BMW Sport

wady:
-wieksza czesc egzeplarzy z duzymi przebiegami, mocno zuzyte egzeplarze dominuja, ciezko o ladny egzemplarz.
-widoczne pogorszenie od 1992r (po liftingu)
-czesto wystepujaca korozja drzwi (doly, dotyczy glownie tych po liftingu) badz samych listewek
-zatrzymywanie sie na stale licznika kilometrow (dotyczy tych z poczatku produkcji)
-silniki M60, potrafia przysporzuc problemow
-5 biegowy automat dosc awaryjny
-z tylu panuje ciasnota

zalety:
Auto ma spoooro, zalet ciezko tu cokolwiek napisac ale na pewno na uwage zasluguja:
-bardzo dobre wyciszenie
-wygodne fotele
-bogate standardowe wyposazenie
-dluga lista opcji
-silniki M70 i M30




Dobra zaczolem temat, dopisywac

Jakie to pogorszenie? W czym?

Ogólnie jeszcze dwie wady bym dorzucił:

- brak 5-cio biegowego automatu do M70 (lepsze osiągi by były, ale i awaryjność )
- największy silnik tylko 5.0 a Mercedes miał 6.0 w tych czasach i 408 KM w serii

A do zalet:

- ogólna nowoczesność wybiegająca wprzód o kilkanaście lat (ale to atut klasy wyższej)
- duża liczba części i nie są najdroższe ostatnio zorientowałem się że wahacze dolne tej samej firmy do Alfy 166 są droższe niż do E32 choć alfa to niższa klasa!
- rozsądne zużycie paliwa w porównaniu do innych limuzyn z tamtych lat: Mercedes, Jaguar
- budowa pojazdu ułatwiająca długą eksploatację: przekładnia kier. z regulacją, wkłady amortyzatorów zamiast całości; wszystko solidne bo niemieckie Panie!


Pozdrawiam

nie gadaj...

Ja mam BMW e32 i z wadami się niezgodze
1. jest dużo miejsca z tyłu
2.ma ło e32 widziałem z korozją
3. 5 cio biegowy automat jest bezawaryjny

niestety korozja wlasnie atakuje doly drzwi! (zreszta w innych modelach BMW tez!)

z wad dopisałbym jeszcze:
-korozja wokół wlewu paliwa
-wieczne problemy z przednim zawieszeniem i układem kierowniczym co skutkuje stukami,
myszkowaniem w koleinach, złą przyczepnością na drobnych nierównościach
-problemy z tulejami górnych wahaczy - mimo stosowania wzmocnionych do V8, V12 sypia
się 2 razy w roku.. Problem rozwiązał się po założeniu poliuretanowych. POLECAM
- no i oczywiście znane problemy z M60 i skrzynią

Zalety? SAME ZALETY !!!!

Co do drzwi to sie z lekka zgodze (szkoda że tak to wypada w tym miejscu) z miejscem to jest go fulllll i na narty jest go też wystarczająco no i nie zapomnijmy o bagazniku Sam mam 730i e32 z 89' roku i jeżeli chodzi o całość jest niezła kolumbryna Kazdy mnie sie pyta i ile pali, najlepsza odpowiedz jest ILE WLEJE wiadomo że jeżeli chodzi o takie roczniki, że nie są wieczne ale jeżeli sie dba i przynajmniej wykonuje sie podstawowe naprawy mechaniczne to potrafi dać dużo satysfakcji!!!!!!

mam e32 z 88roku i nie mam problemu z kororozja w zadnym miejscu auta..... co do miejsca to zgodze sie ze jest duzo ale w L jest dopiero przepas z miejscem(czemu nikt nie wspomina tych cudownych maszyn)osobiscie przerabialem e32 z angola na europejczyka i gadalo wszystko za pierwszym razem.... i uwazam ze sa to auta nie docenione ale wspaniale..... [cenzura] mnie tylko jak widze taka 7ke albo 5ke po "TUNINGU" robionym w szopie i jakimis badziewnymi naklejkami..... i po co to komu???!! niech sie z tymi pomyslami!!! 7ka ladnie wyglada z ciemnymi szybami w ciemnym kolorze a jak ktos to przeistacza w typowa wies to niech zglosi sie do mnie..... ja go przeistocze.... w kupe gruzu !!!!!!:cwaniak:

Witam,

kazde e32 jest piekne, im blizsze orginalu tym lepiej. Jak kazde auto ma swoje wady i zalety. Dla mnie najwiekszymi wadami byly bardzo kiepskie swiatla mijania. wystarczylo jak sie troche przybrudzily - byla totalna ciemnia. Drugi minus to rzeczywiscie malo miejsca z tylu (procz wersji LONG).
Tak jak Koledzy pisali moge potwierdzic dosc szybko poddajace sie korozji spody drzwi i tylne nadkole(u mnie lewe)

Ale za to wszystko inne to same plusy. ASB traktowana z rozsadkiem potrafi duzo przejechac. Ja, jak sprzedawalem auto mialem przejechane 308tkm i chodzila jak maselko.
To samo dotyczy sie silnika. Lej dobry olej, regularnie go wymieniaj, uwazaj z temperatura(czyt. NIDGY go nie przegrzej) a bedzie chodzil i chodzil.

