki jak Polo czy Golf, ktorego kolejne generacje bylyby sprzedawane pod ta sama nazwa. A jednak tak nie jest, atakuja klase A z doskoku, bez konsekwencji pomiedzy roznymi modelami tej wielkosci.

Cytuj:
Najmniejszy model Volkswagena, pierwsze typowe auto miejskie niemieckiej marki. Charakterystyczną cechą Lupo były niezwykle oszczędne silniki, za które w 1999 roku otrzymało nagrodę International Engine of The Year Award. Mimo nowatorskich rozwiązań, samochód nie podbił rynku, nie był nawet oficjalnie sprzedawany w Polsce, a powodem tego była wysoka cena auta. Jego bliźniaczym modelem był Seat Arosa. W ofercie Volkswagena, Lupo został zastąpiony przez model Fox.

Ładne mi ataki z doskoku, już trzeci model na rynku (po Lupo i Foxie, nawet czwarty jeśli wliczyć Arosę) w ostatnich kilkunastu latach. Tym razem może się jednak udać, bo zamiast robić mniejszą wersję Golfa, zrobili samochód od nowa, trzymając się ściśle wymagań segmentu A, przede wszystkim niskiej ceny.
Lupo potrafiło być droższe od Golfa, jaki to segment A, na Jowisza? [żart]Luksusowe wózki dla pedałów (Mini, nowa 500) muszą być przede wszystkim urodziwe. A Lupo wyglądało jak skurczone po praniu Polo.[/żart]

Vermilion napisał(a):
Napisalem, ze nie widzialem osobiscie Cromy z tym silnikiem, nie, ze o niej nie wiedzialem. Ale ok, jaka jest szansa spotkania tej Cromy na ulicy, a jaka jakiegokolwiek VAGa z 1.8T? ...No wlasnie.

Cytuj:
Fiat Croma został zaprojektowany w roku 1984 na płycie podłogowej tzw. "typu 4", którą wykorzystywały również Alfa Romeo 164, Lancia Thema i Saab 9000. Produkcję rozpoczęto w roku 1985, a zakończono w 1996 roku po wyprodukowaniu ok. 450 tys. egzemplarzy.

Trudno, żebyś widział wiele niemal trzydziestoletnich Fiatów, skoro znakomita większość zdążyła przerdzewieć na wylot (ocynkowane blachy wprowadzili dopiero od Cinquecento, czyli 1992 roku), a całkowita ilość wyprodukowanych sztuk była jak sądzę mniejsza niż jednego modelu koncernu VAG z 1.8T.
Fiata 125, który już w 1968 roku miał silnik 1.6 o mocy 100 KM, nie widziałem na żywo nigdy i raczej już nie zobaczę. Ale było takie auto, nie da się ukryć. Przywoływane już 114i wygląda tu pod kątem parametrów dość ... dziwnie, nie sądzisz?

_________________
Nie biegaj za stadem.

3.6 litra i 249 KM łącznie.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 6 października 2012, 10:42 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
jonas napisał(a):

Lupo potrafiło być droższe od Golfa, jaki to segment A, na Jowisza? [żart]Luksusowe wózki dla pedałów (Mini, nowa 500) muszą być przede wszystkim urodziwe.


Czarny się wkurzy... ale nie można się z tym nie zgodzić :rotfl:

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 7 października 2012, 01:32 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
jonas napisał(a):
Cytuj:
Od rozpoczęcia produkcji w 2003 r. do Polski trafiło tylko 115 465 sztuk. 1 884 535 egzemplarzy (94,2%) zostało wyeksportowanych do 74 państw świata.

To nie są dane dotyczące Foxa, tych nie mogłem znaleźć (oprócz jednej wzmianki o prognozowanym zwiększeniu produkcji do 200 tysięcy). Wstydzą się czegoś czy jak?


Tez nie widze danych na ten temat, pokazalem Ci jak wyglada sytuacja na rynku wtornym i jest dosyc podobna, wskazuje to na podobna ilosc egzemplarzy sprzedanych w Niemczech.

