miałem w ręce bo jeden koleś na spocie się chwalił że może taniej załatwiać - i choćby był z złota czy czegoś tam jeszcze droższego to bym tego nie założył. Przyczyna jest prosta - to że wygląd zewnętrzny jest fajny, końcówki się błyszczą jak psu ... to nie znaczy że będzie poprawnie działać. (na marginesie wszystkim kupującym na wygląd zewnętrzny przypominam że spaliny są w środku tłumika i to właśnie wnętrze jego jest najważniejsze bo ono odpowiada za przepływ spalin, ciśnienia i dźwięki). Co do samego wyrobu to puszki dla rm najprawdopodobniej robi izawit lub marix - czyli najniższa w kraju półka firm robiących zamienniki - czyli puszka jakieś 30-35zł, końcówki jakieś 25 - 30zł trochę spawu + malowanie. NIech każdy z was z osobna odpowie sobie co to może być.
co do haseł w stylu otwierałeś sprawdzałeś mierzyłeś - nie zawodowo się tym nie zajmuję i chyba dzięki bogu bo jak na forum atakuję się kogoś kto chce pomóc to widzę co by się działo jakby tutaj chciał zagościć ktoś z świata tuningu.
Większej ilości tłumików sportowych robionych w kraju tak naprawdę otwierać nie trzeba - przez końcówki widać dokładnie jakie mają wnętrza. Oczywiście jest też grupa sportowych wydechów gdzie są zabudowywane przegrody, komory itp ale tam zawsze przepływ spalin jest ukierunkowany
tutaj jest rys jak np rm robi tłumiki
a tak to powinno wyglądać
szczególnie przy turboco się tyczy wolnnossaków to oczywiście powyższe rozwiązania jak i
na tych fotach widać wyraźnie że nie ma już tak mocnego ukierunkowania spalin ale jest to związane z rezonansem który w wolnossakach ma większe znaczenie niż przy turbo
dziękuję i każdy niech sobie sam wyciągnie wnioski czy warto ryzykować kupowanie i montaż tłumika robionego do nie wiadomo czego - no chyba że kupić i zrobić doniczkę bo do tego to się idealnie nadaje
_________________
e36 skasowana e46 przywitana
wreszcie wydech na swoim miejscu