BMW Sport

Witam,
jestem tu nowy i nie znam się jeszcze na wszystkim...

Mam pytanie czy jest bardzo trudny tuning E36 na E46 chodzi mi czy kupując orginalne części (maska, reflektory, kierunki, zderzak, boczne błotniki) z E46 da rade je dopasować do E36... jak nie to czy jest to kwestia innych rozmiarów czy da się to zrobić robiąc np. mocowania w innych miejscach Chodzi o wizualny tunning przodu
I czy jest to bardzo trudne dla noobka mechanika, ale za to z dużymi chęciami

chciałbym, żeby to wyglądało miej więcej tak: E46


Pozdrawiam,
CzaReK

Daj spokój.

Jezu wiem, że nie którzy mogą to uznać za jakąś żenade itp no ale każdy ma swoje marzenia, a mnie na razie na E46 nie stać

nie pytałem sie tutaj nikogo po to żeby się wyśmiewał i zniechęcał na starcie:P tylko o pomoc etw. ocenę szans

Witam
Wg mnie to można to zrobic,ale czy jest sens?E-36 ma swój urok i nie warto tego zmieniac.

Pozdrawiam i zycze powodzenia w face liftingu:)

DLA MNIE TO AGRO ale to Twojen auto i Twój pomysł

wioska ten link

a jak Cię nie stać na E46, to wątpie, ze starczy Ci kasy na kompleksową przebudowę, by to jako tako wyglądało.

czarekgda, nie lam sie....

mi tez sie podoba przerobka e36 na e46

gdzies mam fotki po kolei co trzeba spawac i jak przerabiac, jak znajde to wkleje/

tutaj masz fotki gotowej przerobki:

standard:


przerobka:





na koniec, dodam ze jest to compakt



To czy sie to komus podobaczy nie to kwestia gustu !!!
Na pewno ne jest to agro tuning, jak sie ladnie wszystko spasuje

tutaj fotki z prac nad przerobka:

















teraz niech ktos mi powie, ze to brzydko wyglada

mi sie podoba tak przerobiona maska, jak uzbieram z 3-4 tys luznej kasy to przerobie w swoim kompakcie

Ooooo ta wyzej z tym paskiem to jak wajper jakis!
Dolaczam sie do grupy, daj spokoj. Kase co masz na przebudowe E36 na E46 zostaw na doprowadzenie E36 do stanu idealnego. Poprostu szkoda pieniedzy na cos, czego efekt bedzie marny i bedzie w wiekszosci kojarzyl sie z wiejskim tuningiem... A link co dales....pozal sie Boze, jeszcze to jest M3!
Brak slow.

brzydko to może i nie.

ale ładne to to napewno nie jest.

wydasz kupe kasy na przeróbki niepotrzebne, a potem Ci sie będzie sypać zawiecha, silnik inne rzeczy, a na to już nie będziesz mieć środków...

przejdzie Ci, każdy chyba chciał na początku przerabiać dorabiać zmieniać coś.
ale jak potem sie okaże ile trzeba na to pieniędzy, okazuje się, że lepiej, by auto jeździło i było bezpieczne, a nie świeciło pod dyskoteką...

czarny niby tak... ale wiesz każdy ma swojego bzika i gusty gdybym chciał, żeby świeciło pod dyskoteką to bym walną podświetlenie i przewiercił tłumik, żeby zrobić wiejski hałas
a na naprawę to się kasa zawsze znajdzie a póki jest luźna trochę to można zainwestować i nikt nie obiecywał nigdy, że tuning jest tani


Przemek zaje***e wygląda widzę, że nie tylko ja się tym interesuje

w tej czaenej wygladało by to naprawde dobrze gdyby nie te paskudne brewki. fajnie że dołek na znaczek się uratował a ta błękitna to pod wiejski sie podpina...

