BMW Sport

cholerka, troche się zapomniałem, zawsze jak odbieram auto po naprawie, to jestem tak podekscytowany, ze zapominam trzeźwo myslec. Sam sie zastanawiałem, czy np koło było dobre, a poprawili montaż sprzęgła, albo że pierwsze sprzęgło było dobre, a koło złe a zawiodła diagnoza, bo za wymianę koła zapłaciłem niedużo, a w cenie jeszcze odgrzybianie klimy, nowy filtr, dopieszczanie (auta) i takie tam duperele. Do tego właściciel powiedział że autko jest na prawdę super, i że dawno takiego fajnego nie mieli, wiec ja w skowronkach hyc do auta i tyle mnie widziano. Refleksja przyszła później

Poza tym juz nie chciałem sie denerwowac a jeździc sie chciało jak w żniwa...

no tak

coś ostatnio często się

już prawie północ ja namiętnie czekam na wynik tego opisu, bo problem mam podobny, auto stoi gdzieś porzucone i jutro wstawiam do mechanika. u mnie sprwa ma się nieco inaczej. auto kiedy jest zimne i załącza się webasto to macha karoserią, nie jest za każdym razem ale się zdaża.

drugi symptom to kiedy ruszam na pół sprzęgła (lub inaczej opisując puszczam sprzęgło wciskam gaz) lekkie stukatnie (nie metaliczne) dobiega na odcinku silnik tylni most (wymieniłem gumowe sprzęgło na wale, ale nie pomogło). dźwięk jest jakby wał drgał po obwodzie lub tłumnik wpadał w drgania, dźwięk wytłumiony. natomiast jeśli ruszam bardzo delikatnie niemal jak automatem, że puszczam sprzęgło auto się toczy i wtedy wciskam gazm (nawet i ostro) nie ma tego dudnienia. sprawdzałem nawet tak, że zaciągałem ręczny i puszczając sprzęgło dawałem gazu aby doporowadzić do rezonansu lecz nie mogłem zlokalizować hałasu. czasami ciężko mi włożyć pierwszy bieg oraz czwarty jeśli to coś pomoże w opisie. auto mam 3tyg. więc historii nie znam. jeżdżone rok po kraju (Białystok i tuaj zostaje).

wcześniej miałem passata b5 tdi i mówiono mi, że dwumasowka pada to jest stuknięcie/dzwonienie jedno po drugim podczas gaszenia.

jutro ma to obajrzeć lokalny specjalista/pasjonata tej marki, bo do byle warsztatu jechać to szkoda czasu i pieniędzy na koleją nie trafioną wymianę.

[ Dodano: 18 Grudzień 2007, 23:15 ]
..

[ Dodano: 19 Grudzień 2007, 14:18 ]
auto u lekarza, za 1h będe wiedział co jest grane. pierwsza diagnoza: przy ruszaniu widać jak chodzi tylnia belka, więc coś z nią nie tak.

bierute, napisz jaki Ty masz przebieg w swojej 530d, bo widze ze niedlugo to za naprawy kupisz drugie 530D. Bez obrazy, chyba lepiej sprzedac auto i kupic cos w lepszym stanie bo to chyba troche juz wyjezdzone... Co do Mag Polu, to dobry serwis ale z powazniejszymi naprawami sobie nie radza, właśnie jest przykład, ze prawdopodobnie koło wymieniales niepotrzebnie, a jak było z turbiną?? Niby dlaczego ja regenerowali? i to jeszcze w najdrozszym i najgorszym regeneratorem jakim jest Turbo service na Obozowej. Ja mam u siebie 520nm i gdzie bym pomyslal o slizgajacym sie sprzegle, a wierz mi auto czesto po piii. dostaje...Tak jak robertbmw napisał, wydaje mi sie ze kolo dwumasowe nie ma nic wspolnego ze slizgajacym sie sprzeglem, mam nadzieje ze chociaz nie zaplaciles podwojnie. Na orginalnych czesciach ten silnik ma potencjał(oczywiście zdrowy silnik) zeby zrobic z niego 250km i ponand 550nm, wieksza turbina i dobry program, oczywiscie zywotność juz nie bedzie ta sama, alee...

