Witam, wczoraj wybralem sie do poznania i podczas podrozy zauwazylem cos dziwnego.
Gdy wlacze swiatla drogowe i po chwili wylacze to zapala mi sie kontrolka, ktora mowi, ze tylna zarowka jest przepalona, a w rzeczywiscosci nie jest.
Drugi problem pojawil sie dzis. Jechalem dosc szybko, byla ladna, czysta droga, wiec troszke przydusilem. Pech chcial, ze inny samochod wjechal na moj pas. Musialem dac ostro po hamulcach. Od tego czasu swieci sie kontrolka od airbagow

.
Czyzby czujniki padaly? Prosze o porade.