reasumując:
poprosiłem o porade fachowca w sprawie rozerwanej opony ponieważ ktoś mi powiedział że obleci się pare km. ucieszyło mnie to bo dałem 2 dni 15 000 na remont przedpokoju, odezwały sie amortyzatory za 500/sztuka ALE spytałem TU o oopinie.
1. zostałem wyzwany od druciarza pedała i dlaczego to ja jeżdze tak wytworną limuzyną jak e39 za 1 000 000zł a nie golfem II [parodia panie biały]. podałem na dowód link że szukałem wcześniej opon 18 i na pw jest wstepnie ugadany
2. tankuje za 10zł - a fakt faktem mam non stop full. dzis już nie wyjde na dwór ale jak ktoś chce to jutro zrobie fote poziomu baku.
3. lizard wymienia opony co rok jak wytrą mu sie tzw dzyndzle i kto tego nie robi jest z 3ciego świata bo tak mówi stare polskie przysłowie i opony powypadkowe to już szmelc
obraziłem się
no i oczywiscie temat do zamkniecia