BMW Sport

Chlopaki wiem ze temat byl wielokrotnie walkowany ale idzie lato a ja pomyslalem nad pewnym rozwiazaniem i chcialbym sie przekonac czy bedzie skuteczny ten sposob:)
Potrzebuje tylko informacji czy ktos ma dobry i skuteczny srodek na rozpuszczenie tego syfu jaki napewno mam na skraplaczu? (W zeszlej lato stosowalem rozne spraye oraz ozonator i niestety pomagalo wszystko na krotko...)
Pomyslalem ze jesli ktos ma jakis srodek ktory moglbym rozpylic bezposrednio na skraplacz (sposoby niby znalazlem na internecie 2... ludzie pisza ze albo po przez demontaz dmuchawy albo poprzez demontaz schowka i silniczka sterowania nawiewow - nie wiem bo jeszcze tego nie robilem ale moze ktos sie wypowie?)

W kazdym razie gdyby ktos znal jakis srodek ktory jest malo inwazyjny w plastiki kable i inne wszystkie "bebechy" calego podszybia to moznabyloby to opatentowac:) rozne sposoby ludzie maja i roznie jest to skuteczne... czytalem ze nawet uzywali Ace z chlorem i pozniej myli skraplacz myjka cisnieniowa... ale przeciez wszedzie bedzie pelno wody w podszybiu? 
Wiec ja mam inny sposob o ile ktos jest wstanie potwierdzic ze da sie wlozyc reke w okolice parownika albo przez otwor po demontarzu dmuchawy nawiewu albo przez demontaz schowka i silniczka nawiewow?
Jaki jest cel.mojego pytania?:) 
Pierw spryskalbym tym srodkiem caly skraplacz i odczekalbym jak ten caly syf zacznie sie rozpuszczac a pozniej specjalnie dorobiona przedluzana "fifka " dozowalbym powietrze z kompresora pod cisnieniem zeby zdmuchac ten syf i osuszyc parownik .
Jak myslicie czy ma.to sens i jest to wykonalne?

Mówisz o parowniku,skraplacz masz na przodzie samochodu,bardzo dobrym środkiem jest specyfik marki wurth tylko teraz pytanie jak bardzo jest zasyfiony ten parownik,jezeli konkretnie to efekty mogą być nie zadowalające i pozostaje opcja wyciągniecia go z samochodu.

No tak mialem na mysli parownik:)
Mowisz ze wurth jest dobry do tej roboty? A mozesz mi powiedziec ktory dokladnie? Bo jest ich kilka rodzajow i nie wiem na ktory dokladnie sie zdecydowac? Ale tak jak mowie chcialbym spryskac zeby rozpuscil ten syf i zdmuchac silnym strumieniem powietrza... teraz pytanie czy wogole jest tam na tyle miejsca zeby reke jakos tam wlozyc?

ten jest najłagodniejszy http://allegro.pl/wurth-preparat-do-dez ... 84026.html tylko czy jest w małych pojemnikach to trzeba dopytać,są jeszcze dwa rodzaje mocniejsze koloru zielonego i czerwonego,przy tym ostatnim trzeba wyjmować parownik na zewnątrz żeby nie uszkodzić plastików dechy i tapicerki od aplikowania preparatu ponieważ zawiera kwas jest silnie żrący i niebezpieczny dla zdrowia ale dając najlepsze efekty.Spróbować możesz.Spotkałem się też z metodami spryskiwania przez odpływy.

Ok super:) popatrze na internecie na portalach aukcyjnych co maja dokladnie:) w kazdym razie pewnie sklanialbym sie na jakis taki sredni ktory jest dosc mocny a niczego nie uszkodzi... z tego co widzialem na alllegro to sa jakies w sprayu z rurka... jak.myslisz tez bedzie skuteczne? Bo specjalnego aplikatora w postaci specjalistycznego pistoletu nie posiadam... jedynie chyba ze jakims recznym opryskiwaczem do ktorego nalalbym i by rozpylil...?

takie pianki nic nie dadzą, miałem Wurth i na kilka dni odświeża powietrze, szkoda kasy.

spraye i pianki nie dają nic oprócz tego że pachnie w samochodzie przez pare dni i sie wydaje że leci sterylne powietrze. Przecież to na logike nie ma prawa odgrzybić układu tylko sie rozleje po tunelu i tyle, najlepiej zrobić ozonowanie w porządnym warsztacie

Ciężko powiedzieć ponieważ tego się nie stosowało,sądząc po wypowiedziach innych użytkowników to niezabardzonajważniejszy jest środek do dezynfekcji który należy spryskiwać bezpośrednio na parownik,narzedzi do wyboru jest dużo.W pianki nie idz bo to nie ma najmniejszego sensu,tylko pogarsza sytuacje,natomiast ozonowanie to taki półśrodek też nie usunie z parownika syfu fizycznie zostaje tam nadal pożywka dla grzybów itp.neutralizuje zapachy i to nie w wszystkich przypadkach

pianki sporo dają - jak się wężyk wepchnie odpowiednio daleko i pianka zostanie na silniczku/klapie to jest spora szansa na jej unieruchomienie po tym jak pianka wyschnie razem z kurzem

Potwierdzam. Wprawdzie robiłem to w innym aucie, ale zasada jest ta sama. Użyłem tego specyfika
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... Items.html

Grunt to wszędzie się dostać tym wężykiem.

