BMW Sport

Drgania wibracje na ciepłym silniku przy obrotach w granicy 800 obr/min na zimnym jest ok. Przynajmniej nie wyczuwalne. jak tylko złapie temperatury zaczynają się wibracje. Na wolnych obrotach wibracji nie ma. Tylko w granicy 800obr/min powyrzej również wszystko zanika. Jakie mogą być przyczyny? Koło dwumasowe? Dodam że jest to automat czy tam też jest koło dwumasowe? Myślałem też o dawce paliwa lub wtryskach ale auto pali bez problemów na ciepłym i na zimnym silniku ani nie puszcza dziwnego kopcia. Jestem w kropce. Od czego zacząć czego szukać. POMOCY!!!

w automacie nie masz koła dwumasowego tylko sprzęgło hydrokinetyczne, a co do drgań to dziwna sprawa, ale może sprawdź czy poduszki silnika są na pewno całe.
Pozdrawiam.

wizualnie wyglądają ok chociaż na oko to chłop w szpitalu. Dziś zauważyłem że na zimnym też to występuje ale mniej wyczuwalne. Rozmawiałem z kilkoma osobami i pojawiły się sugestje że to może być kwestja wtrysku??? Któryś może leje? Auto niby nie kopci no ale przecież jest katalisator i może tego nie widać. No i wydaje mi się że gdyby wtrysk to pokazało by jakiś błąd na desce lub działo by się coś z odpalaniem a tu nic takiego nie ma. Co szanowni koledzy myślicie o teori wtrysków? A moze to faktycznie coś z dawką paliwa sie dzieje? Czy dobrze myślę?

Najlepiej sprawdzić na kompie czy silnik ma równe obroty wtedy można wykluczyć np poduszki pod silnikiem itp, nierówne obroty może powodować wtryskiwacz ale tej usterki komputer nie wykaże chyba że to wtrysk sterujący, równie dobrze przyczyną może być nastawnik pompy wtedy na kompie wyjdzie że obroty nie są stabilne a i dawka paliwa nie będzie stała.

jeśli chodzi o wtryski to tak jak wyżej napisane, komputer nie wykryje chyba że to sterujący, a co do lania wtrysku to napewno gorzej by rano zapalał jak zimny zwłaszcza teraz w zimne dni no i pewnie by kopcił na niebiesko. Zeby wykluczyć kwestie elektroniki najlepiej się podpiąć wtedy coś może będzie wiadomo a inaczej to można tylko gdybać (tak samo jakby lekarz leczył przez telefon nie widząc pacjenta)

Witam!! Kolego mam ten sam problem z moją e-39. Byłem u mechanika i powiedział mi, że to główka pompy wtryskowej... Jak wymienię to dam znać czy podziałało

więc tak Dziś byłem w Białymstoku w firmie BOSCH SERVICE. Podpięto mnie pod kompa koleś stwierdził : pompa jak nowa zero wachań dawki paliwa, temperatura paliwa ok sterownik odpada. Stwierdził że pompę mam jak lala!!! W końcu była zmieniona w servisie w niemczech ale... dziwne wibracje są. Jedno co mu się nie podobało to wchanie zapłonu stwierdził luz na łańcuchu rozrządu. Zatkało mnie. Bunia ma 193 tys. km i łańcuch do wymiany?? Przebieg udokumentowany autko jak lala praca miękka i cicha a tu łańcuch do wymiany??? Hmm... no ale... Stwierdził że może to być związane z tym że luzem no i kolejną bardziej prawdopodobną diagnozą było: któryś wtrysk niedomaga lekko. Kazał zalać dodatek do diesla na poprawę pracy wtrysków LIQUI MOLLI i zobaczyć co i jak no i zatankować na BP lub SHELL. Znalazł kilka błędów ale to już nie w motorze tylko w ABS i Sterowniku skrzyni (automat) wszystkie usunął bez problema. Co sądzicie o diagnozie fachowca?? Łańcuch do wymiany??? Troszkę mnie to zatkało. Pozdrawiam

Danek24, podjedź w Ostrowi na ulicę Sportową do Mechanika który TDS-ami zajmuje się od zawsze , myślę że Ci pomoże... tel : 662 07 44 09

biały dzięki wielkie za numera skorzystam napewno a co wogóle myślisz o tym łańcuchu?

