Witam, oglądałem ze znajomym e39 528i 1997 rok. Chciałem wstawić link ale obecnie nie mogę odszukać na allegro tego auta.
Już piszę o co chodzi - auto było oglądane, mieliśmy je na kanale i generalnie powychodzilo kilka kwiatkow i moja prosba dotyczy tego aby wycenic jak powazne w kosztach serwisu moga byc te wycieki, a mianowicie:
- wyciek z osłony wału (jak gdyby od korka do dołu mokro);
- skrzynia automat (wyciek z łączenia skrzyni z przodem);
- maglownica ze sporym luzem
- zawieszenie generalnie ok, amory jedynie się kończą (ok. 35-40 %)
- tył nivo więc test amorów przekłamany ale nie sprawdziłem czy nivo działa (wystarczy usiasc w dwie osoby w bagazniku i auto powinno sie podniesc???? )
- brak osłon pod autem czego konsekwencja jest zaczątek rdzy na progach w ich tylnych częściach pod osłonami, lecz jest tam gruba blacha i można zakonserwowac.
Generalnie auto bogato wyposażone, blacharsko bez zastreżen - tylna klapa jedynie skorodowona - raczej do wymiany - norma w tourasach. Nie sprawdzałem jeszcze kompresji silnika ale generalnie silnik chodzi ladnie, deklarowany przebieg ok. 256 k km, gaz od 2008.. Co sądzicie ?? Warto wejść w coś takiego za 10 k zl i powoli doprowadzać do ładu czy szukać dalej????
Chciałbym prosić Was o pomoc żeby mniej więcej określić co może wynikać z tych wycieków i jakie mogą być minimalne koszty a jakie maksymalnie koszty napraw poszególnych podzespołów bo ja w mojej e39 nie miałem okazji nic z tych rzeczy póki co naprawiać.. Czekam gorąco na info, pozdro
