BMW Sport

W instrukcji mam 2,2 bara podane ale mam dziurawe drogi w miescie i szkoda mi auta. Teraz mam 1,7 bara i jezdzi sie super:)
Można tak?

Jak widać można...

Minusy to większy opór toczenia = większe spalanie, spadek osiągów; szybciej zedrzesz zewnętrzne strony bieżnika, gorsza przyczepność na zakrętach. Jak się myle to mnie poprawcie.

a przy duzych predkosciach szybsze i wieksze nagrzewanie sie opony co moze doprowadzic do jej wybuchniecia. Poza tym przy takim niskim cisnieniu mozesz uszkodzic opone np. na wysokim krawezniku, obejrzyj jak mocno sie ugina na wjezdzie na kraweznik i pewnie gdy juz to zobaczysz pojedziesz dopompowac kola.

bez urazy ale dośc głupie takie jeżdzenie na za niskim ciśnieniu

W dodatku jak sie ma 2.8 pod maską.

nie, nie możesz jeździć z 1.7bara w kołach

te ciśnienia dobierane są dość dokładnie, dlatego masz mieć w kołach dokładnie 2.2 bara, a nie np. 2.1-2.3.

Resorowanie sflaczałej opony jest większe, to prawda, odbiera z kilka % z amortyzatorów, ale to wszystko... opony zniszczą się 20 razy szybciej, a sama jazda będzie mniej bezpieczna...

teraz jezdzi mi się znacznie przyjemniej. Nie czuć nierówności.
Z 2,2bara to była porażka, stresowałem się za mocno, ze niszcze całe auto na tych zasranych drogach !
Jutro podpompuje do max 1,9bara.
Wole wymieniać opony niż zawieszenie, chlodnice, pompy itp.

Pozdr.

Wolisz też stracić życie na szybkim zakręcie lub innym ostrym odcinku jak ci pęknie opona?

lub zejdzie z felgi bo za mało luftu

przesadzacie, 1,7 to nie 0,5

Podpompuj te koła jak Ci Bawaria nakazała i nie przeginaj bo zrobisz krzywde sobie i komuś a zawieszenia nie zniszczysz tak szybko w BMW nie bój żaby.

Innym wyjściem jest także założenie opon o wyższym profilu

Tak jak napisal kucharz. Panikujecie. 1.7 to wcale nie tak mało i duzej roznicy nie ma zeby auto momentalnie mialo wypadac z łuków itp. A to ze opona sie moze bardziej zuzywac to fakt ale tez nie 20 razy szybciej.

Mimo jednak się zużywa, a w perspektywie dalszego czasu eksploatacji deformuje się i wraz ze szybszym zużyciem bieżnika, może zrodzić nieoczekiwane zagrożenie.
Skoro pomiędzy 1,7 a 2,2 nie ma tak dużej róznicy, to co tak nieistotnego się dzieje z oponą, że jazda po niewygodnej nawierzchni jest aż tak w różnicy 0,5 odczuwalna.