Watpie tez aby sie wstydzili, Gol sprzedawany tylko w Brazylii i zblizony technicznie do Foxa, sprzedal sie w przeciagu 5 generacji w liczbie ponad 5 milionow.

jonas napisał(a):
Bo ja wiem, może gołe Berlingo? Kangoo? Roomstera? Ma jednak Dacię, robi to samo a jest tańsza. A że plastiki we wnętrzu zrobione z przetworzonych butelek PET, a tu i tam goła blacha? Kogo to obchodzi?


To Ty ciagle piszesz, ze robia blad, bo zarabiaja za malo na Dacii i maja z tym problem.

jonas napisał(a):
Nie słyszałem o innych konstrukcjach, wykonywanych metodą "weźmy sprawdzony silnik i obetnijmy mu cylinder, będzie sehr gut". Trzeba im było podpytać makaroniarzy, 1.6 TDI ma już cztery cylindry, tak jak 1.3 JTD.


Nie ma czegos takiego jak obcinanie cylindrow, znowu jest to wydumka dziennikarzy, ktorych opinia sie sugerujesz. Silnik trzeba zaprojektowac od podstaw, mozna to oczywiscie zrobic tak aby korzystal z jakis komponentow innego, juz istniejacego silnika, aby zmniejszyc koszta. Zwroc tez uwage, ze 3-cylindry sa tansze w produkcji niz 4, a 1.6 TDI jest nastepca 1.9 TDI.

jonas napisał(a):
Cytuj:
Najmniejszy model Volkswagena, pierwsze typowe auto miejskie niemieckiej marki. Charakterystyczną cechą Lupo były niezwykle oszczędne silniki, za które w 1999 roku otrzymało nagrodę International Engine of The Year Award. Mimo nowatorskich rozwiązań, samochód nie podbił rynku, nie był nawet oficjalnie sprzedawany w Polsce, a powodem tego była wysoka cena auta. Jego bliźniaczym modelem był Seat Arosa. W ofercie Volkswagena, Lupo został zastąpiony przez model Fox.

Ładne mi ataki z doskoku, już trzeci model na rynku (po Lupo i Foxie, nawet czwarty jeśli wliczyć Arosę) w ostatnich kilkunastu latach. Tym razem może się jednak udać, bo zamiast robić mniejszą wersję Golfa, zrobili samochód od nowa, trzymając się ściśle wymagań segmentu A, przede wszystkim niskiej ceny.


Tak jak pisalem wczesniej, gdyby im zalezalo bardziej na segmencie A, mieliby juz jeden model, ktorego kolejne generacji pojawialyby sie co kilka lat, dokladnie tak jak jest z Polo, Golfem, Passatem.

Arosy w to nie wliczaj, bo bylo z nia dokladnie tak jak jest napisane na wikipedii, to blizniak Lupo.

jonas napisał(a):
Lupo potrafiło być droższe od Golfa, jaki to segment A, na Jowisza? [żart]Luksusowe wózki dla pedałów (Mini, nowa 500) muszą być przede wszystkim urodziwe. A Lupo wyglądało jak skurczone po praniu Polo.[/żart]


A zwrociles uwage, ze powstalo duzo wczesniej niz Mini i 500? Gdy jeszcze nie bylo mody na takie samochody.

Wersja 3L jak najbardziej wpisuje sie w snobizm, o ktorym piszesz. Tyle, ze jeszcze wtedy nie chodzilo o snobizm zwiazany z designem, ale bardziej ekologie.

jonas napisał(a):
Cytuj:
Fiat Croma został zaprojektowany w roku 1984 na płycie podłogowej tzw. "typu 4", którą wykorzystywały również Alfa Romeo 164, Lancia Thema i Saab 9000. Produkcję rozpoczęto w roku 1985, a zakończono w 1996 roku po wyprodukowaniu ok. 450 tys. egzemplarzy.

