BMW Sport

Alfa Romeo, Daihatsu, Smart...

Ale to wszystko wyroby samochodopodobne, a nie samochody

Zawsze najwięcej do powiedzenia o 3 cylindrowych silnikach w bmw mają posiadacze silników 4 cylindrowych. parodia.

Tak dla rozluźnienia, mam takie 4 cylindry (od BMW) co nosem wciągają cylindrów 8, i na przyspieszenie i na v-max i po zakrętach

A co do tematu to wypociny dziennikarzyn z portali typu wp, onet, interia można traktować na równi z pudelkiem i samosią

" Badanie przeprowadzone jakiś czas temu przez BMW wykazało bowiem, że większość klientów kupujących samochody tej marki nawet nie wie czy posiada napęd przedni czy tylny..." - śmiech na sali

Nie chodzi o wszystkich klientów marki, tylko o osoby kupujące 1er. Bodajże 80% nie wiedziała że ich samochód jest RWD czy FWD.

To chyba na plus, bo wiele osób ma opinię o BMW - To ma tył napęd! Tym nie pojedziesz!







Oczywiście, a to V8 to chyba chodziło na 3 gary bo chyba nie jesteś na tyle nie rozgarnięty aby porównywać v8 w aucie do semi r4 w motocyklu

deejeys, tyle czasu na forum a jeszcze masz takie problemy z kumaniem ironii i sarkazmu.

A już myślałem że to ja się mało czytelnie wyraziłem pisząc "w ramach rozluźnienia"

Zabrakło taga [żart][/żart].

W sumie to ciezko sie nie zgodzic

VW ma bardzo dobrą technikę (pomijając to co zaadaptowali od Fiata), jak choćby dwu-sprzęgłowe skrzynie DSG których technikę wykorzystuje również BMW w budowie swoich skrzyń DKG o Porsche nie wspominając... BMW jest mniejszym graczem przy VW i prędzej czy później pójdzie niestety za trendami. Przedni napęd jest ok, bo jest praktyczny i jego zastosowanie w małym pojeździe BMW, przypominającym rodzime Mini byłoby w pełni uzasadnione. Ba! Jak dla mnie przedni napęd nie byłby niczym rażącym nawet w takim 5GT, lub 3GT które to ponoć mają zamiar wprowadzić. Ja i tak uważam te auta za pojazdy dla zamożnych, amerykańskich gospodyń domowych, więc będzie tanio, praktycznie, a przeciętnemu nabywcy i tak nie przejdzie nawet przez myśl na która oś napędzany jest jego pojazd Oby tylko trzymali się z dala z przednim napędem od "normalnej" serii 3 i wzwyż, bo to byłaby już profanacja.

Dla mnie BMW nie musi być największym graczem na rynku, posiadającym dziesiątki marek i patentującym coraz to nowsze technologie (choć wcale nie jest pod tym względem zacofane) oraz posiadać w ofercie super-samochód któremu najwyżej będę mógł kibicować, bo pewnie przez najbliższe 40 lat nie będzie mnie na niego stać.

Diabeł tkwi w szczegółach. PSA dobrze wiedziało co robi zapraszając do współpracy przy budowie "Małego księcia" właśnie BMW Uważam, że silniki BMW są nadal o krok przed konkurencją, a dopracowaniu tych samochodów pod względem precyzji prowadzenia i doznań z jazdy mogą dorównać bardzo nieliczni z Porsche na czele. I bardzo dobrze, bo marka jest droga i nie oferuje za wiele opcji i wygód w najniższym przedziale cenowym.