BMW Sport

Witam,

Zakupiłem fabrycznie nowe 18" do mojego autka i tak trochę szkoda mi do tego pchać używane opony z 5mm bieżnikiem a na nowe markowe póki co nie mam pieniędzy. Wybór jest standardowy - firmowa używka albo mniej firmowa oponka. Podpaliłem się początkowo jakimiś teoretycznie w miare fajnymi WANLI itd ale czytając opinie odpuszczę sobie. Już prawie byłem zdecydowany na zakup jakiś używek (nie mówię o 8,5 mm z '09 tylko coś lekko tańszego ) kiedy dopadłem opinie o oponie Minerva F105. Jest to chińszczyzna i to odziwo jedna z tańszych. Odziwo - gdyż ma wyjątkowo dobre opinie. Żadna z chińskich opon nie ma w sieci tak dobrych opinii (do tego w miarę rozsądnych - użytkowników, którzy podkreślają, że nie jest to Pirelli ale cicha, dobrze trzymająca na mokrym i suchym Chinka).

http://www.opony.com/opony/68377_minerva_f105.html

Stąd moje pytanie, czy ktoś z was na tym jeździ? Praktycznie jestem zdecydowany ale może ktoś ma jakieś doświadczenia? Pozdrawiam.

Rozmawiałem ostatnio z wulkanizatorem co jeździ celicą carlos sains orginałem a wiadomo to ma ponad 200 kucy i ma na nią założone Wanli właśnie i jest bardzo zadowolony stąd pewnie warto zainwestować w te chinki:)

No właśnie Wanli też mają trochę dobrych opinii i na pewno więcej klientów. Cały czas podkreślam że nie spodziewam się tutaj efektów jak na Pirellce itd. Interesują mnie jednak konkretnie te Minervy bo one mają dużo więcej pozytywnych opinii a są jeszcze tańsze... Może cena przyćmiła trzeźwe spojrzenie

cena ciekawa a jaki one mają współczynnik poziomu hałasu ja na to strasznie zwracam uwagę nie lubię jak opony buczą

No właśnie - wg opinii - to są tak na prawdę jedyne chiche chińszczyzny z tej półki... Dlatego się nimi zainteresowałem, bo cała reszta ma b. złe opinie co do hałasu...

Ja mam letnie Firenza - tez chinole. Do przyczepnosci nie moge sie przyczepic ale do halasu to masakra, na poczatku myslalem ze mam wszystkie lozyska padniete

Ciekaw jestem tych minevr...

woow popatrzyłem na tej stronie rozmiar który by mnie interesował
letnie 255/45/18
i te minevry kosztuja 296zł

następne według ceny 641zł dunlopy
no 2 razy tańsze są trochę to dziwne i przeraża

No dokładnie - chociaż - spokojnie - cena jak cena, wszystkie te tańsze chińskie opony są na takim pułapie cenowym - ale nie o to mi chodzi. Porównajcie sobie opinie tych opon z opiniami chińskich na tym samym pułapie. Praktycznie każdy pisze, że - po pierwsze - nie są to opony typu Goodyear, Bridgestone itd ale - są ciche i dość ładnie trzymają na mokrym + odprowadzają wodę. Ja nie popadam w zbytni entuzjazm ale chyba kupie komplet i przetestuje..

Dajcie spokój z tymi Wanli prawdziwa chińska tandeta, miałem od poprzedniego właściciela jako Letnie Wanli S 1099 225/45/17. Po pierwsze wyją i dudnią jak głupie aż ciężko się gadało przy 100km/h, (prz 30-40km/h aż przytykało uszy, taki dzięk jak by jechać na 5 mecząc silnik 40 czy 50) po drugie twarde jak z plastiku wystarczyło żeby pokropiło a jeździło się jak po lodowisku 1,2,3 cały czas ASC blokowało koła. Wracając z mazur w deszcz nie dało się jechać więcej niż 90 a jak były lekkie koleiny to jak wieczny aquaplaning. Na prawdę nie polecam. Wywaliłem je od razu i na lato już czekają nowiutkie Continentale Sport Contact-y 3

Ja tez niepolecam chinszczyzny wolalbym juz kupic uzywki jakies dobrej firmy niz te go....no

Hehehe Kolego chyba nie przeczytałeś za bardzo tematu ani posta Nie chodzi o opony Wanli. Było o nich wspomniane ale w złym świetle. Chodzi o inne opony, które ludzie właśnie w kwestiach minusowych dla Wanli, chwalą Czytajcie posty...