Dobra chlopaki zrobie tak jak mowicie:) kupie wurtha i kupie tego crc i zrobie podwojnie i moze ktorys zadziala bo szczerze mowiac nie chce mi sie rozbierac auta zeby wyciagac parownik... mam nadzieje ze jakos sie dobiore tam do niego na tyle zeby dobrze spryskac tymi srodkami a pozniej jeszcze wydmuchac pozostaly syf powietrzem pod cisnieniem:) zdam relacje czy udalo mi sie cos zdzialac czy jednak lipa...
dysponuje ktos linkiem do rozbierania deski rozdzielczej od a do z? Chcialbym zobaczyc na zdjeciach jak dokladnie umiejscowiony jest ten parownik i czy w jakis inny sposob jest szansa sie do niego dobrac?

Tnx rorafalki niekiedy zdarzają się i takie sytuacje xxxprzemo skoro chcesz pianować to ok twoja sprawa,ja bynajmniej tego nie polecam,jeśli Ci to wystarczy spryskaj wężykiem i daj znać o efektach za jakiś czas

A ja ściągnąłem sobie z Chin części do ozonatora i to wydaje się na prawdę super sprawa. Wydajność dużo większa niż trzeba na auto (robię całe pomieszczenia) i 2x w roku ozonuje sobie za free. Polecam, bo jak ktoś ma odrobinę zdolności manualnych to za 150-300 zł zrobi sobie fajne urządzenie, które posłuży na prawdę długo.

na parownik pianka crc uk i do srodka auta ozon. pianka jest mocna i wywoluje lekkie oparzenia = dziala

A poco stosować cokolwiek, ja wyłączam klimę 300 - 500m przed parkingiem i nic nie śmierdzi i nie ma grzyba.

do czasu

Masz np na mysli taka? http://allegro.pl/crc-airco-cleaner-akt ... 68320.html . Bo tej crc uk nie moge znalezc ...

Dodam ze w zeszlym roku kupilem ozonator viakena taki jak ten http://viaken.pl/pl/generator-ozonu-via ... 0-mgh.html . I kilku krotnie ozonowalem auto tym generatorem i niby tam cos rzeczywiscie pomoglo ale jednak w gorace dni fetor powracal w mniejszym stopniu ale jednak... moze dawka ozonu zbyt mala? Czasowo nawet przedluzalem a koniec rurki dawalem bezposrednio do dmuchawy zeby ozon szedl bezposrednio na parownik i kanaly...
Pamietam jeszcze w oplu jak mialem jeszcze gorszy fetor w upalne dni i zrobili mi w serwisie ozonowke mniejszym ozonatorem bylo jak reka odjal

dobry sposób ja wyłączam jeszcze wcześniej i też nic nie czuje jak na razie.mówiłem że nie pomaga w wszystkich przypadkach

tak to taka pianka i jest z anglii, te wszystkie srodki od nas nie dzialaja, ta pianka troche dziala, ale ozonowanie daje znaczace rezultaty, w serwisie klientom podlaczamy czasem na caly dzien i efekty są. jak bede mial czas to podam jakim sprzetem dokladnie, firma/ model. oczywiscie na odpalonym silniku to pracuje.

Oooo wlasnie tutaj moze masz racje z tym odpalonym silnikiem. W oplu wlasnie robili mi na odpalonym silniku i zalaczonej klimie. Natomiast w bmce robilem juz w domu ale tylko na wlaczonej dmuchawie i podlaczonyn prostowniku... wiec bede musial zrobic ozonowke na zapalonym silniku i wlaczonym a/c.

Ale nie bylbym soba jakbym jeszcze nie zamieszal w temacie:) co by bylo jakbym zastosowal ktorys srodek z tych linkow? Sa to srodki to klimatyzacji stacjonarnych no ale sa tez parowniki i glownie wlasnie sa przeznaczone do usuwania brudu z zeberek parownika:) pytanie tylko czy te srodki nie zniszcza plastikowa czy tez elektroniki?
1. http://wentylacja.com.pl/news/czyszczen ... 58408.html
2. http://www.chlodnictwo-sklep.pl/index.php?cPath=133_134
3. http://m.instalacjebudowlane.pl/5823-26 ... rseal.html