Witam, mam problem z przełączaniem biegów, mianowicie biegi ciężko wchodzą z oporem, musze się troche doszukiwac, trzeba przełączac powoli żeby bieg wszedł. Nieraz tak jest, że bieg wejdzie płynnie bez wyczuwalnych obtarc, ale to rzadko. Mam wrażenie, że zależy jak się wciśnie pedał sprzęgła - nieraz wcisne na maksa do podłogi (lecz podkoniec juz pedał ma dziwny opór) to bieg wejdzie płynnie a niekiedy to jak wcisne nie dokonca a na 3/4 to wtedy też jest płynnie. Dodatkowo mam tak że jak puszczam sprzęgło to z tyłu auta czuje takie drrrrrrrrrrrrganie, nie ma takiej płynności wysprzęglania, no chyba że pusze sprzęgło bardzo bardzo powoli to nie czuc zabarrdzo tego drrrrrrgania (dosłowanie jest takie drrrrrrr - cięzko to opisac). Niekiedy tego nie ma ale rzadko. Może pomoże taka dodatkowa sugestia że np jak wrzucę 1 bieg to wejdzie z oporem, wrażenie jakby jakiś element był niżej a inny wyżej, a po wyrzuceniu go i ponownym wrzuceniu 1 to jest już płynnie. Auto ma 184 tyś.
pozdrawiam i proszę o jakieś wasze opinie
|