BMW Sport

przyzwyczailiśmy się do tego, że elektryczne samochody:
a) mają mały zasięg,
b) wymagają długiego ładowania,
c) są ciężkie = mają niespecjalne osiągi,
d) mają niewiele wspólnego ze sportem.
dlatego, często, z pogardą mówi się o nich - melexy...

a co powiecie o Ultimate Aero EV?

zasięg: 250 - 320 km na jednym ładowaniu,
czas ładowania: 10 min.
waga: ??? - ale osiągi sugerują, że jest znośna...
sport? moc 1000 KM, moment 1085 Nm dostępnych od 0 rpm, 0-100 km/h w 2,5 s., V-max: 335 km/h....
robi wrażenie - prawda?

swoją drogą - ciekawe ile amperów ciągnie ładowarka, skoro samochodowi z TAKIM silnikiem, z TAKIM zasięgiem, 10-minutowe ładowanie starcza na TAK długo??? trza mieć porządne bezpieczniki w chałupie

A tam. Sportowe auto a brzmi pewnie jak odkurzacz

Silniki elektryczne są bardzo fajne. Generują moment od zerowych obrotów, przy czym mają baaardzo miłe i przyjemne charakterystyki

i obroty jakie uzyskują sa mega

takie auta mają wiele zalet, ale prąd w sieci tez trzeba wyprodukować.... a elektrownia jest raczej mniej ekologiczna od silnika spalinowego ;p

poza tym zużyte baterie trzeba utylizować, a nie są one przyjazne dla środowiska.

Kiedy będzie można ładować te auta rzadziej i czerpać prąd z bardziej przyjaznych źródeł - wtedy takie rozwiązania mają sens.

Nawet elektryczne mini, które ma w przeliczeniu 200KM jest już fajnym wozidełkiem miejskim

W robocie często jeżdzę melexem,aż mnie czasami zaskakuje,jak leży śnieg,i nikt nie widzi:P
Jeżeli chodzi o platformę z PKP to szału nie ma,maszyna powolna,trzęsie itp.
Jeżeli chodzi o to cudo powyżej to jak najbardziej

no brzmienia to tam nie ma. pytanie jednak brzmi - co stanowi o "sportowości" - brzmienie, czy osiągi? to, że podobają nam się określone brzmienia to kwestia przyzwyczajenia - wiemy, że określone dźwięki oznaczają "sport". założę się, że dla kogoś wychowanego na elektrycznych samochodach równie piękne byłoby brzmienie "odkurzacza"....


no raczej nie - elektrownia jest jednak bardziej ekologiczna w wyprodukowaniu jednostki energii od silnika samochodowego. poza tym - wzrasta udział elektrowni produkujących prąd ze źródeł odnawialnych...
inna sprawa to sprawność silnika elektrycznego - dla silników 3-fazowych, a takie są stosowane w tego typu konstrukcjach, sięga ona > 80% - silniki spalinowe nigdy nie osiągną takiej sprawności...


co prawda - to prawda - współczesne akumulatory to bomby chemiczne - im bardziej zaawansowane (czyli lepszy stosunek pojemność/masa) - tym bardziej trujące...
ale ważne jest to, że kiedy wyczerpią się zasoby paliw kopalnych, ludzkość nie będzie skazana na nudę


fizyka jest nieubłagana - nie da się rzadziej ładować. no, chyba, żeby w jakiś łatwy sposób udało się powiększyć pojemność akumulatorów. 320 km na jednym ładowaniu to już całkiem niezły wynik - przecież w trasie i tak się człowiek zatrzymuje od czasu do czasu - choćby za potrzebą - można ten czas wykorzystać na naładowanie akumulatorów...

mi temat elektrycznych samochodów jest o tyle bliski, że ścigam się modelami właśnie z elektrycznymi silnikami i wiem, że silnik trójfazowy, w połączeniu z porządnymi akumulatorami li-po, lub li-ion to mieszanka nieokiełznanej mocy

http://www.youtube.com/watch?v=AH_4oU3a2Ng

http://www.youtube.com/watch?v=jEDNpbTeOjw

Wyprodukowanie energii elektrycznej odbywa się na poziomie niskiej sprawności, więc głupio by było drugi raz ją tracić przy maszynach elektrycznych, a i tak tracimy

fajne

jestem za takimi rozwiązaniami, w stanach jest koleś który wkłada duże silniki elektryczne do zwykłych samochodów, a do bagażnika akumulatory, fajna sprawa głownie ze względu na ekologię i coś czego nie mają silniki spalinowe..czyli:


