BMW Sport

Cześć.
Czy mozna kupic kielich amortyzatora na ktory wsadza sie sprezyne?Np.do amorkow firmy Sachs

Kielich to czesc budy, ale domyslam sie ze o cos innego pytasz. Jesli chodzi Ci o kolnierz amortyzatora ktory trzyma sprezyne od dolu, to nie dostaniesz tego. Jak Ci sie urwal to najlepiej zmien obydwa amory. Jesli to jakies solidne (sachs, bilstein, kyb) amory i do tego nie stare, to mozesz sprobowac kupic jakis zuzyty amor na szrocie, od kogos z userow i przespawac migusiem ale IMO to ryzykowna sprawa. Auto jest ciezkie a przeciazenia konkretne.

ewentualnie jeśli pytasz o poduszkę amora która wchodzi w kielich to jest to część zamienna i kupisz bez trudu

nie poduszke tylko wlasnie o podpore sprezyny na amorze.I jakie spawanie jak to jest zdejmowane z amora

Oj nie radze tego spawac!!! aluminium sie utlenilo i [cenzura] z tego bedzie!!! dlatego pewnie peklo, mialem tak samo w e39, trzeba kupic nowe amory...

Ostatnio mi kumpel opowiadal ze amory z polda mozna zaadoptowac do traba spawajac wlasnie taki kolnierz. Jesli mowa o e39 to odpada bo amory sa wlasnie alu. W trojce chyba tez bym sie nie odwazyl. Jak by to peklo to mozna nawet stracic zycie.

nie kupuje juz aluminiowych tylko stalowe.

Zle kombinujesz. Producent zrobil cale zawieszenie z alu- pewnie mial ku temu cel. Amory ze stali sa zwykle z najnizszej polki- stal jest tansza niz alu. Kup np sachsa, kyb, bilsteina. To sa dobre amory. Zamontuj zgodnie z instrukcja i nic nie powinno peknac.

ale jak to?spawać amory

Ludzie to praktykuja ale w mniejszych autach. Tak czy siak scianki amora sa cienkie i latwo w nim wypalic dziure itp. Znajomy spawacz mowil ze by sie czegos takie nie podjal ale ludki pisza, ze spawajac migomatem punktowo i od razu studzac moze sie to udac. Ja bym nie probowal ale co kto lubi.

ja nie bede tego spawal ale jezeli chodzi o ten kielich mocowania sprezyny to jest on zdejmowany a migomatem to nie poszlo by gdyz to aluminium i tylko takie cos jak TIG moze to zrobic. Ale dla wlasnego bezpieczenstwa nie podejmne sie takiego zabiegu.Amory firmy kayab,bilstein sa ze stali zas sachs z alu.
Prawda taka ze na naszych drogach mocowania te nie wytrzymuja.Z tego co wiem to nie jestem pierwsza osoba z tym problemem.

slawek 318, chodzi Ci o numer 13: http://realoem.com/bmw/showparts.do?mod ... g=31&fg=10 ?

To co pokazujesz to gumowa podkladka, kolega mowi o metalowym kolnierzu amora na ktorym sie ta podkladke kladzie.

No to taki kołnierz jest integralną częścią amroka:

W takich amorkach jak SACHS sa one zdejmowane lecz zakup samego kielicha podtrzymujacego jest nie realny no chyba ze z jakies uzywki.Problem juz zostal rozwiazany gdyz zakupilem nowe amortyzatory + oslony i odboje tyle ze tym razem amorki sa ze stali i te kielichy rowniez a no i jestem pewniejszy co do bezpieczenstwa jazdy.
Niestety ale czytajac na necie jest to wada w BMW jak i Mercedesach.

Moja nie ma wad

A amory jej wrzuciłem meyle hd - Ze stali. Z alu jeszcze nie widziałem(E46), może jeszcze mało widziałem Poprzednie sachsa siedziały też ze stali i nie przyuważyłem żeby kielich się zdejmował.

Mialem na mysli E39 a co so sachsa to wydal na rynek duzo modeli amorkow.