BMW Sport

Witam Panowie, Wszystkiego Najlepszego w Nowym roku 2014!

Od kilku dni borykam się z buczeniem i drganiem a przednim zawieszeniu. Dziwnym zbiegiem okoliczności dzieje się to po zmianie klocków na nowe. buczenie słychać po przejechaniu ok 20 km i odziwo ustaje gdy delikatnie wcisnę hamulec ( wystarczy ok 1 cm ) bądź całkowicie zahamuję. Na początku myślałem że to łożysko w kole wiec jedno wymieniłem na FAG. Dodam jeszcze ze ok 2 tyg. wcześniej zmieniłem tłoczki oraz uszczelki w zaciskach z przodu, wszystko zostało nasmarowane odpowiednim smarem. Ma ktoś jakieś sugestie co to może byś?? Mi spokoju nie dają te nowe klocki i myślę ze to one powodują te odgłosy i wibracje.

auto w gore i luzy sprawdz moze kolo nie dokrecone

koła dokręcone na 100%
luzów w zawiasie raczej tez niema

Miałem kiedyś podobny przypadek, u mnie winny był jeden tłoczek który się przycinał.
A przy wymianie klocków sprawdzałeś tarcze czy są proste? Przy nowych klockach (prostych) jeżeli tarcza będzie nierówno wytarta to mogą pojawiać się drgania.

tarcz nie sprawdzałem . Jak je sprawdzic?? tłoczki były zmieniane na nowe, prowadnice tez wiec teoretycznie nie powinny sie zacinac.

Musisz podnieść auto, ściągnąć koło i się przyjrzeć tarczy czy nie jest jakaś pofalowana lub krzywa. Możesz też przyjrzeć się starym klockom jeżeli je jeszcze posiadasz.
Jak będzie krzywa to będzie to mniej więcej wyglądało tak jak na zdjęciu. W bmw są dwa cylinderki więc jeżeli lekko wciśniesz hamulec to klocek może się wtedy ustawić bardziej pod skosem dlatego drgania ustępują.

oglądałem stare klocki i wyglądają na prosto starte ...

Stacja diagnostyczna... szarpaki itd próbowałeś ?

nie próbowałem ale zastanawiam się jak mogą na szarpakach dojść co tak wibruje. dodam ze dzieje sie to sporadycznie i tylko po przejechaniu kilkunastu kilometrów czasem buczenie utrzymuje się kilkanaście sekund po przyhamowaniu ustępuje i jest chwila spokoju.

Skoro klocki są ok to ja bym obstawiał któryś cylinderek.
Tata w e46 320d miał tak że po przejechaniu np. 30km zaczynało drgać z przodu i właśnie tak buczeć. Było to wyczuwalne na lewym kole. Okazało się że jeden cylinderek się przycina. Rozebraliśmy więc wszystko poczyściliśmy, nasmarowaliśmy i wymieniliśmy uszczelki. Jak jeździł na miejscu wszystko tyło ok. Jedna dłuższa trasa i ten sam objaw.
Akurat znajomy miał do pozbycia całe kompletne zaciski za bezcen. Po wymianie wszystko było ok.

jutro to wszystko rozłożę na czesci pierwsze i obczaje co jest nie tak....

piotrekfe46 jak tam chcesz ale takie sprawdzenie w mojej mieścinie ceni się 20 pln.