Trudno, żebyś widział wiele niemal trzydziestoletnich Fiatów, skoro znakomita większość zdążyła przerdzewieć na wylot (ocynkowane blachy wprowadzili dopiero od Cinquecento, czyli 1992 roku), a całkowita ilość wyprodukowanych sztuk była jak sądzę mniejsza niż jednego modelu koncernu VAG z 1.8T.


Widzialem benzynowe Cromy tej generacji, zadne wyzwazanie. Wydaje mi sie, ze jednak nie rozumiesz, po co o tym wspomnialem. Napisalem, ze gdybym widzial to wersje, moglbym Ci powiedziec cos wiecej o silniku.

jonas napisał(a):
Fiata 125, który już w 1968 roku miał silnik 1.6 o mocy 100 KM, nie widziałem na żywo nigdy i raczej już nie zobaczę. Ale było takie auto, nie da się ukryć. Przywoływane już 114i wygląda tu pod kątem parametrów dość ... dziwnie, nie sądzisz?


Dlatego o nim wspomnialem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 7 października 2012, 15:43 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 468
Lokalizacja: Piła
Moje BMW: E46 318i
Kod silnika: N46B20
Vermilion napisał(a):
Tez nie widze danych na ten temat, pokazalem Ci jak wyglada sytuacja na rynku wtornym i jest dosyc podobna, wskazuje to na podobna ilosc egzemplarzy sprzedanych w Niemczech.

No to w Niemczech czy globalnie?

Vermilion napisał(a):
Watpie tez aby sie wstydzili, Gol sprzedawany tylko w Brazylii i zblizony technicznie do Foxa, sprzedal sie w przeciagu 5 generacji w liczbie ponad 5 milionow.

Nadal nie wiem, gdzie ten "globalny sukces" Foxa, o którym wspominałeś. A może globalny zasięg? Proszę:
Cytuj:
auto produkowane w ramach Projektu 178 przez Fiat Automóveis głównie w Brazylii, ale także w Argentynie, Egipcie, Indiach, Turcji, RPA, Maroko, Wenezueli, Polsce, Chinach oraz w Korei Południowej pod nazwą Pyonghwa Hwiparam

Nie umiem znaleźć liczb, ale domniemywam, że Palio Weekend widziałeś w Polsce niejedno?

Vermilion napisał(a):
To Ty ciagle piszesz, ze robia blad, bo zarabiaja za malo na Dacii i maja z tym problem.

Błąd to były Vel Satis i Avantime, wyprodukowane w kilku tysiącach sztuk i zapomniane niemal od razu. Dacia to dobry pomysł na biznes, który niejako niechcący obniżył w jakiś sposób sprzedaż Clio (bo raz, że Renault to też żadna marka premium, a dwa - Clio w wersji kombi i Logan MCV mają, jak sądzę, ten sam target, jak mawiają zawodowi handlowcy) i tylko to miałem na myśli. Problem jest jak widać niewielki, skoro interes nadal się kręci i nikt Dacii z Zachodu nie wygania. Odnoszę wrażenie, że myślimy tak samo, tylko inaczej to nazywamy i stąd nieporozumienia.

Vermilion napisał(a):
Nie ma czegos takiego jak obcinanie cylindrow, znowu jest to wydumka dziennikarzy, ktorych opinia sie sugerujesz. Silnik trzeba zaprojektowac od podstaw, mozna to oczywiscie zrobic tak aby korzystal z jakis komponentow innego, juz istniejacego silnika, aby zmniejszyc koszta. Zwroc tez uwage, ze 3-cylindry sa tansze w produkcji niz 4, a 1.6 TDI jest nastepca 1.9 TDI.