Co do ładowania, to istnieją przecież elektrownie wiatrowe, słoneczne, wodne, w mojej okolicy koleś ma na dachu domu baterie słoneczne a niedawno postawił wiatrak
Wyobraźcie sobie że wracacie z pracy swoim cichym sportowym elektrycznym BMW, podłączacie do domowej elektrowni na (nawet na całą) noc, i energią słoneczą skumulowaną w ciągu dnia, ładujecie samochód. Rano odłączamy, i jedziemy..bez hałasu, spalin i niezależni.. dla mnie
a dźwięk V8 możemy mieć z systemu audio zintegrowanego z pedałem gazu, a raczej potencjometrem

ale mnie poniosła fantazja ale to miła perspektywa

Chętnie bym czymś takim pojeździł

A ja nie mam przekonania do tego typu wynalazków. Moja mama buja się firmowym Priusem hybrydą i powiem szczerze że jest to straszna padaczka... Wiadomo to auto z linka ma niesamowite osiągi ale jakoś tak kompletnie bez wyrazu. Wg mnie zabija ducha motoryzacji.
A co do rzekomej ekologiczności tego typu wynalazków to jestem pewny że są bardziej szkodliwe niż zwykłe auto. Po pierwsze produkcja akumulatorów jest niezwykle niebezpieczna dla środowiska nie mówiąc już o utylizacji tego syfu. Dodać trzeba jeszcze do tego że prąd też trzeba wyprodukować i kręcimy się w kółko.
Moim zdaniem przyszłością są auta napędzane wodorem lub bio-etanolem

ELEKTROWNIE WIATROWE, BATERIE SŁONECZNE

Myślę że powstanie takiego auta jest niewspómiernie mniej zabójcze dla środowiska, nież powstanie i eksploatacja spalinówki !!

To trzeba by było zrobić las wiatraków i na każdym domu musiała by być bateria słoneczna żeby pomysł się udał. Biorąc pod uwagę ilość samochodów na świecie a wydajność tego typu metod, która na dzień dzisiejszy w stosunku do tradycyjnych elektrowni nie jest zbyt duża

Bez wyrazu? Duch motoryzacji? Co to za wymysły? Postaw byle auto z silnikiem spalinowym, porównaj charakterystyki, sprawności tych silników.

Silnik elektryczny jest masakrycznie udany, a silnik spalinowy- to porażka w dziejach ludzkości, niestety. Może byłoby inaczej, gdyby idea Wankla się rozwinęła, szkoda...

Jedyne co naprawdę przemawia za silnikiem spalinowym- to po prostu lubimy i je i mamy sentyment.

Bo tak naprawdę zużywanie ropy naftowej w takich ilościach, to marnotrawstwo, egoizm i chamstwo człowieka wobec natury

Może faktycznie moje wymysły. Jakoś niezmiernie przywykłem do ryku silników spalinowych oglądając wyścigi samochodowe. Czy podniecając się dźwiękiem V8

To jest właśnie sentyment

Kolego ale zapewne przywykłeś do ich dźwięku i osiąów silnik elektryczny będzie je miał lepsze od silnika spalinowego a dźwięk ? Na pewno będzie można kupić sobie emulator dźwiękowy silnika V8 i zamontować go w swoim "melexie" Czy to nie będzie piękne ? Rewelacyjne osiągi, niskie koszty podróżowania a dźwięk do wyboru - V8 - R4 Turbo czy V12 Wtedy zaczną się hasła: prawdziwe BMW to takie które ma pojemność akumulatorów większa niż...

Budowa elektrowni wiatrowych opłaca się tylko na ułamku procenta obszarów. Baterie słoneczne - jak dotąd koszt wytworzenia i ich sprawność sprawia, że absolutnie są nieopłacalne. Co z tego, że postawisz sobie wiatrak i baterię, skoro rozsypie się ze starości zanim zwróci Ci się energia włożona w ich budowę?

Póki co stosowanie napędu elektrycznego na masową skalę w samochodach jest nieosiągalne w praktyce, z wyjątkiem trolejbusów.

Jest już wiele pomysłów na alternatywne żródła energii a wytworzenia turbiny wiatrowej zwróci się stosunkowo szybko. Energia geotermalna np jest dostępna praktycznie wszędzie na ziemi.