BMW Sport

Witam,

spotkało mnie cos czego się obawiałem zawsze jak jestem za granica. Zepsuło się auto! Opisze wszystko od początku to może ktoś, jakiś wybawca mi pomoże.
Jestem od prawie miesiąca w Niemczech i z racji że mam wszędzie blisko auta nie używam, stoi na parkingu. Raz w tygodniu żeby się nie zastał robie jakieś 10-20 km. W tamtym tygodniu zrobiłem postawiłem i było wszystko ok. Dziś chciałem zrobić dłuższą wycieczkę bo nie pada pierwszy dzień od 2 tygodni. Zapaliłem było wszystko ok. Jadę i nagle po 10 km przy zmianie biegów auto gaśnie, i szarpie przy dodawaniu gazu. Zatrzymałem się na parkingu i auto zgasło, zaglądam pod maskę nic nie widziałem podejrzanego, oleju w chłodnicy nie ma, ani mazi pod korkiem z oleju, trochę dużo wilgoci pod maska i tyle. Próbowałem odpalić ale bez gazu obrazu gasł a przy dodawaniu gazu strasznie przerywał i wchodził na obroty jak traktor a z rury wydechowej strasznie się dymiło na biało (para) i śmierdziało zgniłymi jajami. Potem poszedłem do tyłu i Patyrze że z rury kapie jakby woda z rdzą. Zapaliłem auto i szybko ruszyłem i wkręcałem go na wysokie obroty. Do domu wracałem 15 km na wysokich obrotach bo pomyślałem że może trzeba bardziej rozgrzać. Na wysokich obrotach bardzo ładnie jechało bez przerywania i w ogóle. Lecz przy zmianie biegów obroty spadały i przygasał, jak musiałem zwolnić to gasł całkiem. Dojechałem na szczęście na parking i po wciśnięciu sprzęgła zgasł, zapala ponownie ale bez gazu gaśnie.
Co to może być? Kurcze nie wiem czy się wypłacę tu za mechanika i czy można holować normalnie auto czy SA jakieś specjalne zasady w Niemczech?
Ja to mam pecha.
Proszę pomóżcie, jestem załamany

Sprawdź silniczek krokowy. To moze być przyczyną

Kapie woda z rdzą i kopci na biało - Uszczelka. Grzało sie bardziej niż zwykle?
A szarpie bo dostaje wode na cylinder i silnik nierówno pracuje. Przechodziłem przez to. Ewentualnie jeszcze mogła przepływka paść że przerywa ale to wtedy nieleciała by woda z rury tylko paliwo. Lepiej nie jeździj teraz tym autem bo jak to uszczelka to niejeździj lepiej bo będą tragiczne efekty.

a co ma silniczek krokowy wspolnego z tym że kopci i leci woda?

a ja bym polecał czesciej jeździc;) jak sie pojeździ nim troche to wszystko wruci do normy;) przynajmniej ja tak miałem w e32

bylem teraz poogladac pare spraw. zdjalem ta gumowa rure dolotwa i jest czysto. zapalilem go i ladnie chodzil. strzalka temp w polowie niebieskiego pola, przy przegazwoaniu male prawie niewidoczne chumurki puszczal, po rozgrzaniu zrobilem rundke i puszcza troszke wieksze chmurki ale tylko przy przegazowaniu ale nie ma tragedii. normalne te chmurki. teraz wszystko jakby wrocilo do normy.
wiec co to moze byc, nie chcialbym zeby mnie gdzies na autostradzie takie cos dopadlo, bo domyslam sie ze moze wrocic



nie nie grzalo sie bardziej, nie ma nic w oleju ani w cieczy chlodzacej, niczego tez nie przybywa.
kapac moglo i kopcic moze przez to ze tak rzadko jezdze a tu gdzi ejestem non stop pada deszcze a temp oscyluja od 1-6 stopni, w nocy przymorzki.

Grzesiek masz LPG w swojej Bumie??

nie mam lpg, jezdze tylko na pb i juz 2 razy tankowalem do pelna na niemieckim shellu

Masz objawy pasujace do uszkodzonego czujnika połozenia wału korbowego...

No i nie wiem czy przepływki nie trzeba wziasc pod lupę...

W polowie niebieskiego pola??Zawsze tak masz?? Powinna stac pionowo...czyli posrodku niebieskiego i czerwonego pola.

Moja rada...ktora jesli sie sprawdzi bedzie wskazywalo na przeplywke...sprobuj odpiac przeplywke i go zapalic...jesli bedzie oki to przeplywka.Albo sprobuj go odpalic z podpieta przeplywka i jak tak kuleje strasznie n wolnych...to odepnij wtedy...jak wroca do normy to znak ze rowniez przelywka

Odpalić auto bez przepływki....??

jak silnik postoi to temp spada

ide sie przejechac zobaczymy co bedzie

Bez problemu to zrobisz...

wiec zrobilem jeszcze rundke 10 km, przez pol godziny auto stalo zapalone jak gadalem z kumplem i nic. rowno chodzi (jak na iesa) nie dymi, nie mam wody w oleju ani na odwrot. dziwna sprawa. moze rzeczywiscie zastal sie plus ta cholerna wilgoc i deszcze tutaj doprowadzily do tego.

Za tak zatytułowany temat powinno być ostrzeżenie bez upomnienia......pod względem ZASAD w tym dziale.




Tu już lepiej, choć przyczyna jakaś jest
.....lecz nie w tej części tytułu co powinno być.

To odłącz przepływke i zapal. przynajmniej w E36 325 sie nieda.

robertbmw, to mi je daj. przyjme z godnoscia
poprosu bylem tak pos... wystraszony ze nie wiedzialem jak zatyulowac. poprostu gals, trudno zeby gasl na wysokich obrotach. wiec nie wiedzialem jak zatytuolac moj problem.

oby sie nie powtorzyl bo 3 ostrzezenia i nie bede mogl pisac

Odświerze swój temat.
Czy to na zdjęciu mogło być przyczyną moich problemów?

mogly byè przez ten wežyk problemy bo tamtedy mogl ciagnaè lewe powietrze

drak, ten weżyk bierze powietrze do krokowca, zgadza się?