BMW Sport

U mnie wystarczyl srodek typu odgrzybiacz klimatyzacji. Co dziwne zaraz po zabiegu nadal capilo ale w ciagu 2 dni przeszlo i narazie nie neka mnie ten skrecajacy nos zapach.

mongooes może wystarcza bo nie masz jeszcze mocno zagrzybionej więc warto dbać teraz żeby sie nie pogorszyło ale w skrajnych przypadkach nie pomaga odgrzybianie nawet profesjonalnymi srodkami i nalezy rozbierac kokpit by dostac sie bezpośrednio na parownik. prawda jest taka że gdyby dbać i raz w roku odgrzybic układ wtedy czy śmierdzi czy nie smierdzi to by napewno nie było z tym takich kłopotów jak chłopaki opisują. pozdro!

i tak planuje zrobic, ale po sezonie letnim

Grzechu, napisz mi proszę czym grozi niedbanie o klimatyzację. Jestem tego ciekaw.

np. jeśli masz wilgoć w układzie a stało się tak np. że dawno nie miałeś robionej obsługi "kombajnem" lub na wskutek nieszczelności wilgoć zostaje bardzo szybko zaciągnięta do środka układu to osuszacz masz do wymiany co grozi nawet uszkodzeniem kompresora poniewasz kawałki osuszacza zostają rozprowadzone po układzie co więcej jak osuszacz jest nasączony wilgocią to klima poprostu nie chłodzi, przez wilgoć korodują wszystkie alumionioowe przewody kawałeczki ich sie odrywają i wendrują po układzie aż trafiają na kompresor i tam zostaje zacierany, kiedy układ jest pusty czy nie używany przez dłuzszy czas to wszystkie oringi czyli uszczelnienia parcieją i gaz po załadowaniu ucieka po tygodniu w atmosfere, jeżeli masz dawno nie wymieniany olej lub tez wogóle go nie masz no to wiadomo tak jak w silniku ( kaput) , aha jak układ jest pusty czesto zawór rozprężny unosi sie w pozycje otwartą i jest poprostu do wymiany koszt zaworu ok 150zł + robota. no tak po krótce to wyglada

Dziękuję, piwo się Tobie należy.