BMW Sport

witam. mam e39 530d buda 98' ,silnik 2001 wymieniłem u siebie alternator na mocniejszy tzn. miałem valeo 120-kę 70/120 A i wymieniłem na 150-kę 90/150 A , problem w tym że jak dołoże podczas jazdy powyżej 3000obr/min zapala się kontrolka ładowania i tak wariuje zapala sie i gaśnie. przewody sprawdzone, ładowanie 13,8-14,2V. nie udało mi sie sprawdzić ładowania podczas gdy pali sie kontrolka ciężko ją wyczuć. macie jakieś pomysły?

Sprawdz co sie dzieje podczas swiecenia kontrolki bo na razie to nie wiele mozna powiedziec.

problem w tym że podczas postoju jeszcze mi sie nigdy nie zapaliła tylko podczas jazdy. dodam że jak jeżdzę do 3000obr. to nie zapala sie wcale.

z racji, że ostatnio myślałem, że mam problemy z alternatorem, trochę czytałem i uczyłem się jego działania itd.

czy ładowanie na postoju jest takie same w całym zakresie obrotów ??
alternator jest nowy, używany, masz pewność że jest sprawny, regenerowany ??

ładowanie jest mniejsze przy obciążeniu tzn. światła nawiew itp. , większe przy wyłączeniu wszystkiego , rośnie też wraz z obrotami silnika +/- 13,8-14,2v w takim zakresie. alternatro jest używany wyciągnięty z auta (sam wyciągałem) gość zapewniał że chodził do końca wymieniłem tylko szczotki ,nie sprawdzałem na przyżądach ( takich jak mają w punktach regeneracji).

przejedz sie na wlaczonym tescie obc z voltomierzem. przegazuj na postoju i w czasie jazdy zobacz jak to wyglada. kiedy sie zapali, zatrzymaj sie i przygazuj w miejscu, zobaczy czy nadal wystepuje... alternatory roznia sie regulatorami, i prawdopodobnie mają inne protokoły

ostatnio miałem taki przypadek chyba w X5 150a (te same alternatory), winowajcą był mostek prostowniczy.

zacznij moze od regulatora. chociaz moze byc tez i mostek, to czesta usterka w tych nowych alternatorach, pekaja luty, niekoniecznie dioda sie musi spalic...gdybys potrzebowal regulator to mam kilka valeo nowych do tego modelu na zbyciu chetnie sie pozbede jezeli bedziesz potrzebowal podaj tylko numer alternatora

chodzi o to że tą 120-kę zostawiłem w polsce do kompletnej regeneracji , teraz jestem w niemczech i do polski mam jakieś 700 km, pytanie czy dojadę? w polsce wsadzę znowu ta 120-kę.

jedz na tescie obc woltomierzu...jak masz mocny aku przejedziesz 80km bez ladowania, ja jezdzilem okolo tygodnia bez ladowania, jezeli tam jakies masz i aku nie spada mocno ponizej 12V na wylaczonym silniku, to powinno byc ok, silnik bedzie pracowal i na 11,5 w instalacji, nizej nie wiem... bo nie probowalem w m57 w czasie jazdy

To może też być wina zużytych łożysk.Wirnik dostaje drgań i szczotki nie przylegają tak jak powinny.

w chwili gdy kontrolka sie nie pali ładowanie jest bo sprawdzałem na mierniku 13,9-14v ,na obc pokazuje 13,7-13,9, nie wiem jak jest w chwili gdy się zapali kontolka ładowania ale nie zauwazyłem żeby coś przygasło, aku ma po wyłaczeniu silnika 12,9v na obc na mierniku podobnie to raczej jest doładowane. ostatnio zrobiłem trase heidelberg-aachen i spowrotem (600km) nie przekraczałem 3000/obr. kontrolka nie zapaliła się ani razu.

...

...

luz na lozyskach jest zbyt maly zeby takie zjawisko wystapilo wczesniej uslyszy sie buczenie walenie swiszczenie alternatora. przy rozklekotanym lozysku szczotka sie by wysuwala dalej jak masz po jezdzie 12,9 nastepnego dnia to jest aż przeladowywany. bo zakres napiecia na aku zawiera sie w przedziale 12,3 do 12,8V. czyli jesli na nastepny dzien bedziesz mial 12,8 to masz w pelni naladowany

Jakiego wy się spodziewacie zużycia tego łożyska?Tak żeby kulki powylatywały? Wystarczy spory wżer na bieżni łożyska i coś takiego wystąpi.Oczywiste jest że będzie to słychać.

miałem ten alternator w rękach, luz na łożyskacz byl praktycznie nie wyczuwalny, bieżnia pierścienia minimalnie wytarta. gdzieś słyszałem że ładowanie w e39 z alternatora idzie przez komputer , i że moc alternatora dobierana jest względem wyposażenia auta, czy może być tak że altek jest poprostu za mocny? auto z którego pochodzi alternator to też 530d ale już po lifcie 2002-2003'.

regulator wyjscia cyfrowego jeszcze nie ma...jest jak w starszych alternatorach, ale nie wiadomo co masz, roznia sie w sumie regulatorem

udało mi się zmierzyć ładowanie podczas zapalenia sie konrolki 11,9v na obc ,czyli ładowania nie ma gdy pali się kontrolka. tym razem zapaliła się powyżej 4000/obr.,poniżej tych obrotów zgasła.

regulatory inne sa. wyglada to podobnie ale jednak nie beda dzialac zamiennie. teoretycznie przelozenie zalatwiloby problem ale musza byc takie same wymiarami... ja jezdzilem na 11,5-11,7V tyle bedzie przy braku ladowania na obciazonym i bedzie chodzil, jak mocniej rozladowany aku bedzie to nie wiem w sensie jak spadnie ponizej to napiecie, co prawada sa kondensatory... nie wiem przy ilu zacznie swirowac komputer, z 11V moze 10,5, na czujniki puszcza napiecie do 12 lub polowe tego 5-6V, tak na oko to mysle ze przy 10,5V w instalacji,a nie na aku czyli po spadku napiecia jak to wszystko jest powlaczane i silnik chodzi ponizej tego moze zaczac swirowac...

Kolego proszę Cie, nie męcz bo głupoty gadasz...

Według mnie mostek do wymiany, objawy identyczne z tymi, którymi się spotkałem.