No fakt, uprościłem nieco, a może zabrakło taga [żart]. Wiadomo, żaden szalony Helmut nie pochlastał 1.9 TDI szlifierką kątową, jeśli tak rozumiesz "obcięcie cylindra". Nie znam natomiast trzycylindrowego diesla, turbo lub nie, wsadzonego do osobówki, poza oczywiście VAGiem. Wysoka kultura pracy jednostek napędowych nigdy nie była mocną stroną koncernu, może to dlatego.

Vermilion napisał(a):
A zwrociles uwage, ze powstalo duzo wczesniej niz Mini i 500? Gdy jeszcze nie bylo mody na takie samochody.

Celny argument. Toyota Prius pierwszej generacji przeszła bez echa, dopiero druga wstrzeliła się idealnie w modę na ekopierdolca, mimo że jest równie brzydka jak Lupo.

Vermilion napisał(a):
Widzialem benzynowe Cromy tej generacji, zadne wyzwazanie. Wydaje mi sie, ze jednak nie rozumiesz, po co o tym wspomnialem. Napisalem, ze gdybym widzial to wersje, moglbym Ci powiedziec cos wiecej o silniku.

Ale co tu mówić więcej? Pierwszy ropniak z pompowtryskiwaczami, po prostu. [żart]Składany przez leniwych włoskich partaczy, więc trząsł się i łomotał niemiłosiernie. Niemcom można zarzucać dużo, choćby brak polotu przy projektowaniu nadwozi czy smutne jak kontrola skarbowa wnętrza, ale niestarannego montażu na pewno nie - ich klekot używający pompowtryskiwaczy, wprowadzony rok później, trząsł się i łomotał już w akceptowalnych dla nich granicach.[/żart]

_________________
Nie biegaj za stadem.

3.6 litra i 249 KM łącznie.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 07:59 
Bobby Vintage napisał(a):
jonas napisał(a):

Lupo potrafiło być droższe od Golfa, jaki to segment A, na Jowisza? [żart]Luksusowe wózki dla pedałów (Mini, nowa 500) muszą być przede wszystkim urodziwe.


Czarny się wkurzy... ale nie można się z tym nie zgodzić :rotfl:


a na co tu się wkurzać?

Że facet jeździ entry level wanna be real BMW high class i szydzi ze wszystkiego dookoła, co się da? Zwłaszcza od aut znacznie droższych od 318i E46, które faktycznie mocno przegrywają z takimże E46 pod względem... pojemności bagażnika?

Nie ma nic lepszego, niż kupić takie idiotyczne małe autko i patrzeć, jak innym dookoła gul skacze :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 09:09 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15799
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Komu gul skacze? Bo na chłopski rozum to kobietom, które ktoś upakował w seicento zamiast mini albo same się w nim upakowały. ;) :P

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 09:42 
Jak to komu? Tobie widocznie też, skoro reagujesz na taki post :)

A tak w ogóle jak się woziłeś wczoraj po 6 w okolicach GWE to Cię widziałem :P


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 10:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 15799
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Nie nie, mi nie skacze. Po prostu jak widzę auto mini, smart, fiat 500 itp. to zapala mi się lampka "zachowaj ostrożność, kobieta jedzie". No i można się zdziwić jak w środku taki schab. :rotfl: Może to miałeś na myśli. ;)

Po 6 rano, czy wieczorem? To chyba nie ja.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 10:11 
Cholera, nie wczoraj. W sobotę.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 10:23 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
Fryderyk, w Pumie nowa kolekcja jest - koszulki mini są ;)



Apropo bmw - niektóre nowe modele są po prostu paskudne... Ale np nowa 6er w końcu wyglada!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 16:23 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 468
Lokalizacja: Piła
Moje BMW: E46 318i
Kod silnika: N46B20
Fryderyk napisał(a):
Że facet jeździ entry level wanna be real BMW high class i szydzi ze wszystkiego dookoła, co się da?

Zapomniałeś dodać, że moczy się w nocy, a jak mu w Internetach napyskują, zamyka się z psem w piwnicy i kopie go, by dać upust frustracji.

