BMW Sport

Witam wszystkich,

Moje auto to E60 530D 231km przebieg oryginalny 237 tys.
Pojawił się problem dziwnego dzwięku zaraz po odpaleniu. Zamieszczam filmik na którym dokładnie go słychać.

https://youtu.be/DSO4UxhONVo

Chodzi o ten klekot zaraz po uruchomieniu silnika. Trwa to kilka sekund, tylko na zimnym silniku. Auto nie dymi, nie falują obroty, problemu z odpaleniem też nie ma. Jest głośniejszy im jest zimniej.
Tzn. przy dużych mrozach zaraz po odpaleniu cos tam było słychać ale wiadomo, że wtedy olej gęścieje. Na pewno nie wystepowało to przy temp w okolicach zera i nie tak głośno jak teraz.
Olej zmieniłem przedwczoraj na Motul X-clean 5w30, wcześniej był Castrol 0w30, wymiany maks 12 tysiecy..
Robiona była diagnostyka komp, wtryski mają wzorowe korekcje (wiem ze to nie oznacza że są sprawne).
Zastanawiam sie czy to czasem nie jest objaw jakiejś poważnej sprawy typu hydrauliczny napinacz rozrządu czy np popychacze zaworowe.

Czy miał ktoś może takie objawy?
Z góry serdeczne dzieki za podpowiedzi.

Nic groźnego, po odpaleniu zawory stukaja dlatego iż olej jeszcze nie dotarł na górę, to norma w BMW zarówno w benzyniakach jaki i dieslach, ale dla swiętszego spokoju zalej jak najrzadzszy olej np 0w40. Powinno zniwelować poranne stuki.

Dzieki wielkie za opinię.
Wczesniej jezdziłem na rzadszym oleju i tego stukotu nie było. Albo cos sie zepsulo albo to ma zwiazek z niższymi temperaturami.
Obawiam sie rozrzadu..
Bede wdzieczny za kolejne pomyły...

Sam sobie odpowiedziałeś. Gęstszy olej + niska temperatura = jeszcze gęstszy olej.

Ale jak chcesz kilka pomysłów to proszę:
1. Uszkodzony napinacz łańcucha.
2. Wywalone szklanki.
3. Olej się cofa do michy.
4. Pompa nie domaga.
5. etc. etc. etc

Ale najprawdopodobniej po prostu pesel... tzn. rocznik już nie ten

PS. A co Ty tam wlałeś, że mówisz, że wcześniej jeździłeś na rzadszym?

Ok, dzieki za pomysły.

Pesel nie jest aż taki zły, 2006 rok. Nie przesadzajmy, że auto jest wyeksploatowane.
Zdaje sobie sprawe ze silnik nie jest juz nowy ale troche powinno jeszcze pojeździć..

Wczesniej auto śmigało na 0w30 catrol edge, na bmwforum wszyscy zalecali motula 5w30 wiec zmienilem.
Ale wczesniej tez stukało, wszystko sie zaczeło od jesiennego spadku temperatur..
zmiana na motula miała pomóc...

aha, wykluczam cofający sie olej, mam założoną nówkę podstawę filtra oleju..
reszta jak najbardziej możliwa chociaz uwazam ze troche za wczensie na takie awarie..

Też tak mam i stuk słychać tylko przy pierwszym odpaleniu, potem cisza. Teraz w listopadzie mam wymianę oleju, przepłukam plukanka millersa miałem castrol 0W40 i zaleje raczej o takich samych parametrach tylko millers.

normalne zarowno w 2.0d i 3.0d przy niskich temp przez pierwsze 1-2 sek

Dzieki za zainteresowanie sie tematem.
Troche mnie uspokoiliście ale nie do końca.
Irytuje mnie ten klekot strasznie.

Zastanawiam sie czy nie wziąć się za rozrząd.
Szkoda mi kasy ale jak pomyśle, że ten klekot to np napinacze, które w niedlugim czasie
spowodują zerwanie rozrzadu i koniecznosc wymiany silnika......

pozdrawiam

Na wszelki wypadek zmień również panewki i pierścienie.

Witam ponownie,

Niestety ale auto odmowilo współpracy. Nie wiem czy ma to zwiazek z wczesniejszym klekotaniem przy odpalaniu.
W kazdym razie po uruchomieniu silnika zaczęlo bujać całym autem jakby nie palił na wszystkie cylindry i slychać było baaardzo niefajne dzwieki - tarcie, piski słowem jakby motor miał się rozlecieć.

W czasie oczekiwania na hol ponownie odpaliłem silnik, pracował lepiej wiec stwierdzilem ze sprobuje wrocic. Niestety po 3-5 km znowu cos zaczeło piszczec w silniku i na tym zakonczylem jazde.

Cos mi sie wydaje ze naprawa nie bedzie tania.
Zaczynam od solidnego podłączenia pod kompa i sprawdzenia czy są jakieś bledy.