BMW Sport

Witam wszystkich.

Wczoraj miałem nieprzyjemną sytuację. Pojechałem do miasta, zgasiłem silnik i wszystko było ok. Gdy jednak wróciłem, zapaliłem samochód i stał się koszmar.
Auto gaśnie na wolnych obrotach, po wciśnięciu gazu do podłogi nie przekracza granicy 2tys obrotów, czasami jednak uda się przekroczyć tą granicę i powyżej 4 tys. chodzi dobrze.

Zdołałem wrócić do domu, ale poniżej 3 tys. szarpie i chwyta muła... a jeśli obroty spadną jeszcze niżej to już ciężko odratować silnik przed zgaśnięciem. Powyżej 4 tys. przyspieszało jak zwykle więc nie wiem co to mogło się zepsuć:(

Podpiąłem dzisiaj kompa i INPA nic nie wykazała... żadnych błędów...

Wyciągnąłem także przepływomierz i blosa i odpaliłem, odpalił, nie zgasł na wolnych, ale dalej chodził dziwnie, strzelał, wkręcał się trochę lepiej, ale raczej to chyba nie przepływomierz...

Dodam jeszcze, że samochód odpala za każdym razem bez problemu, jednak po chwili gaśnie:(

BMW e39 528i 98r

Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.

według mnie wlasnie to bedzie chyba ten nieszczesny przepływomierz. dusi ci samochód i nie daje dobrej mieszanki. ja jak mialem zepsuta przeplywke to mialem podobna sytuacje ale miedzy 1.5tys a 3tys obrotów przebierala dlawila sie a wyzej juz gonila ladnie. no i oczywiscie jak byla zimna to nie trzymala obrotów po zagrzaniu sie chwilke chodzila na wolnych w miare normalnie ale granica tych 1.5-3tys obrotów niestety dalej byla.

aha no i jak strzela ci w rure to napewno przestawilo ci przplywke w srodku. niby jest to rzecz nierozbieralna. ale dobry mechanik znajacy temat powinien potrafic ja ustawic. przynajmniej mi ustawil elegancko. autko od niego dostalem sprawniusie oraz ustawial przepływkę pod emisje spalin tak rzeby chodzilo idealnie oraz nie smrodzilo.

w aucie z podpisu? mógłbyś mi trochę to ustawianie rozjaśnic? Dawid357 szukaj nieszczelności w dolocie .

ZObacz ten waz od spodu co jest w kolektorze ssacym .On idzie do krokowego itp.Ja mialem tak samo.......Okazalo sie ze ten waz wystrzelil.Wlozylem i jest ok.Pozdro

wiem tylko tyle ze tamn w srodku jest kolo zebate i sprezynka i sie jakos to ustawia i do tego jeszcze jest jakas srubka i cos sie tam kreci ale ja nie wiem jak to sie robi wiec dalej do goscia ktory u nas tylko bmw naprawia.

Popołudnie spędziłem z beemką i oczywiście w pierwszej kolejności posprawdzałem dolot, ale był ok.
Widzę, że znalazła się osoba która trafnie określiła problem: maniek6600
To samo stało się u mnie... wydmuchało połączenie krokowego z kolektorem ssącym.. pewnie "bekło" się silnikowi przy gaszeniu...

Dzięki wszystkim za pomoc, tym razem poszło gładko;)

No nie w tym aucie wczesniej mialem e34 2.0 12V i mialem tam gaz. wiec lubialo sobie czasem wystrzelic. ale denerwowalo mnie to i ja sprzedalem. i wiecej nie chce auta z gazem. szkoda silnika i czesci. taniej wyjdzie lanie benzyny:):):)(zart) A co do ustawiania to juz pisalem ze gostek mi ustawial, naprawde zna sie na BMW. ja tez raz ustawilem chodzila ladnie, palila elegancko, ale po moim ustawieniu smrodzila. niby jest to nienaprawialna czesc ale jednak Polak zdolny i potrafi :)

No to rozumiem w klapowym tak ale czytając to co napisałeś i patrząc na auto które masz w podpisie byłem zdumiony

Czyli teraz w tej bawarce mam calkiem inny przepływomierz?? myslalem ze dalej jest taki sam, znaczy sie tak samo skonstruowany, tyle ze rozni sie tylko wtyczka :)ale nie mam zamiaru nic grzebac. chodzi elegancko wiec niech tak zostanie

Panowie, zapamiętać, w M52 jest gorący drut a nie jakieś klapki jak w M20.

hehe ja mam M50 ale pewnie jest tak samo bo M52 to chyba Vanos tak?

Tak dzięki o Boski teraz zapamiętam Vanos to także m50