BMW Sport

fajny ten hot hatch

podoba mi się to clio, w dużej mierze ze względu na mocny silnik




powiedz mi czym najlepiej i najbezpieczniej zmyć pozostałości po foli z tylnej szyby żeby nie uszkodzić ogrzewania?

Benzyna ekstrakcyjna - napewno nic nie uszkodzisz lub nitro- idzie troche szybciej, ale trzeba bardzo uwazac by nie trzec po niczym innym niz szklo i zeby nigdzie nic nie kapneło - bo pewnie zostawi slad, szczegolnie na plastiku. tylko cierpliwosci bo idzie to wolno i z 5 szmat sobie skombinuj minimum.

piotres, dzięki

Konserwa...













Najpierw wszystko umyłem pod ciśnieniem ciepłą wodą, tutaj widać jeszcze przed myciem. Za prawym nadkolem była niezła ilość błota. Polecam sprawdzić to miejsce u was w clio, lubi jako jedno z niewielu w tym aucie lubi rdzewieć wlasnie z powodu gromadzenia się tam błota.



Takie środki kupiłem - potem użyłem na podwozie jednak wosku APP W100 ponieważ zuwazylem że ktoś wczesniej juz robił podwozie wlasnie W100 lub identycznym srodkiem - a na wosk zaden baranek sie nie przyjmie. Wnęki kół zrobiłem srodkiem 2w1 trotona (baranek + masa uszczelniająca) - dobry, elastyczny środek.



Ranty progów były pogięte z powodu nie poprawnego podstawiania lewarka i zaczęły rdzewieć.



Tutaj fajnie widać o ile szersze sa przednie błotniki w sporcie w porównaniu do zwyklego clio.



Warstwy blach z których składa się rant progów rozchodziły się, dlatego połapałem je migomatem w miejscu podstawiania lewarka.



I zabezpieczyłem je po oszlifowaniu Forchem Korroplexem i podkładem epoksydowym.





A nastepnie natrysnałem na całe progi gruba warstwe baranka 2w1.







Po wjeździe na podnośnik odkreciłem amortyzatory z tyłu i wyjałem sprężyny. Górne mocowania sprezyn zaczynały chyba jako jedyne miejsce na podwoziu rdzewieć, dlatego poszedł tam korroplex i epoksyd. A potem baranek. Tylna belke spotkał podobny los.







Tutaj wlasnie widać stara warstwe W100.











Tak wszystko pozabezpieczałem.









Profile zamkniete które miały korki zabezpieczone zostały woskiem do profili Wurtha. Choc za wiele takich miejsc nie znalazłem . Klapę tylną i maske przednią także zabezpieczyłem od srodka - widziałem w kilku cliówkach że własnie w tych miejscach lakier zaczął się purchlić, a w naszym jest poki co czysciutko i tak ma zostać.




Chyba ze 2 m3 folii i papierów zerwałem .











pozdrawiam

kurde, chyba cliówkę szykujesz na 100 lat
ale takie podejście się chwali - świetna robota

brak słów

Przypomniał mi się jeden z odcinków Jasia Fasoli jak malował swoje mieszkanie

Fajnie się ogląda i czyta Twoje tematy

Ten odcinek to i ja pamietam - kazde winogronko owiniete gazetkami ...

o to to

Bajka
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - w nadkolach zastosowałeś inna powłokę niż na podłodze ?

Tak dobrze rozumiałeś. Nadkola - Troton 2w1, podłoga - APP W100. Tylko dlatego że ktoś już wcześniej obleciał podłoge czyms w rodzaju wosku W100. Poczatkowo chciałem calość zrobić masa natryskową Wurth Dichtfix, ale jak zobaczylem ze podłoga jest już w wosku to stwierdzilem ze zdecydowanie bez sensu kupowac pistolet za min 350zl do samych nadkoli.

Clio juz po korekcie lakieru.

Elementy które byly kiedyś powtórnie lakierowane przejechałem papierem P2000/P2500 żeby ściąć morke. Dodatkowo na dachu i masce byly czarne centki chyba z jakiegos zaschnietego kleju - wyciąłem je koreczkiem szlifierskim 3M finesse it . Poźniej mieszanka 3m fast cut+ z menzerna ip2000 (moj sprawdzony min = 2 kropki fc+/1 kropka menzerny - taki mix nie wysycha tak szybko jak sam FC+ i mozna dlużej polerować w kazdym przejsciu) na zielonym padzie 3M i min. 4 przejscia na kazdym elemencie. Wykonczenie poorboys SSR1 + niebieski pad 3M. Na koniec wosk - Zymol Titanium.

Przy okazji odswieżyłem czarna strukturke na listwie tylnego zderzaka.

Czas pracy - nie mierzyłem dokładnie, ale napewno ponad 15 godzin.

Nie wiem czy pisałem o tym wcześniej ale kupiłem juz także brakujace naklejki na grill - teraz komora silnika wyglada jak zdrowy orginał + lpg troszke pochowane .



























































Myśle że do tak przygotowanego auta nie będzie obciachu zalożyć lotke z clio cup/ragnotti. Trzeba ja tylko znaleźć i kupić w rozsądnych pieniądzach . A ostatnia widziałem na sprzedaż pod koniec czerwca ...

pozdrawiam !

chyba tak dobrze to nie wyglądało to clio kiedy opuszczało fabrykę

Bardzo fajne, zwinne wozidełko. Zupełnie inne niż większość cliówek.

Piotres, a Ty żonie pozwalasz tym autem jeździć?
Ale się fajne Clio zrobiło w Twoich rękach.

A czemu bym miał nie pozwalać ? Żona śmiga tym autem dzień w dzień , od zakupu nakreciła już ok 15 tys km to najcześciej użytkowany pojazd w domu. Te clia sa bardzo fajne nawet nie w moich rekach takie 182 w kolorze liquid yellow z pakietem CUP ..miazga

Naprawdę profi robota, clio prezentuje się bardzo zacnie

Korroplex + podkład epoksydowy to jest sprawdzone rozwiązanie ?
Pytam bo szykuje mi się podobna impreza w terenówce, chciałbym to zrobić najporządniej jak można, może później ewentualnie czymś dodatkowo zabezpieczyć ramę i podłogę przed kamolami i badylami.

Poki co nie mam zastrzezen do zestawu korroplex + epoksyd

dokladnie