moze opisze po co mi to , jaki problem próbuje rozwiazac dlatego tez dociekam ;
BMW 318 M40 , 89 '.
Jak jest zimny silnik ( np po nocy czy całym dniu stania ) ZAWSZE pali na dotyk, natomiast jak przejede sie np 10-15 min i zgasze silnik po czym znowu za chwile chce odpalic to zaczyna mi dlugo krecic, i albo opornie go kręce az odpali albo chwile pokrece i przestane, za drugim razem odrazu pali na dotyk

Autko postoi np 30 min czy 1 h od jazdy problem ten sam

jak jest chlodno to jakby problem sie mniej nasila , ale to tez jak zauwazylem do czasu... zaczelem wiec szukac przyczyny w czujniku temperatury, dzis takowy zakupiłem i wymienilem ( niebieski ) po czym dalej to samo, rozlączylem calkowicie czujnik i wtedy sprobowalem - dalej to samo. Czytałem podobne posty i w gre wchodzi jeszcze pompa ( cofanie sie paliwa - zawór zwrotny ) , drugi czujnik temp ( brązowy ) , przepływka. Co radzicie ? od czego zaczac ? na co zwrocic uwage? Proszę o pomoc, pozdrawiam
dzis otowrzyłem przepływke wygląda bardzo dobrze, az sie zdzwilem ze taki stan. Krokowy przeczyszczony, szukam tego czujnika termiczno czasowego bo on moze siac tu zamęt... czytalem podobne tematy na forach i czasem rozwiazaniem byla wymiana wtryskiwacza rozruchowego ktorego to dzis u mnie szukałem i nie moglem znalezc, pojechalem do sklepu BMW zapytac o takowy i powiedziano mi ze takiego niema w m40. ehh.. trace powoli siły no ale poddac sie nie poddac:) licze na was