Musze wam powiedziec, ze uwielbiam e32, Mam do nich ogromny sentyment. Jeszcze iedys do niej napewno wroce.

Pozdrawiam

Ja własnie mam problem kupujac swoja laleczke e32 750 pojechalem z mechanikiem (znawca i milosnik marki) auto wyszlo w super stanie... kupilem... i jezdzilem... do dzis... a od kupna minal nie caly miesiac... wszysko bylo zrobione na styk tak aby sprzedac... Generlanie siadla klima, strzelila nagrzewnica, zaczelo lac sie z wspomagania, i wyskoczylo kilka bledow zwiazanych z elektryka swiatel tylnych...

Niestety korozja drzwi to spory problem

Silniki sa trwałe i mocne tylko trzeba nie przegrzewać, nie butować na zimnymn i lac dobry oplej i sa prawie wieczne tylko w M60 sprawdzic zaraz po zakupie pompę oleju

Miejsca jest sporo a mam 195cm wzrostu choć w E-38 ma jeszcze więcej zwłaszcza kierowca

Wyposażenie dobre nawet standard

Właściwości jezdne okej tylko każde BMW nosi w plskich koleinach

Automaty jak odpowiednio dbane daja radę tylko właśnie 5HP30 ma wadliwy bieg wsteczny

Brak automatu 5 biegowego do M70 i brak silnika właśnie koło 6,0 konkurencji dla merca

Stylistryka auta oryginalnego jest super na ładnych felgach tak 15-17 cali jest super

Plusy :

Jeśli w okolicy pojawia się E32 to ludzie uciekają, kierowcy posłusznie zjeżdżają z pasa, psy przestają szczekać a kury nieść jaja
A jak jest czarna to już terror na całego

skoro juz temat o e-32 interesuje mnie jakie sa najlepsze silniki... na jakie zwracac uwage a ktorych sie raczej wystrzegac ktore daja radosc z jazdy a ktore sa dla emerytów np co brac 3.0 R6 czy V8 ?

3.5 R6.

a to niby czemu akurat 3.5 R6 a nie jakies V ?

Miałem 2 sztuki e32, obie z m30 i obie czarne

Auto jest świetne, ma klasę i zapewnia komfort.

Jeśli chodzi o silniki, to w m30 luzuje się czasem i zatyka magistrala olejowa nad wałkiem. Często krzywki są zjechane przy większym przelocie. Jedni mówią, że to właśnie efekt niedoskonałej magistrali, inni że to efekt niedbania o właściwe wyregulowanie luzu na zaworach.

Zaletą było dla mnie oprócz komfortu i radości z jazdy spalanie. 735 na zwykłym gazie mieściła się w 13,5 gazu, podobnie jak 730 Ile udało się zejść ze spalaniem mega oszczędnemu kierowcy, kiedy ciągnął na lawecie peugeota kombi z Kolonii nie będę pisał, bo nikt nie uwierzy

No i dobre wrażenie robi czarne e32 z parapetem, na czerwonych litewskich tablicach, podjeżdżając na punkrockowy koncert

p.s. Jakby ktoś potrzebował to mam obrobioną głowicę od m30b30 w garażu

Tańsze w eksploatacji, dobre osiągi, no i ostatni silnik z pożądnym łututututu http://www.youtube.com/watch?v=WSWnjK-vvIg

no kurde, e32- troche stary model- klasyk powiedzialbym...
e38 jest juz starym autem , w e32 nie ladowalbym sie- prestiz zaden, koszta utrzymania duze, osiagi takie se...
trzeba byc faktycznie hobbysta zeby kupic jeszcze takie auto w 2010 roku- i to jako 2 auto bo jako jedyne to juz w ogole tego nie widze.

sądzę że bardziej problemowy jest M30 lub M70

Dla mnie zadbane E32 będzie bardziej prestiżowe od np. Twojej 3er. Bardzo subiektywna wypowiedź z Twojej strony.

Z seria 3 nie ma co porównywać - to zupełnie inne auta.
Prestiż w serii 3 nie jest cecha priorytetowa- a prestiż 20 letniej limuzyny za kilkanaście tys zł jest co najmniej dyskusyjny, trzeba być faktycznie fanatykiem marki - chociaż wtedy wolałbym 850i jako klasyka.
Hmmm- w czym e32 jest lepsza od i tak już starej e38 ?
Stara technologia, stara ergonomia, wysokie koszta
utrzymania...