BMW Sport

Witam wszystkich,
Mam niemały problem z moją e39. Sprawa dotyczy przegrzewania płynu chłodzącego.
Wiem jak odpowietrzyć tukład i robiłem to juz kilka razy więc problem na pewno nie leży w zapowietrzeniu układu. Wymieniłem również termoastat więc kolejny element wyeliminowany. Średnio co 2 tygodnie muszę ją odpowietrzać i wtedy mam spokój na jakiś czas. Po jakimś czasie, szczególnie jak dam jej po gazie zaczyna znowu sie grzac. Jak dam ogrzewanie na maxa to na chwile wskaznik temperatury wraca do normy. Jak juz postawie auto po tym moim "odgrzewaniu" widac ze płyn delikatnie kapie. Myśle ze to w skutek tego że woda sie gotowała..
Podejrzewam ze mam nieszczelną chłodnice, aczkolwiek boje sie ze sama wymiana chłodnicy tu moze nie pomoc. Naczytałem sie juz, że to moze być kwestia głowicy, czy uszczelki pod głowicą, ale poki co nie ma takich objawów.. bo ani nie dymi na siwo ani nie ma problemów z zapalaniem. Co prawda jest w niej zainstalowana nieszczęsna instalacja gazowa, ale ona nie powinna tu być przyczyną.
Jeśli ktos z was miał podobny problem prosze poradzcie czy wymiana chłodnicy, a nastepnie odpowietrzenie układu pomoże?
Pozdrawiam
sekal

a moze niedroznosc samego ukaldu??

Witam,ja miałem podobny problem w swoim BMW(ten sam silnik) z tym że mi temperatura wychylała się dopiero przy prędkościach powyżej 200km/h,też walczyłem z układem(myłem chłodnice bo były zabrudzone i nie było takiego przewiewu przez nie) a tu okazało się ze pompa wody się powoli ukręcała aż w końcu wirnik w niej zupełnie się ukręcił no i temperatura gwałtownie na prawo.Po wymianie pompy wody(i termostatu przy okazji) wszystkie objawy z wychylaniem temperatury zniknęły.Pozdrawiam.

dzieki za odpowiedz.
jest to jakas myśl z tą pompą wody. co prawda była nie tak dawno wymieniana na nową z SKF-u, ale tez jakis czas temu wlałem uszczelniacz do chłodnic i mogło ją to dobić.
jacek188 powiedz czy u Ciebie równiez dawał taki efekt zapowietrzenia? nie jestem pewny czy jezeli pompa by nie wyrabiała to czy moze zapowietrzyc sie układ.
Teraz na przykłąd odpowietrzyłem i jakos jezdzi ale za jakis czas znowu wskaźnik bedize szalał.

Co rozumiesz przez niedorżnośc? albo jak to sprawdzic ?

Mi się właśnie nie zapowietrzała,raz tylko jak jechałem na trasie na maxa i temperatura poszła to wywaliło trochę płynu bo się zgrzała a co za tym idzie zapowietrzyła się. A jeżeli ci się zapowietrza to faktycznie gdzieś to powietrze musi łapać więc nieszczelny układ z tym że ciężko znaleźć wyciek bo wszystko zabudowane i nawet gdyby gdzieś kapało to nie wiadomo skąd. A czy płynu ci nie ubywa,bo z reguły układ się zapowietrzy gdy jest za mało płynu(tak mi się wydaje)?

Ja miałem podobną sytuację ale problem u mnie tkwił w tym, że delikatnie kapało mi z chłodnicy. Kiedy była odpowietrzona to na jakiś czas miałem spokój. Płynu delikatnie ubywało, ubywało aż dochodziło do sytuacji, że było go na tyle mało, że zaczynała się grzać. W skutek tego ciśnienie w układzie rosło i zaczynało bardziej rozszczelniać chłodnicę. Usuń najpierw wyciek i zobacz co się będzie działo. Nie syp jakichś tam gównianych proszków!!! Ja swoją dałem do naprawy. Liczyłem się z kupnem nowej ale okazało się, że wystarczyło wymienić dwa oringi, które są na łączeniu zbiorniczka przelewowego z chłodnicą. Teraz mam spokój i obyło się bez kupna chłodnicy

lukdream
U mnie sytuacja jest dokładnie taka jak opisujesz.
Dzieki za te informacje. Zacznę od tego i mam nadzieje pomoże.
Co prawda zwykłem robić wszystko sam przy mojej "małej" ale teraz najwidocznej bede musiał ją oddać do kogos kto to robi. Chyba ze macie gdzies jakis opis jak uszczelnic chłodnice.
Dzieki wielkie
Pozdrawiam

nie dziękuj, kliknij "pomógł"