BMW Sport

Witam, posiadam swoją bawarkę prawie dwa lata ale zaczyna prowadzić sie coraz gorzej. Mam problem przy podmuchach wiatru samochód jakby chciało znieść... Ja wszystko rozumiem no ale jednak waży ponad 1,5tony? Co jest grane?
Luzy sprawdzone, nie widac nic niepokojącego, amory wymieniane z przodu rok temu, łaczniki z przodu też. Tyl amory jeszcze ori, ciezko wyczuć czy są dobre czy nie -raz za stacji pokazało 28%, drugi raz 60% sprawności.

Poza tym pytanie na marginesie, jak u Was w bawarkach odbija kierownica (mam na mysli zakręt 90 stopni i czy samo Wam prostuje) - u mnie nie do końca. Jak jadę jakąs inna fura (z przednim napedem) to wystarczy dać gazu i kierownica prosto.

Mam to samo w e46 z 2002roku więc podepnę się do pytania... Tak samo jak u Ciebie kolego luzy sprawdzone i nic nie widać, wymieniłem gumowe tuleje z przodu(juz drugi raz w sumie) i jest duża poprawa ale nadal gdy wieje to strach szybko jezdzic . Amortyzatory z przodu coś około 70% skuteczności(to juz nie najlepiej ale czy może to mieć aż tak duży wpływ na prostej jak stół drodze?). Z tylu amortyzatory nowe, zbieżność ustawiana przy okazji zmiany tulei.

Czekamy na pomysły...

PS: U mnie też kierownica nie odbija do końca...

Panowie, jak auto pływa po drodze, to nie znaczy że tylko przednie zawieszenie jest coś nie teges, dużo ludzi pomija tył a nie powinno, przecież tył też jest odpowiedzialny za równy tor jazdy. Może tuleje tylnego wahacza już wypracowane???albo amortyzatory??


U mnie E36 też kiedyś było niestabilne, i komplet amortyzatorów do wymiany. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

Wymieniałem niedawno tylne górne wahacze, nic nie dało

a jak zbieznosc wyglada

W e39 kombi warto dokladnie sprawdzic tuleje tylnej belki. Amory, ktore sa ori pomimo braku wycieku moga nadawac sie juz do wymiany, wyniki na trzepakach nie sa w tym przypadku miarodajne.

Ja mam sedana wieć nic z tych rzeczy, jeszcze pytanie o tuleje wahliwe? jedna zaczeła skrzypieć , podlałem ją troche olejem i cisza, luzów nie ma...

podłączę się pod ten temat....

do wymiany mam amortyzatory tył, bez NIVO....wiem, że najlepiej SACHS czy BILSTEIN ale pytałem dziś o ceny w sklepach i mogę mieć MAGNETI MARELLI (250zł/szt.) lub TRW (200zł/szt.).

"Wyżej" to już tak jak pisałem SACHS, BILSTEIN a "niżej" MAX GEAR, SRL, KRAFT - których nie chcę

jak myślicie, które z nich warto kupić?? (MAGNETI,TRW)

ja zaladowalem kayaby i jest wporzadku komfort i jazda porownywalna z sachsami bynajmniej narazie poki nowe. ale na twoim miejscu sklanialbym sie do bilsteinow

Co do pływania na drodze. Jak kolega ded napisał. Tuleje tylnej belki.

konkretnie to trza na podnosniku samochodowym podniesc auto i mocnego kogos w rekach by tak na sile wszystkim poruszal a cos sie znjadzie - poza tym jesli amory slabe to i bez wiatru w zakretach auto plywa - spawdzic w szczegolnosci tyl

Wszystkiego nie sprawdzisz na podnośniku dwukolumnowym jak auto będzie podniesione. Powstana nowe naprężenia w zawieszeniu,które nie występują w czasie jazdy i luzów na niektórych elementach zawieszenia nie wyczujesz.

wystarczy sztanga z lewarem - zabka i podnosi sie kazdy element zawieszenia usuwajac owe naprezenia - dobry mechanik wszystko ogarnie

jake masz koła ? chodzi mi o profil i szerokość i et.masz może wydruk z geometrii ?

Masz rację. Czyli facet mający pojecie w jaki dokładnie sposób sprawdzić osobno każdy element zawieszenia,a nie tylko mocny w łapach.

wiem, jednak cena praktycznie 2x więcej niż te o których pisałem

liczyłem na jakieś opinie na temat MAGNETI MANELLI i TRW, może ktoś takie posiada??

wlasciwie to odpowiem ci tak - mam pojecie o mechanice i auto sam sobie naprawiam jak i tez kontroluje w opisany przeze mnie powyzej sposob - ale mam tez kolege ,ktory pracuje w duzym warsztacie (mieszkam w niemczech) I JEST SILNY I WIELKI JAK BYK WIEC JA TYLKO Z LAMPA PODCHODZE A ON MI SZaRPIE DANA CZESCIA ZAWIESZENIA I DO TEJ PORY ZAWSZE WYKRYWALISMY W TEN SPOSOB USTERY DRUGI SPOSOB Z LEWAREM ITP. to moj pomysl na kontrole samemu - poza tym silny nie zawsze znaczy glupi -prawda ? a jak ktos bierze sie do kontroli i nie ma pojecia co kontrolowac to i tak nie wyczaja bo pomysli , ze tak musi byc itp.itd.

Wiem o co Ci chodzi,więc spokojnie. Sam pracowałem jako mechanik 2 lata i dlatego napisałem,że nie ważne czy ktos ma parę w łapach czy nie,ważne aby wiedział o co chodzi. Aby wiedział jakie naprężenia działaja na dany element zawieszenie. Z resztą wiesz dokładnie jak to przebiega. Jakbym powiedział,że silny jest głupi to bym obraził tez samego siebie. Nikt mojego auta się nie dotykał i nie dotknie, bo jak sam nie zrobisz to nikt tego dobrze nie zrobi. Pozdrawiam.

tez tak mysle i czynie pzdr

Ja jebe ! To jest HIT !