BMW Sport

panowie ratujcie, wlałem jakies dziwne paliwo bo pomyliłem karnistry, było to paliwo z jakims rozpuszczalnikiem albo cos takiego. po odpaleniu auto pochodziło 30 sekund i zgasło, spusciłem paliwo zalałem swieże i dalej dupa, jak krece to tak jak by chciała zapalic ale nie może! co ja mam z tym teraz zrobic?
jak najlepiej spuscic to paliwo?bo moze musze to zrobic jeszcze raz? co z wtryskami? czy mozna je przeczyscic? czy musze cos wymieniac? moze ktos ma jakies pomysły? czekam na podpowiedzi bo autko stoi i jestem uziemiony! przypominam ze chodzi o 520 z 1997roku. pozdrawiam

sliwa, najlepiej jak byś odkręcił filtr paliwa ( jest pod podwoziem z prawej strony pod tyłkiem pasażera z tyłu ) i wtedy by Ci zleciało i z przewodów i z baku. Filtr paliwa też powinieneś od razu wymienić .

tak tez zrobie ale pytanie, czy jak juz zleje całe paliwo i zaleje swiezym to co z wtryskami? czy mam poprostu go krecic az zapali?

Ja bym kręcił aż zapali tylko ze trzy razy po trochu i dopiero później dłużej i do paliwa bym dolał jakiegos srodka do czyszczenia wtrysków tak dla swiętego spokoju.

jade po filtr i spróbuje go zmienic i zobaczymy, dzieki za info i dam znac co sie wydazy, jak macie jeszcze jakies pomysły to piszcie.

sciagnałem filtr i faktycznie jest zawalony ale jak ja mam zlac paliwo bo z przewodów nic nie leci!!!!! jak przekrecam kluczyk to pompa daje dawke ale tylkoi przez chwilke i potem nic?
co mam zrobic zeby zlac to cholerne paliwo???

sliwa, podnies tył na podnosniku i powinno sporo zlecieć

panowie zadne podnoszenie tyłu nie działa rozkreciłem wszystkie przewody i nic! teraz spuszczam paliwo przy pomocy pompy paliwa, poprostu przekrecam ciagle kluczyk! ale to trwa strasznie długo! moze ktos ma jakis pomysł jak to mozna zrobic szybciej?????

odkrecic zbiornik i wylac przez otwor do paliwa

zrobione chociaz jeszcze troche prycha na wolnych, ja zrobiłem to tak: poprostu sciagnałem filtr paliwa i przez przekrecanie kluczyka wypompowałem całe paliwo, zmieniłem filtr zalałem swieze paliwo i zaczałem krecic i auto zapaliło chociaz nie na długo bo po 5minutach znowu zgasła.
dolałem nastepne 20 litrów pokreciłem troche i chodzi. Dlugo to wszystko zeszło ale wkoncu chodzi. Dzieki za pomoc.

sliwa, mogłeś wywiercić dziurki w zbiorniku a tak na serio o może jak byś odkręcił wlew paliwa to by miało lepszy dostęp powietrza i by wtedy leciało

nic by niepomogło bo przewody sa już za pompą i samo przez nią nie przeleci. więc tylko tak jak robiłsliwa albo dobierac sie do pompy co raczej troszk ebardziej pracochłonne by było