torsten napisał(a):
Ma świstać to przecież BMW a tak poważnie jak nie kopci z rury i nie ma spadku mocy wszystko ok.
ja mam 530d, przebieg
oryginalny 160 tys i nigdy nie słysze turbiny a auto mocne jest jak niedźwiedź
jak ją słychać to jest już podrobiona /ale może jeszcze sporo pochodzić/
Jeśli chodzi o temat postu: jak sprawdzić turbosprężarkę ? - to może ona mieć trzy rodzaje uszkodzeń:
1. uszkodzenie łożyskowania /tulei pływających/
2. uszkodzenie uszczelnień /uszczelniaczy labiryntowych/
3. mechaniczne uszkodzenia łopatek turbiny i kompresora
waste gate`a pomijam jako osobną część
Uszkodzenia pierwszego rodzaju sprawdza się chwytając za ośkę wirnika kompresora od strony dolotu i określenie luzów. Luzy poprzeczne są jaknajbardziej mile widziane pod warunkiem ze nie powodują dotykania łopatek do obudowy. Luzy wzdłużne nie mogą wystąpić wogóle !
Uszkodzenie drugiego rodzaju sprawdza się oglądając turbosprężarkę wymontowaną z auta pod kątem ewentualnych zabrudzeń olejem silnikowym. Jakiekolwiek ślady oleju są poważnym argumentem na niekorzyść podzespołu.
Uszkodzenia trzeciego rodzaju sprawdza się oglądając łopatki turbiny i kompresora pod kątem uszkodzeń wywołanych przez ciała obce.