BMW Sport

Jakis czas temu, czyscilem silnik krokowy i przepusnicy, dorwalem sie do tego bo mialem problem, ze w czasie zrzucaniaz biegu na jalowy, np. rzy dojezdzie do skrzyzowania obroty opadaja, ale nie ustabilizuja sie odrazu tylko opadna wiecej i wracaja do pozycji jaka ma byc. Po rozpoznaniu tematu, wymienilem czujnik walka rozrzadu od strony wydechowej (na forum moj temat o tym byl) i postanowilem, rozebrac dolot i dorwac sie do krokowca i przepustnicy, wszystko wyczscilem i skrecilem...i teraz tak mam czasami objaw, ze po uruchomieniu samochodu, obroty trzymaja sie na poziomie 1000 obr./min i nie spadaja dzieje sie tak przez chwile, ale najczesciej jak auto sie nagrzeje to potem obroty sie ustabilizowuja i jest ok...nie ma reguly kiedy to nastapi...moglem cos schrzanic przy czyszczeniu tych elementow, moze trzeba wymienic uszczelke pod przepustnica na nowa (jest tam taki okragly gruby oring), nie wiem co mogle spierdzielic

sprawdź uszczelkę pod krokowym, może tam łapie troszkę lewego powietrza. Posprawdzaj dolot, może gdzieś być mała nieszczelność, i to może powodować problem z obrotami. Ciężko to wychwycić, ale musisz próbować.

Pod krokowcem jako tako nie ma uszczelki jego jedna czesc wchodzi w taki jakby gruby oring gumowy...moze jak czyscilem i go wkladalem to moze tam sie gdzies kurde zrobila nieszczelnosc...gumy dolotu ogladalem wygladaly na zdrowe...moze jednak kupic nowe i wymienic...ehmm coby miec pewnosc

może podczas wkładania krokowca oring się zawinął. Gumy oglądałeś jak były założone czy zdemontowane ?? Ja w sedanie oglądałem jak były założone i bylo OK, a jak zdjąłem to okazało się że były dwa dwu centymetrowe pęknięcia. Nie wiem jak jest w m54, ale posprawdzaj wszystkie wężyki podciśnieniowe itp.

a moze to ten czujnik za 70pln? sprawdzales co pokazuje komputer?

Wlasnie w INPIE brak bledow, a bledy sond...ale mam jeszcze raz do wyregulowania isntalacje gazowa wzgledem temperatury...ale sondy wywalalo czasami wczesniej i nie bylo takiego problemu...moze rzeczywiscie gdzies nieszczelnosc

Chyba mam u siebie coś podobnego i po wymianie czujnika położenia wałka ten problem niemal zniknął. Może to te czujniki położenie wałka płatają takie figle od czasu do czasu? Dodam, że wymieniłem na oryginalny ale używany. Widocznie był lepszy od tego, który miałem bo jak na razie nie wywalił błędu a już przejechałem z dwa tysie. Jeśli dojdziesz co to to daj znać, powodzenia w zmaganiach