BMW Sport

Czy to jest prawidłowe zaślepienie EGR-a ? Jeśli tak foto przyda się innym..

Prawidłowo.

I co warto było??Są jakieś odczuwalne różnice według ciebie??

Więc plusy:
+brak dymienia(całkowicie) wcześniej czarny dymek przy około 3000rpm...
+zbiera się lepiej z samego dołu
+mniej syfu pójdzie w kolektor

Minusy:
-na razie brak,zbyt krótko jeżdżę na zaślepiony EGR
-może ciut głośniejsza praca silnika na jałowym biegu,lecz jakby "bardziej rasowa"jeśli można tak ująć..


lizardking odp:



1:To nie druciarstwo tylko "test"(stać mnie na nowy) zresztą mam sprawny EGR więc "WarA"
2:Jak Ci nie pasuje nie czytaj:
3:Większość kto ma zaślepiony EGR odczuwa tylko poprawę!
4:Co ma piernik do wiatraka?
jeżeli Ci nie pasuje nie tykaj się niczego 'nikt Ci nie każe'
A najważniejsze,zrobię z moim autem co będe chciał
Z takim podejściem jak Twoje,dziś wiedza na tym forum była by równa "0"

Dla tych,którzy są ciekawi rezultatu piszę,że PomagA

A wasze spostrzeżenia?
plusy?
minusy?

ych i znowu lizardking, ze swoją teorią o oponach


co do egr. po co to odpinać jeśli działa?

jak mógł przestać ci kopcić jak egr jest po to żeby wracał spaliny i po to żeby nie kopcił?
ja odpiąłem do testów i nic mi to nie dało, ani mocy ani jakiejś poprawy poza tym że przy 220 jak jeszcze przyciskałem to za mną chłopaki na motorach byli czarni.

edit:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t ... c&start=20

Widocznie coś zakłóca jego pracę,lub działa nieprawidłowo.
Sam podajesz wątek o EGR i moje odczucia są podobne,brak kopcenia,czystszy kolektor itp;

nikt Cie do tego nie zmusza > gawędziaż

Witam,
i ja rowniez odlaczylem EGR jakies tydzien temu,
od roku borykalem sie z czarnym dymem przy depnieciu,
teraz jest o wiele lepiej i zbiera sie szybciej,



---na jutro planuje wykrecenie kolektora ssacego i umycie go na myjni pod cisnieniem,

Wie ktos moze co mnie czeka?tz czy uszczelka jest wielokrotnego uzycia czy musze kupic odrazu nowa na zmiane?

kruger


kruger, jak jest tak pieknie to czemu do tej pory tego nie opatentowales?
moze jakies tantiemy ci wpadna od partaczy z monachium

p.s.
jak ktos nie ma 550 zeta na nowy egr to rozwiazanie odciecia egr jest w sam raz.
a jak ktos ma to raczej warto je wydac.

-czytaj uważnie pytam o minusy również
-egr jw pisałem odpięty do testów

Już wyczyszczony,umyty itp; działa wyśmienicie,więc wypięcie tylko i wyłącznie czysty test....ale minusów nie zauważyłem,kiedy jest zaślepiony.

Witam.Mam takie dość głupie pytanie(jak dla niektórych).Czy jest dużo roboty z wymontowaniem,wyczyszczeniem i ponownym zamontowaniu EGR-u?Muszę zaznaczyć że nie jestem mechanikiem,ale palcem robiny nie jestem i jakie sąpotrzebne warunki i sprzęt do tego?

Bez problemu to zrobisz samemu
Z całym kolektorem dolotowym też pewnie byś sobie poradził.

czy jakis zlosliwy skrzat wykasowuje posty?
bylo kilka po moim 07 maja przed południem, a teraz zniknęły?

1:Osłona na imbus chyba nr 5
2:opaska (śrubokręt)
3:klucz 10-tka czyli 4-śrubki m6 i EGR wyjęty
potem aceton,czy benzynka,a nawet ropa do wymycia....pamiętaj rozruszać zaworek....pzdr

OK.Dzięki.Zaatakuję to po niedzieli.

Witam.Wyczyściłem ten EGR,tylko zapomniałem rozruszać tego zaworka!!!(tak jak mi radił kolega KRUGER)Właśnie się zastanawiałem jak to działa?,ale ze mnie przypał Ma się rozumieć,że jeśli ani drgnął,EGR nie funkcjonuje?Po za tym zawór wyczyściłem,ale jak wsadziłem palce w to coś co się znajduje za EGR-em to chyba coś z dolotem,to masakra.Nie dość że na buł jakeś 0,5 cm nagaru,to tam głębiej palec wbił mi się na jakiś centymetr.Poradzcie coś drodzy koledzy.Mam wymontować EGR jeszcze raz i rozruszać ten zaworek(jest zapieczony jak cholera) i co zrobić z tym nagarem wewnątrz silnika?A może to w niczym nie przeszkadza? Pozdrawiam

za EGR-em to już masz kolektor dolotowy. Gdzie ten nagar, w kolektorze czy tej rurce co z boku do egr -a dochodzi??? Swoją drogą to ten zawór w egr to dosyć ciężko chodzi tak wiec palcami trudno go rozruszać.

Nagar jest w kolektorze.Na tyle co dosięgłem palcem,to jest makabrycznie dużo.Po wyczeszczeniu mam wrażenie że mniej kopci,ale powyżej 3300 - 3500 tyś nadal puszcza dymek.Więc co miał na myśli KRUGER,aby go rozruszać,czy -młotkiem?

tak młotkiem!!! w dziale Zrób to sam opisane jak to chodzi

Młotkiem nie nie ma takiej potrzeby. Ja dopasowałem rurke która weszła w ten mniejszy otwór, oparłem o stół i sprawdziłem czy chodzi ruszyłem pare razy i już.