BMW Sport

To jak jest z tym spalaniem oleju w 545? Jest to normą, niczym podwyższone spalanie oleju w M54? Może od lub do jakiegoś rocznika problem nie występował?
Z założeniem i poprawnym działaniem instalacji gazowej nie ma większych problemów?
Dodatkowo problemy ze słynną już rurką.
535d też jest ciekawą alternatywą dodatkowo z możliwością rozwinięcia potencjału.
Czy jest mniej awaryjne i problematyczne...?
Zauważyłem, że wiele negatywnych opinii na temat omawianych wersji silnikowych pochodzi od osób, które wiele do czyniena z nimi nie miały.

N62 w dobrym stanie nie bierze oleju. Ja wymieniłem u siebie uszczelniacze zaworowe i odpowietrzenie odmy i nie bierze już ani grama oleju a przejechałem już parę tyś km.

czyli wychodzi na to, że n62 to poprawione m62, w którym wyeliminowano wady starszej siostry, a dołożono nowe ale szczerze? jakbym miał na coś zmieniać moje m62 to tylko na n62

R6 i 17 gazu -po twojej wypowiedzi można sądzić ze dobrze w palnik dajesz. A co do V8 to niech sie wypowie jakiś użytkownik a nie" wróżbita Maciej "

Uszczelniacze i rurka w N62 i poza tym problemów nie widzę (co prawda 750i) i wszsytko wykonał wcześniejszy właściciel. Pali rozsądnie jak na moc i gabaryty, fajnie mruczy i dynamiki mu nie brak, bdb motor.

a mi znajomy mechanik-zajmujący się tylko V8 i praktycznie tylko spod znaku BMW powiedział, że n62 to najbardziej cieknący silnik i że drugi raz by nie kupił e65 przez ten silnik, bo wolałby zostać przy swojej e38 z m62 bez vanosa. Podobno koszta zrobienia silnika na zicher są tak duże, że właściciela aut z tymi silnikami albo są nieświadomi tego co mają albo po prostu mają to w dupie

Wojt4S90, i niestety przeważnie to drugie...mają to gdzieś, jeździ to jeździ...

Ojciec w swojej n62 po ostatniej awarii, opisanej na forum, jest lzejszy o 15k, a mial juz porobione rozrzady, rurki, i glowice. Ale jak mowie, ma juz dawno ponad 300k nalatene.

normalny przebieg, co druga tyle ma abo nawet więcej

To wiem. Dlatego trzeba uważać z tym piecem. Potrafi byc i oszczedny jak ktos dziadkuje, i potrafi pozamiatac na autbanie, ale wg mnie lepsza byla poprzednia generacja v8 bmw. Nie tak kosztowne przy fuckupach.

Jak prawidłowo eksploatowany i serwisowany silnik mówi papa po 300+ i to jeszcze V8 to niezły rumpel...

Czy prawidłowo - nie wiem.. Napewno wg zaleceń producenta

Moje v8 n62 w e60 545i srednio 17-18 Pb w miescie przy dynamicznej jezdzie


Mam pytanie żeby nie dać się wyciulać przez mechaników, mianowicie rozchodzi mi sie o uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania glowic ile robocizna, a ile ze zdejmowaniem

Ostatio dzwonilem do fachowcow od BMW to ze zdejmowaniem powiedzial, ze spokojnie 10tys, a kumpel polecil mi typka ktory rownoez tynuje ze w 3-4tys sie zmieszcze.
Cosadziciemo tym panowie?

Zapytaj usera Leo

Zalezy jak trafisz samochod nie zawodny poza ty co pisza koledzy kupilem z uszkodzonymi uszcxelniaczami zaworowymi o czym nie wiedzialem koszt 4000zl w klinice bmw w poznaniu spiewali kolo 6000 zl bo sprzetu nie mieli. Skrzynie tez naprawialem elemeny cierne i sterowniki 5000 zl, ale jezeli przeszarpuje to od sterownikow bym zaczol. Slynna rurka pare kola wyszlo. Amortyzatory drozsze niz w zwyklym e 60 o jakies 200zl na sztuce. Regenerowalem pompe wspomagania i maglownice tez pre kola. Poza tym eksplatacja droga komplet nowych opon michelin 2500zl. Przykladowo komplet tarczy i klockow zimermana wiercone na przod 1000zl. Czasem komputer potrafi przyswirowac ale to balaczka e 60 wszystkich. Duzo czesci trzeba brac z aso np weze od chlodzenia itp. Trzeba kochac to auto napewno jak sie trafi dobry egzemplarz to czesc z tych napraw odejdzie. Sam silnik niezawodny praktycze codzienie zamykam obrotomierz, ma tez lpg staga 80 tys kilometrow i nie zawiodla ani razu tylo co 10 tys filtry i kontrola spalanie 17 a 18 litrow niezaleznie czy gaz czy benzyna minimum 13 litrow maks moj rekord na pelnej k... 25 gazu i 10 beny na 100 km bo przy obciazeniach miesza bene z gazem ale tak jak mowie 18 l przy 200 na tempomacie. Lacznie zrobilem 90 tys i przy tym co zainwetowalem mam nadzieje ze zrobie drugie tyle. Te samochody sie albo kocha albo nie nawidzi bo jak ma trafic do mechanika to najpierw trzeba sprawdzic stan konta. Ja kocham mimo wysokich wydatkow bo kupilem za 40 tys 3 lata temu i z naprawami i eksplatacja plus lpg drugie 40 tys wlozylem. Pzdr

Polecam zmienic gazownika, bo tak sie nie powinno dziac. Instalka lpg nie wyrabia i dlatego musi dotryskiwac benzyne.

instalacja może wyrabiać ale jest taka opcja by ustawić dotrysk pb tylko przy odpowiedniej instalace jest to niepotrzebne

Instalacja lpg jest tak ustawiona specjalnie powyżej 6000 tyś obrotów miesza bezyne z gazem niby dla lepszego smarowania czyli przy normalnej jezdzie bierze lpg a przy maksymelnej na chwile powyzej 6000 dołacza bene. gazownik jak zakładał to mi to tłumaczył jeszcze przed założeniem gazu ze wiekszośc instalacji tak ma dla ochrony silinika ale to było 3 lata temu. pozdr

Niektórzy stosują dotrysk benzyny dla zabezpieczenia przed gazem niskiej jakości. Brak kontroli jakości lpg na stacjach powoduje duza szanse zatankowania syfu. Wówczas jakość paliwa lpg jest niska, wiec przy dużym obciążeniu istnieje groźba przekroczenia bezpiecznego progu egt na skutek zubożenia mieszanki. Częściowo ratuje przed tym dotrysk bardziej stabilnej parametrowo Pb.

I tylko niby.

jiGsaw, nie doszukiwałbym się przekroczeń progów egt przy mało wysilonych jednostkach, a nawet jeśli miałoby to miejsce, to komputer wycofa zapłon, czujniki spalania stukowego zatańczą tango i tyle...

Jeśli instalacja lpg pobiera benzynę i gaz, to jest najnormalniej w świecie spartaczona. Bo co za problem przelać gazem silnik, co by sie egt zgadzało? Jedynie taki, ze instalacja jest na parchatych podzespołach, które nie wyrabiają.