Żart był celny, jak widać, to znaczy że dobry :>

_________________
Nie biegaj za stadem.

3.6 litra i 249 KM łącznie.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 17:33 
Offline
Częsty bywalec

Posty: 574
Lokalizacja: znad morza
Moje BMW: G31
Kod silnika: B58
BMW z napędem na przód, chyba oszaleli.
Ale chcą rosszerzyć liczbę potencjalnych klientów = więcej zarobić.

3 cylindry turbo ok. Tania eksploatacja i rozsądne osiągi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 8 października 2012, 20:32 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
jonas napisał(a):
No to w Niemczech czy globalnie?


Poczatkowo przytoczyles przyklad Pandy i sprzedazy w Polsce. Zwrocilem Ci uwage, ze wynika to glownie z dobrej ceny na Polskim rynku (brak akcyzy) i pokazalem jak sytuacja wyglada na innym rynku, gdzie szanse sa bardziej wyrownane.

Globalnie w przypadku Foxa, to Europa i Ameryka Poludniowa, bo tylko na tych rynkach, ten model byl dostepny.

jonas napisał(a):
Nadal nie wiem, gdzie ten "globalny sukces" Foxa, o którym wspominałeś. A może globalny zasięg? Proszę:
Cytuj:
auto produkowane w ramach Projektu 178 przez Fiat Automóveis głównie w Brazylii, ale także w Argentynie, Egipcie, Indiach, Turcji, RPA, Maroko, Wenezueli, Polsce, Chinach oraz w Korei Południowej pod nazwą Pyonghwa Hwiparam

Nie umiem znaleźć liczb, ale domniemywam, że Palio Weekend widziałeś w Polsce niejedno?


Czy gdzies stwierdzilem, ze Fox odniosl potezny sukces? Nie. Napisalem tylko, ze byl w miare udanym modelem, ale sprzedaz w Europie byla ograniczona przez slabe zainteresowanie koncernu tym modelem. Co innego gdyby zaczeli go produkowac w UE, zamiast importowac i dokladac clo do ceny (zmniejszajac konkurencyjnosc).

Nie wiem co ma do rzeczy przyklad Palio? Czy jest to samochod segmentu A? Czy jest to najlepiej sprzedajacy sie model Fiata w historii (bo spokojnie podam Ci co najmniej jeden przyklad modelu VW, ktory bije go na glowe). Jednym zdaniem, co ma piernik do wiatraka?

jonas napisał(a):
Błąd to były Vel Satis i Avantime, wyprodukowane w kilku tysiącach sztuk i zapomniane niemal od razu. Dacia to dobry pomysł na biznes, który niejako niechcący obniżył w jakiś sposób sprzedaż Clio (bo raz, że Renault to też żadna marka premium, a dwa - Clio w wersji kombi i Logan MCV mają, jak sądzę, ten sam target, jak mawiają zawodowi handlowcy) i tylko to miałem na myśli. Problem jest jak widać niewielki, skoro interes nadal się kręci i nikt Dacii z Zachodu nie wygania. Odnoszę wrażenie, że myślimy tak samo, tylko inaczej to nazywamy i stąd nieporozumienia.


Raczej wydaje mi sie, ze wlasnie sam zauwazyles, ze zle pomysly szybko zamiata sie pod dywan (patrz te dwa modele Renault, ktore wymieniles). Gdyby istnial problem z Dacia, to nie byloby juz jej na zachodzie.

jonas napisał(a):
No fakt, uprościłem nieco, a może zabrakło taga [żart]. Wiadomo, żaden szalony Helmut nie pochlastał 1.9 TDI szlifierką kątową, jeśli tak rozumiesz "obcięcie cylindra".


Popadasz od skrajnosci w skrajnosc, zrozumialem to poprzez - mamy projekt 4 cylindrowego diesla, to usunmy z niego jeden cylinder i gotowe. To nie dziala w ten sposob.

jonas napisał(a):
Nie znam natomiast trzycylindrowego diesla, turbo lub nie, wsadzonego do osobówki, poza oczywiście VAGiem. Wysoka kultura pracy jednostek napędowych nigdy nie była mocną stroną koncernu, może to dlatego.


