BMW Sport

Też mam m52 i na samym czujniku wałka nie odpalał, obydwa czujniki nówki siemensa, ale jeśli twój odpala...

Odpala
moze nie koniecznie miales ten czujnik sprawny..

Witam , a wiec wymieniłem dziś czujnik wału i dalej na nim samym nie odpala
Na czujniku wałka jako tako odpala i pracuje ale za to na samym czujniku wału w ogóle nie chce odpalić.
Co to może być? dodam ze na podpiętych oby dwóch pracuje dość ładnie lecz czasami wypadają zapłony i przy pełnym depnięciu idzie gorzej niż jak się stopniowo gazu dodaje...

Kurcze mam identycznie Hmmm tyle ze u mnie pali na samym wału ,głośniej cykają wtryski ale chodzi. Mam tak samo z tym gazem ( stopniowo idzie lepiej ) . Niech ktoś się wypowie co może być przyczyną bo sprawdzałem już wszystko poza sterownikiem.

to jest nas już 3? mam ten sam silnik, ten sam rok.
Na kompie wyrzuciło mi błąd czujki wału, jutro sprawdzam dokładnie co i jak.

Kamciooo , PinBack podłączaliście pod INPE ? Macie zrzuty parametrów silnika ?
Jutro wybebeszam ten czujnik bo już sam nie wiem . Niby nowy bo kupowałem osobiście ale zmieniał mechanik bo nie miałem czasu,sprawdze bo wałka też miał być nowy za który zapłaciłem 280zł a siedział stary trup z M50 ;/. Polska ...

pod CDiFa się podpinałem bo do smarta z magnetti nie miałem kabla
Gadałem dzisiaj z mechanikami, mistrzami od beemki i powiedzieli, że na 90% będzie to czujnik wału.
280zł? dużo troszkę dałeś..

Nie miałem wyjścia bo byłem zajęty czym innym kase dałem mechanikowi na czujnik wałka i ten zamiast nowego za który zapłaciłem wsadził stary i na dodatek z M50 który ostatnio wymieniłem sam na nowy za kolejne 220zł ...Taka przestroga,sprawdzajcie co wam zmieniają. A mama mi mówiła żeby nie ufać nikomu

No nic spróbuje założyć inny czujnik wału i zobaczymy czy na samym odpali.
Moje objawy są takie że lepiej idzie jak się stopniowo dodaje gazu niż odrazu max.
Na wolnych obrotach po rozgrzaniu słychać że czasami gubi zapłon czuć to po silniku i słychać z wydechu...
Trochę większe spalanie i przerywanie w okolicach 800-1000 podczas manewrów na parkingu podjazdach słychać tak jak by nie na wszystkie gary chodziła.I śmierdzi rano benzyną z wydechu.

Bo przy uszkodzonym czujniku wałka rozrządu przechodzi na full-group. I zbiera się dopiero od 3tyś. Do 3tyś jest masakra z przyspieszeniem. Auto nie chce się uwlec. To takie typowe objawy padniętego czujnika położenia wałka rozrządu

Panowie u mnie chyba problem z głowy. Dziś wyjełem pompe paliwa z baku od tak sprawdzić filterek... ori 230kkm przelotu na niej. Wywaliłem filtr i zobaczyłem że trybik/i pompki są zupełnie zjechane/ukruszone/starte i miałem IDENTYCZNE objawy jak Kamciooo.Morał taki że pewnie nie dawała odpowiedniego ciśnienia i temu ten muł. Zamówiłem już nową powinna być w piątek - OBY to było to ale jestem pewien że tak jest .

Apropos Kamciooo a jak ruszasz z miejsca np na wstecznym BEZ gazu (ruszasz na wsteku na półsprzęgle ) nie falują Ci obroty ? 500-900 i tak wkółko ? Albo zobacz tak jeszcze : Jedź drugim biegiem i 3 tyś obr i nagle daj gazu na maxa jak szarpnie do przodu i zacznie iść ? Nie masz wrażenia że czasem skończysz kręcić rozrusznikiem a on przez ułamek sekundy milknie i dopiero silnik załapuje tak jakby po 2 garki ?