Dodam jeszcze że mechanior też zwrócił uwagę na przepływomierz. Powiedział że jest zabrudzony i niedomaga (zabronił mycia!!!) ponoć tym się go załatwia na amen.

U mnie też był objaw falowania obrotów i tak jak u ciebie silnik miał wachanie zapłonu- sprawdzone w serwisie Bosch oczywiście oni nie stwierdzili co może być przyczyną, powiedzieli tylko "może pompa" podjechałem do człenia, wymienił nastawnik i auto zaczęło równo pracować.
Danek24 niestey przekonałeś sie co oferuję serwis, usterki nie usuwa a pieniądze zgarnia

z tego co wiem to reguluje się naciąg łańcucha w TDS-ie jakimś urządzeniem które ten Mechanik z Ostrowi ma , jak cos jest z tym łańcuchem nie tak to zrobi Ci to

no tak ale niby stwierdzili że do pompy nie zaglądać że jest wszystko oki. Pali jak lala. Sam już nie wiem ale możliwe że coś z tym nastawnikiem jest nie tak. A czy nastawnik jest drogi? ile może mnie to kosztować? Czy wymiana tylko po wyjęciu pompy? Dzwoniłem dziś do typa z Ostrowi. Troszkę dziwny facet nie dał mi dojść do słowa. Powiedział : cyt. :pompa zjeb...a!! Hmmm. Nawet fury nie widział no ale nie podważam jego teorii. Kazał zadzwonić po niedzieli i sie umówić w celu zdjagnozowania. Ciekawe czy samymi ustawieniami da sie problem wyeliminować czy trzeba ingerencji do wnętrza pompy. A jesli chodzi o naciąganie łańcucha to było by miło jak by mi to zrobił. Koleś jest dziwny sadzi jobami już na wstępie i nie daje dojść do słowa hehe. Może i sie pozna zobaczymy.

Danek24, on cały czas sadzi , Joby u niego to jak przecinek w zdaniu , ja nie mam z nim problemów bo sadzę jeszcze lepiej Trzeba się przyzwyczaić do niego Podjedź , daleko nie masz niech zdiagnozuje

hehe w sumie każdy jest w tych czasach nerwusem Dzięki tak zrobię podjade do niego niech popatrzy i posłucha mozę coś zaradzi. O efektach napiszę. A propo dzwoniłem dziś do znajomego mechanika i pytałem o naciąg łańcucha. Jest takowa możliwośc ponoć jest tam napinacz hudrauliczny i wystarczy podłożyć jakąś tam podkładkę pod śrubę mocującą. Robi sie to w kilka minut bo dojście jest dobre. Gość ma KTS BOSH wiec mówi że moze mi luz zlikwidować i sprawdzić poprawność działania zapłonu (redukca luzu łańcucha) o efektach napiszę. Pozdrawiam.

[ Dodano: 9 Listopad 2007, 17:21 ]
wróciłem od znajomego mechanika. Podpiął mnie pod KTS BOSCH i pokazało błąd którego wczoraj nie było a przynajmniej nic mi o nim nie powiedziano w BOSCH SERVICE w Białymstoku. Mianowicie pokazało błąd czujnika recylkulacji spalin??? Chyba jakoś tak. Ponoć to jest to co siedzi na kolektorze ssącym u jego wejścia. Taka męmbranka w środku w tym siedzi. Czy to moze być także powodem mojej bolączki????