Zdajesz sobie oczywiscie sprawe z tego, ze najbardziej optymalna pojemnoscia cylindra jest okolica 500cc? Dzielac 1.4 przez ta wartosc, ile cylindrow osiagasz? Drugim priorytem ma byc mozliwosc wykorzystania czesci z innego silnika. Trzecim, niski koszt produkcji. Jak osiagnac te zalozenia?

Wydaje mi sie, ze w tym segmencie najwazniejszym priorytetem dla kupujacego nie jest wysoka kultura pracy jednostki napedowej. Nie wydaje Ci sie?

jonas napisał(a):
Ale co tu mówić więcej? Pierwszy ropniak z pompowtryskiwaczami, po prostu. [żart]Składany przez leniwych włoskich partaczy, więc trząsł się i łomotał niemiłosiernie. Niemcom można zarzucać dużo, choćby brak polotu przy projektowaniu nadwozi czy smutne jak kontrola skarbowa wnętrza, ale niestarannego montażu na pewno nie - ich klekot używający pompowtryskiwaczy, wprowadzony rok później, trząsł się i łomotał już w akceptowalnych dla nich granicach.[/żart]


Jak dla mnie, to gdy uslyszales haslo "pompowtryskiwacze" skojarzyles, ze pewnie ci zli Niemcy wzorowali sie na rozwiazaniach leniwych Wlochow. Szczerze watpie, sadze, ze glowna zasada byla podobna, ale realizacja zupelnie inna. Dlatego wspomnialem o tym, ze gdybym widzial ten silnik na zywo to powiedzialbym Ci cos wiecej.

Zwroc uwage, ze tak poszukiwane przez Ciebie "zmienne fazy rozrzadu" sa realizowane roznie przez rozne koncerny (prawie kazda firma ma jakis patent na swoje rozwiazanie). Czesto jest wiele drog (lepszych lub gorszych) do tego samego celu. Wiesz o tym?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 9 października 2012, 06:38 
jonas napisał(a):
Zapomniałeś dodać, że moczy się w nocy, a jak mu w Internetach napyskują, zamyka się z psem w piwnicy i kopie go, by dać upust frustracji.


Nie, nie zapomniałem. Napisałem, co widzę.

jonas napisał(a):
Żart był celny, jak widać, to znaczy że dobry :>


boki zrywać

Vermilion napisał(a):
Zdajesz sobie oczywiscie sprawe z tego, ze najbardziej optymalna pojemnoscia cylindra jest okolica 500cc? Dzielac 1.4 przez ta wartosc, ile cylindrow osiagasz? Drugim priorytem ma byc mozliwosc wykorzystania czesci z innego silnika. Trzecim, niski koszt produkcji. Jak osiagnac te zalozenia?


Hmmmm... zwiększyć ilość cylindrów do 6? :-k


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Czyżby BMW zeszło na psy?
PostNapisane: 9 października 2012, 17:41 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 468
Lokalizacja: Piła
Moje BMW: E46 318i
Kod silnika: N46B20
Vermilion napisał(a):
globalnie Fox odniosl sukces

Vermilion napisał(a):
Globalnie w przypadku Foxa, to Europa i Ameryka Poludniowa, bo tylko na tych rynkach, ten model byl dostepny.

[żart]Wystartowali dwaj biegacze, z USA i ZSRR. Amerykanin przybiegł pierwszy, Rosjanin drugi. Radzieckie gazety opisały to następująco: "Reprezentant ZSRR zajął zaszczytne drugie miejsce, Amerykanin był przedostatni."[/żart]

Vermilion napisał(a):
Nie wiem co ma do rzeczy przyklad Palio? Czy jest to samochod segmentu A? Czy jest to najlepiej sprzedajacy sie model Fiata w historii (bo spokojnie podam Ci co najmniej jeden przyklad modelu VW, ktory bije go na glowe). Jednym zdaniem, co ma piernik do wiatraka?