W tej czarnej jedyne, co fajne, to lakier.

poczekaj z pół roku zeby szpachel zdążył popekac ale nawet w takim stanie to budzi dość mieszane uczucia (delikatnie mówiąc)
a ta niebieska to juz przy zdjęciu pod tytułem "standard" wygląda fatalnie....a później to szkoda słów

dla mnie wies tuning to jak w przypadku coniektorych obnizanie zawieszenia o 60mm i pozostawianie seryjnych amorow...... no nic, jak sien ie ma kasy na amory to nie powino sie zmieniac sprezyn !!!!

Ukasz, szpachel zacznie pekac ?? dobra niech bedzie, tylko sprawdzi ile Beemek jest powypadkowych, na ktorych tez szpachel moze zaczac pekac ??

Czarny_simr, jak bym nie mial kasy, to nie kupil bym Compakta od schnitzera, tylko seryjnego sedana lub compakta, bo sa tanie !!!

To ile kasy wloze w przerobke maski to moja sprawa, stac mnie to czemu mam tego nie robic??

Co do stanu technicznego, to wymienilem amorki, klocki, tarcze, swozne wachaczy i koncowki kierownicze, tuleje met-gum w tylniej belce. Wiec po tych zabiegach auto jezdzi jak powino i nie sadze zebym musial w zawieszenie inwestowac!!!!!

ps. Mi moje e36 wystarczy, nie chce go zmieniac na e46. Wystarczy zrobic maly facelifting i bedzie ok.
To ze wam sie nie podoba to wasza sprawa, nikt nikogo nie namawia do takich przerobek.
WIec jesli nie macie nic ciekawego do powiedzenia wnoszacego do tematu to sie poprostu nie odzywajcie, bo robicie tylko zbedne O/T

NApisaliscie tyle postow, a w zadnym konkretnych odpowiedzi. Pytanie bylo jak to zrobic, a nie czy wam sie podoba!!!

święta prawda przemek... ale tak najczęściej jest, że ludzie tylko oceniają, a nie pomagają
szkoda myślałem, że znajdzie się parę osób które będą wiedziały czy jest to możliwe bez większych spawań itp

według mnie nie jest to skomplikowana operacja. musiał bym się przypatrzeć jak jest z tym grilem żeby te łezki pod światłami zostały dalej na swoim miejscu i były sztywne. odcina się łezki od grila i spawa. trzeba pamiętać żeby od reszty grila odpowienio odciąć same nerki. i jeszcze ważna sprawa to to że zaczep do podnoszenia maski chyba trzeba będzie zlikwidować bo po dospawaniu grila do maski nie będzie jak otworzyć... oczywiście dało by rade to obejsć ale teraz nie wiem jak bo nie widze tego... na sam koniec po otworzeniu maski może to nie wygladać tak estetycznie jak w orginale ale o to tez można w pewnym stopniu zadbać.

no pisałeś, że na E46 Cię nie stać, a na przeróbki już tak?

pewnie, że to Twoja sprawa.

ale jeśli piszesz później, że to TWOJE pieniądze i zrobisz z nimi co chcesz, to po co się nasz pytasz o opinię? My przecież Ci nie radzimy źle, tylko wyrażamy swoje poglądy na tą sprawę.

Twoja sprawa. Twoje pieniądze.

z resztą nie czaje tego posta, piszesz, że nie chcesz przerabiać na E46 tylko mały facelifting, podczas, gdy tytuł postu brzmi inaczej.

Dobra, nie robie zbednego OT.

Powodzenia w przeróbkach. Wrzuć foty jak juz zrobisz.

Pozdrowienia

tyle że szpachlu nie toleruje jezeli auto miało wgnieciony błotnik to powinnien byc wymieniony a nie półtorej szpachlu nałorzone..... a szpachlowanie na własne życzenie to z głuotą graniczy....
w e46 zamek jest w tym samym miejscu co w e36.... tyle tylko że "dzwignia" wysuwa sie między "żeberkami nerek"( ) i raczej coś takiego powinno być tam zrobione ( nie żebym sie z tą przeróbką zgadzał)

no ja wiem jak jest w E46. w ogóle obie te 3 są do siebie podobne pod wieloma względami...