Ja mam m50 z 94r po swapie z 1.6 i tak samo się mecze z tymi czujnikami, kable od wałka były całkiem pokręcone że wcale auto nie chciało jechać ogarnąłem je było trochę lepiej, ale tak do 3tys obrotów samochód nie jedzie jak powinien, strzela w dolot, powoli schodzi z obrotów, jak da się nagle gazu to pierw go pompuje chwile zawahania ma czasem strzeli w dolot i dopiero jako tako się zbiera.
Nie wiem czy są jakie kolwiek czujniki wałka z dobrą izolacja w używce, wału wiem że są bo kolega ma ok. na silniku z 91r.
W poniedziałek będę ogarniał znów te czujniki, wymienię znów wałka i wału może coś znajdę z używek od m52, pier!@^ siemens...
Zobaczę to pompę może ona też coś siada...

Btw. czujnik wała i wałka to takie same czujniki?

Byłem w naszej lubelskiej graciarni bmw i chyba z 10 czujników wałka i wału przestrzelimy i wszystkie kable mają rozpierniczone, jeżeli chcecie mieć spokój raz a porządnie to tylko kupno nowego siemensa i problem z głowy...

Czy miał ktoś problemy z czujnikiem wałka rozrządu , nowym zamiennikiem Siemens VDO ?
Tydzień temu wymieniłem taki czujnik i auto jeżdziło dobrze, a wczoraj po przejechaniu 200 km zaczęły się znowu te same objawy- najpierw szarpnięcie przy spokojnej jeżdzie a potem w mieście po każdym ruszeniu brak przyspieszenia. Po zatrzymaniu na stacji na 15 min auto znowu jechało dobrze.
Chciałem kupić oryginalny też przecież Siemensa ale ze względu na wyjazd i za długi termin dostawy ,kupiłem zamiennik sądząc ,że nowy Siemens załatwi problem ale widzę że czeka mnie reklamacja.
Problemy z tym czujnikiem za każdym razem występowały w upalne dni, dobrze nagrzany silnik, czy temperatury mają związek z działaniem tego czujnika?

Nie polecam nikomu zakup używanych oryginalnych czujników jeśli ktoś chce jeżdzić autem dłużej niż pół roku/rok albo zrobić 5-10 tys.km, a już ceny powyżej 100 zł za taki złom to przesada, 50-70 zł to max .
Oczywiście nie ma reguły jak długo taka używka wytrzyma ale nie warto.
Teraz widzę ,że nawet nowy Siemens jest do d....

Podepnę się pod temat, u mnie znów jest tak, że nieraz po nocy jak odpalam, silnik chodzi ale tak jak by co jakiś czas przerywał silnik a jak dodam gazu zgaśnie, dopiero jak odpale samochód za drugim lub trzecim razem wszystko jest ok. Też niewiem o co kaman, miał ktoś coś podobnego? Swiece nowe kable raczej wszystko jest na miejscu ale ma takie odchyły, raz jest dobrze od odpalenia a raz nie na ciepłym odpala ok i wszystko chodzi cacy, tylko jak dłuzej postoi na zimnym.

Vanos do roboty - wymiana uszczelek vanosa oraz kasowanie luzu łożyska

ja bym vanosa nie obstawiał tylko prędzej czujnik wału, podjedz na kompa niech zobaczy ktoś ogarnięty co się tobie dzieje

czujnik walu kolego jakby nie działał to by miał błąd w kompie i miałby typowe problemy z nim związane - czyli ciężkie odpalanie. A u niego tylko po rannym rozruchu jest problem, potem gdy auto już się podgrzeje pracuje prawidłowo. U kolegi ewidentnie jest to wina vanosa, stare uszczelki i luzy na łożysko dają o sobie znać.

ale żeby vanos aż silnik gasił to ładnie musi być wywalony...