To co opisujesz jest jak najbardziej normalne. BMW słynie z dość wysokiego ciśnienia w układzie chłodniczym ma to związek z zabezpieczeniem przed przegrzaniem i zagotowaniem płynu (im większe ciśnienie tym wyższa temperatura wrzenia). Nie pamiętam dokładnie, ale korek chłodnicy ma zabezpieczenie w benzynie na 2,8 lub 2,4 bara jeśli jest większe wywali płyn przez korek. Im większy silnik i pojemność płynu w układzie tym większe może być ciśnienie (podgrzany płyn zwiększa objętość co właśnie między innymi powoduje wzrost ciśnienia) inaczej to wygląda w silniku 1,6 a inaczej w 2,8 które ma ponad 10litrów płynu w układzie.
Z powodu dość wysokiego ciśnienia w starszych BMW dość często poddają się różnego rodzaju króćce.
Jeżdżąc z obniżonym poziomem płynu poza ciśnieniem obniżasz też temperaturę wrzenia płynu.
Masz kilka wyjść z tej sytuacji
1. Zaakceptować fakt że z autem jest wszystko w porządku.
2. Udać się do warsztatu który posiada sprzęt do pomiaru ciśnienia w układzie chłodzenia i sprawdzić jakie jest naprawdę.
3. Możesz też dalej szukać dziury w całym tracąc czas i narażając silnik na zagotowanie płynu na obniżonym jego poziomie.
Nie ukrywam że 3 opcja jest dla mnie najlepsza (jestem mechanikiem z zawodu) trafisz wtedy prędzej czy później do mnie czy do jakiegoś innego kolegi po fachu dając zarobić na życie
W ogóle to dziwie się że nie wywaliło ci połowy płynu na gorącym silniku po odkręceniu korka. Ja odkręcam korek w BMkach przynajmniej 10-15 minut po zgaszeniu silnika szkoda mi skóry na dłoniach na odkręcanie na pracującym silniku, a nawet po 15 minutach BMW potrafiły mi jeszcze płynem rzygnąć.