Witam,
wiem, że temat poruszany wiele razy, ale próbowałem, jak na forum ktoś pisał i niby niejeden tak kasował, czyli przez zwarcie pinów, jednak u mnie nie daje to żadnego rezultatu. Pali się już zegarek i 2 kreseczki tylko, więc zaczyna mnie to irytować... Mam 520 z '96. Mógłby ktoś coś podpowiedzieć?
Druga sprawa, czasem (teraz przy mrozach się zdarzyło) lewy kierunkowskaz nie gaśnie po zamknięciu samochodu (oddzielny alarm; powinno być jedno mrugnięcie). Wtedy po otwarciu może też nie zgasnąć i trzeba pstrykać aż zgaśnie. Raz odpaliłem samochód na zapalonym kierunku (w sensie nie zgasł po otwarciu, nie normalnie włączony) i nic się nie stało, machania wajchą od kierunków też nic nie dały. Różnie z tym bywa, nie ma reguły, ale może ktoś zna taki przypadek? Lub może to coś od mrozu? Chociaż nie powinno...
Tak przy okazji czasem miałem objaw, że wyłączały się zegary zupełnie, tzn. podświetlenie było, ale reszta, jak przy wyłączonym silniku. Teraz tego nie mam, wydaję mi się, że to było od słabego aku, mogło tak być?
pzdr i z góry dzięki za pomoc