To przykład samochodu produkowanego i sprzedawanego globalnie, a nie w Europie i jednym kraju poza nią. Jak już łapiemy się za słówka ...

Vermilion napisał(a):
Zdajesz sobie oczywiscie sprawe z tego, ze najbardziej optymalna pojemnoscia cylindra jest okolica 500cc? Dzielac 1.4 przez ta wartosc, ile cylindrow osiagasz? Drugim priorytem ma byc mozliwosc wykorzystania czesci z innego silnika. Trzecim, niski koszt produkcji. Jak osiagnac te zalozenia?

Dlaczego akurat 500 ccm i z czego to wynika? To naprawdę ciekawe, zechcesz rozwinąć? Chodzi o długość skoków tłoka, konstrukcję zaworów, wytrzymałość materiałów, coś zupełnie innego? Mogę spytać, skąd masz tak rozległą wiedzę na temat motoryzacji? Jakieś studia, praca w branży?

Składany w Tychach (i wyłącznie tam) fiatowski 1.3 JTD ma cztery cylindry, nie jest raczej drogi w produkcji (inaczej nie opłacałoby się go pakować do budżetowego wózka na zakupy), podejrzewam, że wykorzystuje to i owo z osprzętu większego 1.9 JTD. Ba, Opel nie ma oporów przed wsadzaniem go do Corsy, która klasą premium nijak nie jest, czyli znów argument niskich kosztów. Jak pracuje 1.3 JTD w Pandzie lub 1.3 CDTI w Corsie, a jak 1.4 TDI w Fabii?

Vermilion napisał(a):
Wydaje mi sie, ze w tym segmencie najwazniejszym priorytetem dla kupujacego nie jest wysoka kultura pracy jednostki napedowej. Nie wydaje Ci sie?

Wysoka to nie, ale na bogów Chaosu, odpalając auto z 1.4 TDI miałem nieprzyjemne wrażenie, że coś się pod maską urwało i dlatego tak tłucze. A wszystko było sprawne, niestety.

Vermilion napisał(a):
Zwroc uwage, ze tak poszukiwane przez Ciebie "zmienne fazy rozrzadu" sa realizowane roznie przez rozne koncerny (prawie kazda firma ma jakis patent na swoje rozwiazanie). Czesto jest wiele drog (lepszych lub gorszych) do tego samego celu. Wiesz o tym?

No pewnie, panowie Marconi i Popow wpadli na to samo w mniej więcej tym samym czasie. Bardzo się starasz mi pomóc, doceniam to, ale nie umiem jednak łatwo zmienić postrzegania firmy, która do początku lat 70. tłukła nakreślone ręką pana Porsche (przy mało chwalebnym współudziale niejakiego pana Hitlera, jak chcą niektórzy historycy) cywilne wersje Kübelwagenów, a jak w końcu wypuścili nowoczesnego hatchbacka z poprzecznie umieszczonym silnikiem i napędem FWD, to trzy lata po Autobianchi A112. Na korzyść VW świadczy na pewno, że Golf ma obecnie siódmą odsłonę i generalnie jest symbolem klasy kompakt, a po Autobianchi nie pozostało nic poza złomem i wspomnieniami.

Fryderyk napisał(a):
Nie, nie zapomniałem. Napisałem, co widzę.

Widzisz to, co chcesz zobaczyć. Nie mam na to wpływu.

Fryderyk napisał(a):
Hmmmm... zwiększyć ilość cylindrów do 6? :-k

Niegłupie, póki co jednak moda na ekopierdolca nakazuje inaczej. Można z (nie)cierpliwością czekać na uturbione R3 w minivanie BMW. Jakoś dziwnie to brzmi.

_________________
Nie biegaj za stadem.

3.6 litra i 249 KM łącznie.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 53 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL