BMW Sport

Witam.

Przeglądałem forum, ale nie znalazłem żadnej podpowiedzi na dręczący mnie problem.

Mam Bmw 530D 99r. Wstawiłem ostatnio auto do warsztatu na wymiane odmy i czujników abs/asc na przodzie.(niebieskie czujniki halla)
Chciałem je wymienić, gdyż czasem w trakcie jazdy potrafiła zapalić się kontrolka asc/abs i nie było kontroli trakcji w aucie. Po podłączeniu pod komputer pokazało , ze uszkodzony jest lewy jak i prawy czujnik abs/asc wiec wszystko było jasne, że wymiana powinna załatwić problem.
Wstawili nowe czujniki i zabrałem auto na jazdę próbną. W trakcie ruszania dodałem troszkę więcej gazu by zobaczyć czy zareaguje kontrola trakcji. Kontrolka zaświeciła się i co chwile mrugała. Po wciśnieciu gazu do deski auto wogóle się nie rozpędzało bo ASC to blokowało. Wygląda to tak jakby ASC działało ale za bardzo(dławi moje każde wciśniecie gazu, także na wstecznym). Po wyłączeniu ASC przyciskeim bezproblemowo rozpędzam samochód.
Mechanika bardzo to zdziwiło. Podłączyłem ponownie pod komputer i pokazał ze lewy czujnik jest walniety. W tym momencie zaczeły sie dziwy bo wsadzilismy stary czujnik, wykasowaliśmy błąd, a auto dalej nie chciało jechać z włączonym ASC.
Koleją rzeczy wstawiliśmy z powrotem drugi(prawy) czujnik i objawa była dalej taka sama.
Nie mieliśmy już pomysłów wiec pojechaliśmy na specjalistyczny komputer. Po 3 godzinach walki nic nie ustaliliśmy. Fakt, pokazywała czasami błędy z jednego lub drugiego czujnika, ale niezrozumiałe było czemu po wsadzeniu starych oryginalnych(siemens) czujników auto dalej nie mogło jeździc.

Tak więc szukam pomocy u forumowiczów zanim ostatecznie pojadę na serwis.

Po pierwsze i najważniejsze primo, to czy nowe czujniki są oryginalne, bo jeżeli nie to z miejsca może sobie darować, że systemy ABS i ASC będą działać prawidłowo.
Skoro piszesz, że szukałeś więc z góry zakładam, że są ori.
Teraz primo nr 2: czy błąd zdiagnozowany na kompie dotyczy samego czujnika czy może braku sygnału spowodowanego np przetartymi przewodami?

A ja proponuje przyjrzeć sie koronce magnetycznej w łożysku.

Ale chyba nie ma opcji zeby ona sie popsula.

W e39 koronka z zębami jest wewnątrz łożyska.Są to małe magnesy a zanajdują sie pod uszczelnieniem łożyska na jego obwodzie.Gdy są uszkodzone czujnik zle zlicza obroty koła.
Wiem z doświadczenia zę są bardzo delikatne,wystarczy nowe łożysko położyć na metalowym stole magnesami do dołu i już po chwili możemy je wyrzucić do kosza.Do sprawdzania ich jest bardzo prosty przyrząd firmy ATE,ale łożysko musi być wyciągnięte z pojazdu.

zrob tak jaak mowi andrzej 3510 morze byc walnieta koronka pozdrawiam

Nowe czujniki nie były oryginalne, ale przed ich zakupem rozmawiałem z kolesiem, który kupił takie same to tego samego modelu i działały bez zastrzeżeń wiec tu sie z tobą nie moge zgodzić.

Co do błędów na komputerze to dotyczyły samego czujnika a nie przewodów. Poza tym tak jak napisałem,że objawy te jakby spowodowało włożenie nowych czujników, a kable nie miały sie od czego przetrzeć

Witam, napisz czy profil opon masz wszędzie równy. Te błędy i zalaczanie się ASC, które blokuje ci rozpędzanie auta pasuje mie do różnicy wysokości profila opony między przodem a tyłem. Jeśli masz różne to masz rozwiazanie problemu, jeśli wszystkie równe to któryś czujnik szwankuje

Profil opon mam taki sam, ale małe jest prawdopodobienstwo, że to czujnik jest uszkodzony

Na komputerze faktycznie z tyłu predkosc obrotowa była taka sama , zaś z przodu z jednej było 8,3 km/h a z drugies 3,6 km/h. To dosyc duże różnice. Odnośnie tych łożysko to masz na myśli przód czy tył?? Do załozenia czujników zdejmowali tylko koło wiec zabardzo nie mieli jak uszkodzić tego łożyska

Tam gdzie zmienałeś czujnik,chyba z przodu.Tak?
Stare czujniki zawsze ciężko wychodzą,przy nie odpowiednim wyciąganiu można uszkodzić magnesy w koronce.
Przecież po włożeniu starych auto dalej nie chciało jechać więc jasne że to nie wina czujników.A wcześniejsze sporadyczne przerwy były spowodowane zapewne brakiem przejścia na przewodach.Zresztą po wymianie opisujesz inne objawy niż przed,komp też pokazał inne predkości.
To potwierdza moje przypuszczenia.

Miałem taki sam problem. El-Tomaso ma rację. Wymieniałem 3 razy podróbki i było to samo kupiłem oryginał i jak ręką odjął wszystko działało. To na 99% jest czujnik a czujnik musi być oryginalny bo podróbki do niczego się nie nadają...

Dokładnie... Miałem ten sam problem.

Walnął jeden czujnik z przodu, wymieniłem i ok ( ale przez miesiąc )

Po miesiącu okazało się, że padły dwa czujniki z przodu.

Kupili w warsztacie ori i nie ma problemu przez kilka miesiecy