[ Dodano: 9 Listopad 2007, 21:21 ]
zaglądałem do tego zaworu i... Niby chodzi ale nie wiem czy poprawnie. Zdjąłem rurę dolotu powietrza do kolektora i podczas pracującego silnika zdjąłem podciśnieniowy przewód z owego zaworu. Zauważyłem że otworzył się i po chwili zamknął. Kwestja moich najnowszych spostrzeżeń jest taka iż jak rzuca motorem i zdejmę podciśnienie to nie czuję różnicy ale jak je założę spowrotem (pociśnieniowy wąż) to rzucanie znacznie ucicha prawie do zera. Zauważyłem też że po przejechaniu jakiegoś odcinka na postoju rzuca a jak zgaszę silnik postoi kilka minut i odpalę znowu to objawu nie ma! Ja już nie wiem chyba jakieś diabelstwo w niej siedzi i psoci o co tu chodzi? Spotkał się ktoś z takimi "jajami"???

[ Dodano: 11 Listopad 2007, 20:11 ]
No i nikt mi chyba nie pomoże. Brak mi już pomysłów. Objaw pojawia sie na zimnym silniku i to dość mocno wyczuwalny o co w tym chodzi? Odwiedziłem już kilku znachorów i każdy kręci głową. Zaczynam brać pod uwagę ewentualność poduszki pod silnikiem ale czy gdyby to była poduszka to raz by drgania były raz nie? Czy ma jakiś wpływ na zimnym a na ciepłym silniku? Ludziska pomocy!!!!!!!!!

u mnie trzęsie autem na zimnym jak się włącza webasto, później ucichło. jeden mechanik mówił, że poduszka, ale narazie czekam bo coś gruchnęło dzsiaj między silnikiem a mostem.

ja zmieniłem u siebie jedną poduszkę ale objaw nie zmalał. Druga wygląda na oki. Ja juz nie wiem o co chodzi moze to poducha pod skrzynią biegów???

ja już wcześniej pisałem:) a więc tak mój mechanik powiedział, że jest to elektroniczna główka pompy wtryskowej (koszty:nowa 2000zł, używana500-600 i dodam że nie da się tego zregenerowć ). Ja dałem pompę do uszczelnienia po czym wymieniłem tą nieszczęsną główkę na używaną i poprawiło się ale drgania nadal występują więc prawdopodobnie trzeba kupić nową albo jakąś dobrą skombinować sęk w tym że tej główki nie wystarczy tylko przemienić trzeba ją też wyregulować najpierw mechanicznie a potem podpiąć pod komputer i powinno chodzić! życzę powodzenia dam jeszcze znać jak wymienię na lepszą...nieszczęsny TDS... pozdrawiam

poduszka załatwiła problem drgań, ale puknięcie w moście nadal jest. po świętach szukam dalej.

Kompletna pompa była zmieniana w 2006 roku w servisie w niemczech przy przebiegu 147000km!!! Mam dokumentację fakturę ASO. Koszt operacji to ponad 6000euro! Tyle zapłacił szkop więc jaka tam pompa jak teraz ma nalatane 202 tys z dokumentacją. Zresztą byłem w Bosh Servis i gość powiedział "panie ta pompa jest NOWA." Suchuteńka i parametry ma lala. Na ciepłym pali lepiej jak benzyna. Dotyk kluczyka. Każdy jest w szoku że tak TDS może zapalać. Jeżdzę tak już zrobiłem 15 tys i nic sie nie powiększa efekt występuje jak go wywołam ale nie przeszkadza i już olałem to. Zauważyłem tylko że to jest powiązane z podciśnieniem prawdopodobnie bo jak już drgania wywołam i delikatnie wcisnę stop to drganie ustaje do zera i juz nie chce wystąpić ponownie aż do chwili kiedy puszczę gaz auto zejdzie do wolnych obrotów i ponownie wciągnę je na okolice 750-800 obrotów. Moze to głupie ale tak jest. Ja juz poprostu nie wnikam w to. Pozdrawiam