[ Dodano: 19 Grudzień 2007, 21:04 ]


I pewnie to jest przyczyna, cos pukało w tylnim wachaczu a wydawało Ci sie ze gdzies na srodku auta, jak nie pomoze to pisze dalej, bedziem dalej szukac...

podlacze sie do topicu czy w 330Ci jest taki sam docisk? tzn nowego typu taki jak pisal robertbmw bo w moim autku sprzeglo slizga sie przy duzych obciazeniach(tylko 1 i 2bieg) np jak bym chcial strzelic ze sprzegla powyzej 3tys (ponizej wsztko ok) jak wkleszcze II bieg i puszcze sprzeglo to tez czasami potrafi zlapac poslizg (tylko jak zmieniam bieg w granicach odcinki) a docisk sam w sobie jest juz dodatkowo wzmocniony. acha i lapie dosyc wysoko jak sie puszcza pedal. Dzikus tez ma podobny problem moze to jakas bolaczka tych dociskow?

http://bmwfans.info/original/E46/Cou/33 ... 21_0093/#1

Dla informacji dodam , że taki docisk wystepuje też w niektórych M52 E39.

Moim zdaniem wina nieleżała po stronie koła dwumasowego tylko złego montażu sprzęgła tarczy i docisku

Polecam lekture:

http://www.motofocus.pl/technika/technika_1576.php

http://www.motofocus.pl/technika/technika_3316.php

u mnie jednak ewidentnie tyly most. tak drgał, że poluzował śrub a jedna nie wytrzymała. szukam mostu na wymianę. Odezwe się po wymianie mostu i czy problem zniknął.

luko32, przebieg 130tysiecy. auto jest na prawdę w fajnym stanie, kłopoty wynikały chyba z niedostatecznej wiedzy lub umiejetnosci montowania turbiny... ale mogę się mylić... może to była zła regeneracja... pewnie tego juz sie nie dowiem. w każdym bądź razie w MABI zrobili wszystko perfekcyjnie i jest git!
u mnie jest 234KM/530Nm wiec turbina miała prawo już się rozszczelnić...

130tys to chyba 2003rok?? Turbina zle zregenrowana moze powodowac zle doladowanie, ewentualnie oddawac jakies dziwne odglosy i brac olej, czyli w konsekwencji brak mocy silnika. Sprawdz sobie doladowanie zeby Ci sie w przyszlosci kolektor nie rozszczelnil. Z przenoszeniem napedu i kolem dwumasowym nie ma nic wspolnego chyba ze pierwszy wlasciciel mial ciezka noge, a chyba mial bo auto juz kupiles z niezle wysilonym silnikiem, wiec moze i dlatego masz teraz takie klopoty jakie opisujesz.
Ogolnie ponoc nie powinno sie regenerowac turbin ze zmienna geometria(oficjalne info z garetta) ale jak jest w rzeczywistosci?? A jak u Ciebie jest z turbo po regeneracji, jak sie zachowuje na zimnym silniku, swiszczy troche glosniej niz na ciepłym, wyje??

...

a propo tej turbiny, u mnie na zimny lekko świszcze, później jak jest już ciepły nie słychać ? jak ją na szybkiego sprawdzić ? czy mokra w oleju rura ?

bierute napisałes dwa razy to samo:)

To ze olej jest w dolocie to nie zawsze znaczy ze turbo go puszcza, olej moze sie dostawać tez przez odme, taki drugi maly wezyk ktory laczy sie z rorka przy glownym dolocie. Co do swiszczenia to zalezy, jesli niedawno regenerowales turbine i swisczy to zapewne jest cos zle zrobione( np. za mocno skrecona, wirnik gdy nie pracuje musi miec minimalny wyczuwalny luzik, kiedy zapalasz motor idzie cisnienie oleju, olej wypelnia lozysko i luz znika.
Jak turbine masz od nowosci i wyje to mozliwe ze w przyszlosci (odpukac!!) szlak ja trafi... oczywiscie mozesz sprawdzic turbo, np jak duzy ma luz na wirniku, albo sciagnac kawalek wydechu i zobaczyc czy nie puszcza juz delikatnie oleju w wydech. Oczywiscie warto jeszcze sprawdzic cisnienie doladowania, ale to juz musisz jechac do zakladu ktory ma takie uzadzenie(zegar doladowania), zazwyczaj maja to Ci ktory robią chiptuning...